Autor |
Wiadomość |
Anonymous
|
Oczyszczanie siarczanu miedzi
Wyprodukowałem sobie w moim laboratorium siarczan miedzi (patrz http://www.myzlab.pl/chemia/krysztal/) . Niestety jest on zanieczyszczony azotanem potasu i innymi solami potasowymi. Wymyśliłem sobię że mogę go rozpuścić w wodzie i wsypać do roztworu wodorowęglan sodu. W reakcji wytrąci się CuCO3. Roztwór przefiltruję. Do zebranego osadu dodam kwasu siarkowego który z powrotem utworzy CuSO4. Z roztworu wykrystalizuje mi się czyste CuSO4. Teraz mam dwa pytania.
a) Czy po dodaniu kwasu siarkowego do CuCO3 powstanie CuSO4
b) Jak odkwasić siarczan miedzi
c) Jeżeli a=nie to jak z CuCO3 otrzymać CuSO4
|
31 paź 2006, o 21:16 |
|
|
Richy
Dołączył(a): 7 sty 2006, o 21:15 Posty: 141
|
Lepiej dla zwiększenia efektywności reakcji dodawać zamiast soli azotowych - nadtlenek wodoru... wtedy idzie wszystko szybciej i w ogóle i oczywścić łatwiej... po prostu takie wytrącanie na nowo węglanu i rozpuszczanie w kwasie jest trochę... marnowanie kwasu siarkowego.
_________________
|
31 paź 2006, o 21:22 |
|
|
Anonymous
|
Proces
Niestety nie do końca cię rozumiem mógłbyś dokładniej opisać proces
|
31 paź 2006, o 21:38 |
|
|
Richy
Dołączył(a): 7 sty 2006, o 21:15 Posty: 141
|
Mieszasz perhydrol oraz kwas siarkowy w stosunku molowym 1:1 i wrzucasz miedź... tylko trzeba miec wysokie naczynie, bo trochę się pieni... po ostudzeniu juz wytrącają się kryształy.
_________________
|
31 paź 2006, o 21:44 |
|
|
kilo
Dołączył(a): 7 maja 2006, o 19:31 Posty: 97 Lokalizacja: Kraków
|
No zamiast dodawać do H2SO4 i Cu azotanu potasu czy azotanu sodu i tym samym 'brudzić' sobie roztwór siarczanu miedzi użyj nadtlenku wodoru co będzie działało podobne jak w przypadku zastosowania soli azotowych z tym że H2O2 rozłoży się na H2O i O2 i nie bedziesz miał żadnych dodatków (K, Na itp.)
Ech Richie byłeś pierwszy
_________________ Nie należy przesadzać z demokracją. Nie chciałbym podróżować statkiem, którego kurs byłby określany głosowaniem załogi, przy czym kucharz i chłopiec okrętowy mieliby takie samo prawo głosu jak kapitan i sternik. -- William Faulkner
|
31 paź 2006, o 21:47 |
|
|
Anonymous
|
A co jak już otrzymałem siarczan miedzi czy wtedy moja technika jest ok
Jak jest to z tym kwasem siarkowym czy elektrolit się nada
|
31 paź 2006, o 21:57 |
|
|
Richy
Dołączył(a): 7 sty 2006, o 21:15 Posty: 141
|
Ja robiłem z H2SO4 i H2O2 - podwójnej ilości i b. dobrze wychodzi.
_________________
|
31 paź 2006, o 21:58 |
|
|
Anonymous
|
Mówiąc 1:1 to o jakim stężeniu kwasu mówisz bo perhydrol to 30 % no nie??
|
31 paź 2006, o 22:17 |
|
|
Richy
Dołączył(a): 7 sty 2006, o 21:15 Posty: 141
|
molowym...
|
31 paź 2006, o 22:35 |
|
|
Kein
******
Dołączył(a): 14 gru 2005, o 19:30 Posty: 693 Lokalizacja: Grudziądz / Gdańsk
|
twoje postulaty a i b są dobre (prawie) sam tak otrzymywałem CuSO4 oraz go oczyszczałem w identyczny sposób, jednak nie oczyścisz go w ten sposób z innych metali cięzkich (jeżeli stop je zawierał) ale to inna bajka . w reakcji z sodą oczyszczoną powstanie Ci wodorowęglan miedzi Cu(HCO3)2
_________________ Dumny student Politechniki Gdańskiej i jej wspaniałego wydziału Chemicznego na kierunku Biotechnologia !
