Powiedzcie mi czy to zadanie jest dobrze rozwiązane:

Przy jakiej wartości pH roztworu na katodzie niklowej będzie się wydzielał wodór mimo obecności jonów Ni2+ o stężeniu 0,001mol/dm3?

Cm Ni = 0,001 Cm H+ = ?
n(nadnapięcie)-0,6 n=0,4
E Ni = -0,22 V E H = 0

P Ni=E+0,059/z*log(Cm)-n
P Ni = -0,22+0,059/2 *-3 - 0,6 = 0,91
P Ni = P H2
-0,91=0,059/1 * log(Cm H+) - 0,4
0,51=0,059 * log(Cm H+)
log(Cm H+) = -8,45
pH<8,6

Jest tutaj jakiś błąd?

Nie wiem czy dobrze to zadanie jest rozwiązane, szkoły kończyłem b. dawno temu i już wzorów nie pamietam, ale mam praktykę, i w galwanizerni, i w laboratorium. Otóż: 0,001M/l Ni daje ok. 60mg Ni /l (tak cóś koło tego). Żeby takie stężenie niklu utrzymać, a piszesz Ni2+ co rozumiem, że nikiel jest "luzem" a nie w jakichś kompleksach, to roztwór musi być kwaśny (no powiedzmy, kwaśnawy), bo inaczej strąci się wodorotlenek. W takim układzie, przy każdym odczynie pH wydzielę wodór przy elektrolizie, wystarczy, że przyłożę odpowiednio wysokie napięcie do eletrod. A pan, który Wam to zadanie układał, nie napisał, jakie jest napięcie na zaciskach elektrod. Powiedzmy, że anoda jest też niklowa, a elektrolitem jest chlorek sodu np. 50g/l, odległość elektrod np. 5cm. Ja sobie do elektrod przyłożę napięcie 10 V. Powiedz panu, że jakiekolwiek by nie było pH, to wodór poleci, jak bąbelki z mocno wstrząśniętego szampana, aż się elektrolit spieni.
Zatem w tekście zadania jest za dużo niedopowiedzeń, więc w to miejsce podstawiam sobie co mi się żywnie podoba.
Ogłaszam zatem tryumf praktyki nad teorią.

ok, a przy braku danych na ten temat i tylko przy takich danych to zadanie jest dobrze rozwiązanie? Proszę o odpowiadanie na to konkretne pytanie.

i wracając do zadania na wodór i pH.
O głowę idę, że jak będzie tak jak napisałem, to pan może sobie wlewać do roztworu ile mu się żywnie podoba, kwasu czy ługu, niech sobie pH zmienia dowolnie, 0-14, bąbelki wodoru polecą aż będzie huczało. Tylko proszę daleko z ogniem, bo jak grzmotnie, to....