Jutro mam ostatnią szansę (będzie ich kilka...), żeby zostać na uczelni. Poprawka na laboratorium. W sumie nie obawiam się bardziej niż "mogę zostać wyrzucony z kierunku, który zawsze chciałem studiować", bo wiem, gdzie popełniłem błędy. Ale tego nie mogę po prostu nigdzie znaleźć. Wszystkie wymysły typu solwatacja itp. odpadają, nie chodzi o pisanie żadnych kompleksów. No ale chcę mieć to z głowy, przez to w ogóle nie dopuszczono mnie do egzaminu ustnego, więc tym bardziej jestem zły, bo poszedłem przygotowany na egzamin i nagle słyszę, że nie mam wpisu z pracowni.

Sole wybrałem przypadkowo, byle było kilka stopni, nie korzystałem z żadnej literatury, zresztą ta posiadana przeze mnie w druku jest niewiele warta (pod względem zawartości wiedzy):

Ortofosforan (V) potasu

1. Na3PO4 + H2O --> Na2HPO4 + Na(+) + OH (-)

2. Na2HPO4 + H2O --> NaH2PO4 + Na (+) + OH (-)

3. NaH2PO4 + H2O --> H3PO4 + Na (+) + OH (-)
-------------------------------------------------------------
Na3PO4 + 3 H2O --> H3PO4 + NaOH

Hydroliza anionowa, odczyn zasadowy

Azotan (V) cynku

1. Zn(NO3)2 + H2O --> Zn(OH)NO3 + H (+) + NO3 (-)

2. Zn(OH)NO3 + H2O --> Zn(OH)2 + H (+) + NO3 (-)
---------------------------------------------------------------
Zn(NO3)2 + 2 H2O --> Zn(OH)2 + 2 HNO3

Hydroliza kationowa, odczyn kwaśny

Podkreślam to potem poziomą kreską, bo te cząsteczki wody to oczywiście kolejne cząsteczki wody po stronie lewej i to samo po stronie prawej z kationami H+ i anionami NO3-.

Ale mogę dostać sól słabego kwasu i słabej zasady, np. Mg3(BO3)2. Ciężko wtedy napisać to tym sposobem (wiem, że kwas, który powstanie w wodzie będzie przyjmował jony OH-, może zły przykład, ale spodziewam się nawet najgłupszej rzeczy, mimo że wiadomo - piszę tylko na marne 3 i muszę mieć >60%.

Naprawdę studenci chemii to wariaci, jeśli do ostatniej kropli krwi studiują ten kierunek. Mnóstwo matematyki, z której ciężko zrobić użytek (na pewno nie można na uniwersytecie, sprawdziłem), pracownia fizyczna z takimi cudami jak optyka - nie wiem, jaki to ma związek z chemią. Albo moja kochana zadłużona uczelnia po prostu tak pozbywa się studentów.

1. Na3PO4 + H2O --> Na2HPO4 + Na(+) + OH (-)

2. Na2HPO4 + H2O --> NaH2PO4 + Na (+) + OH (-)

3. NaH2PO4 + H2O --> H3PO4 + Na (+) + OH (-)
-------------------------------------------------------------
Na3PO4 + 3 H2O --> H3PO4 + 3 NaOH

Zapomniałem o 3 w miejscu, gdzie pogrubione.

Co prawda jestem jeszcze w liceum, ale wydaje mi się, że błąd jest w tym, że po podsumowaniu równania, mocny elektrolit zapisujesz jako cząsteczkę niezdysocjowaną, co maskuje istotę reakcji, czyli powstanie konkretnego odczynu.

Hydrolizę soli słabego kwasu i słabej zasady rozpisał bym tak:

Mg(NO2)2 + H2O ----> Mg(OH)NO2 + HNO2

Mg(OH)NO2 + H2O ----> Mg(OH)2 + HNO2
-------------------------------------------------
Mg(NO2)2 + 2 H2O ----> Mg(OH)2 + 2 HNO2

hydroliza anionowo kationowa (?), odczyn obojętny

Gdzie tu problem?:P

Aha, teraz już widzę, wziąłeś boran... Ale jeżeli robi się tak z każdym słabym kwasem i zasadą, nawet jak nie jest osadem, to chyba można pominąć fakt przyłączenia OH- do kwasu borowego. W ogóle masz jakieś dane o rozpuszczalności tej soli co podałeś? Bo sam nie mogę znaleźć, a mam dziwne przeczucie, że to będzie osad

Nie zapisuję, znów tutaj popełniłem błąd. Oczywiście na końcu jest np.:

... 3Na (+) + 3 OH (-)
lub
... 3H (+) + 3 NO3 (-)

No ale fajnie, że już w liceum zwracasz uwagę na takie rzeczy.

Co do tego boranu - nie sprawdziłem, czym on konkretnie jest. W sumie już nawet nie chodzi o borany tutaj, bo wątpię, żeby nagle pojawiły się, tylko brakowało mi jakiejś soli pochodzącej od słabej zasady i słabego kwasu tak, żeby hydrolizowała wielostopniowo. W sumie mogłem już od bólu dać np. Fe(NO2)2. Ale wtedy to myślę, że po prostu hydrolizę zapiszę już inaczej: zapiszę, jak reaguję z wodą każdy kation. Chociaż to bardziej zdawałoby egzamin przy np. NH4NO2. Wątpię, żeby trafiła się w ogóle sól słabego kwasu i słabej zasady, no ale strzeżonego i tak dalej.

jeśli trafi Ci się sól słabej zasady i słabego kwasu, to odczyn zależy od stałej dysocjacji produktów powstałych w reakcji hydrolizy. Np.
CH3COONH4------> CH3COO- + NH4+
CH3COO- + H2O ------> CH3COOH + OH-
NH4+ + H2O ------>NH3 + H3O+
I teraz odczyn zależy od tego w jakim stopniu dysocjuje CH3COOH i NH3 w wodzie... Jak coś źle to poprawcie:wink: