Czy ktoś mógłby pomóc w tych zadaniach?

1. liczba przenoszenia anionu w bardzo rozcienczonym roztworze NH4Cl wynosi 0,491. Obliczyc ruchliwosc i przewodnosc molowa kationu wiedzac ze graniczna przewodnosc NH4Cl jest rowna 14,9 om-1 razy metr do kwadratu przez mol (149 om-1 razy cm2/mol)

2. Jaka jest SEM nastepujacego ogniwa jezeli potencjal standardowy elektrody miedziowej wynosi +0,337 V:

Cu|Cu2+(2mol/dm3)||Cu2+(0,01mol/dm3)|Cu

2.
E1=0,337+0,059*log(1/2)/2=0,328
E2=0,337+0,059*log(0,01)/2=0,278

SEM=0,328-0,278=0,05 [V]

Wszystko fajnie tylko uparcie wychodzi mi, że anoda ma wyższy potencjał od katody, czyli coś zupełnie bez sensu...

1. W tym Ci nie pomogę...

Witam..

Moja propozycja do zadania pierwszego jest taka:

LAMBDAm=14,9 m2/om*mol - przewodność graniczna
t_ = 0,491 - liczba przenoszenia anionu

więc t+ = 0,509 - lp kationu (razem dają jedynke)

t+ = lambda+ / LAMBDAm
lambda+ - molowa przewodność kationu

lambda+ = t+ * LAMBDAm
lambda+ = 7,59 m2 / om*mol

u+ - ruchliwość kationu
F - stała Faradaya

lambda+ = F * u+
więc:
u+ = lambda+ / F
u+ = 0,79 * 10^-4 m2/V*s

Proszę oczywiście sprawdzić sensowność wyników.

// druga sprawa: można edytować ale dla przejrzystości nie koniecznie.

W zadaniu 2:
Nie wiem czy Elmo nie popełnił błędu ale tu mamy do czynienia z ogniwem stężeniowym - elektrody tego samego metalu zanurzone w roztworach o różnych stężeniach - gdzie SEM można policzyć ze wzoru:

SEM=2,303RT/F * log (c2/c1)
gdzie c2>c1

SEM= 0,0591 * log (200) = 0,136V

Poprawcie jeśli nie dobrze mówię..

pozdrawiam

// teraz to już proszę o edycję..

Oczywiście się rypnąłem
Jasne, że we wzorze powinno być /n

czyli :
SEM=2,303RT/Fn * log (c2/c1)
a tu n=2
więc wynik wynosi 0,136/2=0,068

Elmo właściwie zrobił dobrze tylko nie wiedzieć czemu wstawił 1/2 zamiast 2
Otrzymałby wyniki:
E1=0,337+0,00885
E2=0,337-0,059
SEM=E1-E2 = 0,06785 czyli tak samo

warto by tu było powiedzieć o jednym małym przybliżeniu (dopuszczalnym w książkach ) ale myślę, że autorka wątku dojdzie sama

pozdrawiam

Według wzoru Nernsta (skróconego dla warunków normalnych):
E=E0+0,059*log(1/Q)/n

Pod logarytmem mamy odwrotność ilorazu reakcji, czyli dla reakcji:
Cu = Cu2+ + 2e-
Q=[Cu2+]
stąd:
1/Q=1/2

Jeżeli myślę źle to mnie sprostujcie.

Byłoby prościej jakbym miał chociaż jakiś podręcznik pod ręką

Ale wydaje mi się tak (przyjmując tą postać wzoru, którą podałeś):

Na elektrodzie w roztworze bardziej stężonym wydziela się Cu z roztworu.
Jest to redukcja :
Cu2+ + 2e = Cu
- to jest katoda.

Na elektrodzie w roztworze mniej stężonym wysyłane są jony Cu2+ do roztworu. Jest to utlenienie:
Cu - 2e = Cu2+
- to jest anoda

Jeśli dobrze myślę i jeśli z tych równań liczyłeś iloraz reakcji a wzór cały czas jest słuszny to powinno chyba wyjść podobnie.

Tak czy inaczej wydaje mi się, że podaliśmy już sens rozwiązań i może autor wątku się przyłączy i coś policzy