GG:3716505
|
31 paź 2006, o 22:40 |
|
|
Anonymous
|
Może ma ktoś jeszcze inne pomysły na oczyszczanie
Napiszcie reakcję siarczanu miedzi z sodą oczyszczoną.
|
1 lis 2006, o 11:19 |
|
|
Front
***
Dołączył(a): 4 cze 2006, o 20:19 Posty: 1039 Lokalizacja: Warszawa
|
ehh czy to az takie trudne??
CuSO4 + 2NaHCO3--> Cu(HCO3)2 + Na2SO4
a z węglanem
CuSO4 + Na2CO3--> CuCO3(niebieski osad) + Na2SO4
A ja mam pytanko czy wodorowęglan miedzi(II) jest rozpuszczalny w wodzie??
Edit: Dzięki KEIN. Tak se teraz pomyślałem ze mozna by strącic Cu(OH)2 rozłożyc do CuO a ten jest dużo bardziej chetny do współpracy z kwasiorem niż miedź. Richy stężonego sirkowca szkoda na takie coś jak ponowne rozpuszczanie ale elektrolit jest tani i dostępny więc można sobie pozwolic na rozpuszczanie węglanu czy tlenku. Poszukaj jeszcze sody kaustycznej (Kret jest zasyfiony Al) i moze cos z tego będzie
Ostatnio edytowano 1 lis 2006, o 16:54 przez Front, łącznie edytowano 1 raz
|
1 lis 2006, o 12:26 |
|
|
Anonymous
|
Dziękuję za opis reakcji, dla mnie to jest trudne bo jetem dopiero w drugiej klasie gimnazjum a zabawę z chemią dopiero zaczynam.
|
1 lis 2006, o 15:41 |
|
|
Kein
******
Dołączył(a): 14 gru 2005, o 19:30 Posty: 693 Lokalizacja: Grudziądz / Gdańsk
|
nie, nie jest rozpuszcalny, jest to zielonkawo-niebieski kremowy osad
_________________ Dumny student Politechniki Gdańskiej i jej wspaniałego wydziału Chemicznego na kierunku Biotechnologia !
GG:3716505
|
1 lis 2006, o 16:12 |
|
|
Anonymous
|
W jakiej temperaturze prowadzić reakcję perhydrolu i kwasu z miedzią
|
3 lis 2006, o 17:06 |
|
|
Richy
Dołączył(a): 7 sty 2006, o 21:15 Posty: 141
|
Ja nawet takiej mieszaniny nie podgrzewałem... po wrzuceniu miedzi od razu zaczyna się reakcją... po pewnym czasie mieszanina sama się nagrzewa i roztwarzanie przebiega jeszcze szybciej.
_________________
|
3 lis 2006, o 17:13 |
|
|
Anonymous
|
A ty jakiego kwasu używałeś (procent) i perhydrolu
Ja używam perhydrolu 30% i elektrolitu samochodowego. Reakcja idzie jak krew z nosa. Jaki gaz się wydobywa wodór
|
3 lis 2006, o 17:45 |
|
|
Anonymous
|
A jak oczyszczyć siarczan miedzi z innych metali ciężkich
|
5 lis 2006, o 12:45 |
|
|
Kein
******
Dołączył(a): 14 gru 2005, o 19:30 Posty: 693 Lokalizacja: Grudziądz / Gdańsk
|
nasikać do niego,............... żartuję elektroliza przy użyciu odpowiedniego napięcia, elektrod, orazz gęstości prądu
_________________ Dumny student Politechniki Gdańskiej i jej wspaniałego wydziału Chemicznego na kierunku Biotechnologia !
