W zasadzie sprawa wyglada tak ze wiem jak rozwiazac takie zadanie tylko potrzebuje wyjasnienia bardziej teoretycznego dlaczego wlasnie tak jest
Mamy CO2 ktore pochłaniamy w NaOH. Miareczkujemy to HCl, wobec DWOCH wskanizkow FF i OM. Powiedzmy ze policzyc trzeba ilosc CO2. Liczy sie to tak
CO2+NaOH=2Na2Co3+H2O
w r-rze mamy NaOH i Na2CO3 wiec
1) OH+H=H2O pH ok 9
2) CO3^-2+H=HCO3- pH ok 9
3) HCO3-+H=H2CO3 pH ok 4
1) i 2) zachodzi jednoczesnie.
Chcl*Vff=nNaOH+nNa2CO3
Chcl*Vom=nNaOH+nNa2CO3+nNa2CO3
i z tego policzymy CO2
i teraz czas na moje pytania.
Czemu takie wlasnie 3 reakcje sa?
Czemu miareczkujemy wobec dwoch wskanikow?
Czemu takie rownania bilansowe?
Bardzo prosze o pomoc to niezmiernie wazne.