GG:3716505
|
5 lis 2006, o 20:57 |
|
|
Alchemik
**
Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37 Posty: 611 Lokalizacja: Średniowiecze
|
Ekhm... dość konkretnie odkopuję temat. Ja także mam mały problem z oczyszczeniem CuSO4. No więc po elektrolizie siarkowca - elektrolitu - wyciągam ten ceglastoczerwony osad i zostawiam na szkiełku zegarkowym z odrobiną r-ru elektrolitycznego. Po jakims czasie pojawiają się kryształki siarczanu miedzi, lecz wciąż w otoczce cieczy. I moje pytanie brzmi: jak to cudactwo osuszyć Albo jak uzyskać w miarę czysty siarczan z tego
Próbowałem ongiś destylacji tego, ale... sami wiecie
Aha Elektroliza moja wygląda tak: do anody podłączam miedź, do katody grafit, wkładam do elektrolitu i "prąduję" toto
Pozdrawiam Alchemik
_________________ ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...
Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.
|
18 kwi 2007, o 19:56 |
|
|
Seth
**
Dołączył(a): 21 gru 2006, o 10:07 Posty: 199 Lokalizacja: Teby
|
Jedyna dobra metoda z tego co już masz to wytrącanie wodorotlenku z pomocą NaOH a następnie gotowanie roztworu do czasu rozłożenia wodorotlenku do CuO. Następnie osad należy odsączyć i wielokrotnie przemyć wodą destylowaną. Tak otrzymany osad tlenku należy rozpuścić w H2SO4 unikając nadmiaru kwasu. A tak naprawdę to gra nie warta świeczki. kilogram CuSO4 5H2O kosztuje 15 zł.
|
19 kwi 2007, o 07:16 |
|
|
Alchemik
**
Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37 Posty: 611 Lokalizacja: Średniowiecze
|
Wiem, że jest stosunkowo tani mi chodzi tylko o umiejętność oczyszczania. Co prawda biorę zwykłe filtry do kawy i odsączam te reszty kwasiora, wkraplam ciutkę świeżego i tak to zostawiam. Nie robię tego w dużych ilościach, przecież aż tak nienormalny nie jestem. Ale dzięki Seth za wskazówki
Pozdrawiam Alchemik
_________________ ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...
Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.
|
19 kwi 2007, o 12:30 |
|
|
Arion
***
Dołączył(a): 12 gru 2005, o 22:33 Posty: 608 Lokalizacja: Poznań
|
Ja też się bawiłem w jego preparatykę wg Supniewskiego i problem azotanów rozwiązałem tak, że cały otrzymany CuSO4 suszyłem 2dni w 130stC na miedzianej blasze (papier się rozsypuje, żelazo zanieczyszcza). Powstał mi lekko niebieskawy, sypki proszek, który rozpuściłem w gorącej 2-krotnie destylowanej wodzie. 1/10płynu oddzieliłem, strąciłem Cu(OH)2 za pomocą NaOH, wypłukałem aż do zaniku reakcji na SO4 2- i OH- i breję dodałem do r-ru siarczanu i gotowałem 30min, później odsączyłem nadmiar osadu a roztwór krystalizowałem zagęszczając 3-krotnie po każdorazowym wydzieleniu kryształów. Otrzymany siarczan praktycznie nie zawierał azotanów ani metali ciężkich (pewnie ze względu na moje możliwości analityczne:) ), a przynajmniej mieścił sie w granicach cz./cz.d.a. wg Gałeckiego.
_________________ Chemik nie upija się, tylko zwiększa labilność konformacyjną.
A poza tym wszystko jest dla ludzi... z głową!
|
19 kwi 2007, o 14:00 |
|
|
Richy
Dołączył(a): 7 sty 2006, o 21:15 Posty: 141
|
Siarczan miedzi może też zawierać resztki kwasu, dlatego nie jest idealnie sypki, radzę odparować z niego wodę razem z resztkami kwasu aż do bezwodnego, a następnie dodać wody do nasycenia. Można też przemywać alkoholem, ale szkoda alkoholu moim zdaniem
_________________
|
19 kwi 2007, o 20:21 |
|
|