Czy ktoś mógłby mi wyedytować tutaj wzory kreskowe soli? Z góry dzięki
1. CaSO3
2. Mg(NO3)2
3. AlCl3
4. Fe3(PO4)2
5. Na2SO4

Pewnie jestes w 2 klasie gimnazjum

ok, to będzie tak:
1. CaSO3
http://img410.imageshack.us/my.php?image=caso31sv.png

2. Mg(NO3)2
http://img401.imageshack.us/my.php?image=mgno323jx.png
3. AlCl3
http://img434.imageshack.us/my.php?image=alcl38fr.png

4. Fe3(PO4)2
http://img515.imageshack.us/my.php?imag ... tuu1yv.png
5. Na2SO4
http://img414.imageshack.us/my.php?image=na2so49ad.png

No i to będzie wszystko,

Happy New Year 4 All

http://mail.widzew.net/~marcink/wzory.jpg

chyba jakoś tak;)

Pozdrawiam

AlCl3 będzie raczej tak:

http://img434.imageshack.us/my.php?image=alcl38fr.png

bo tak że jeden chlor na dole, drugi po lewej , a trzeci po prawej to tak troche chyba bez sensu

chyba obie formy są prawidłowe... patrzyłem teraz na googlach i jest tam wersja z rozłożobnymi na bok jak u mnie

może rzeczywiście to wogle niema naczenia, wiadomo oco chodzi
Takie rzeczy to ważne są w organicznej, a tutaj.... ale nie jestem na 100% pewny

a mógłby mi ktoś podać wzór do Fe(NO3)3
bede wdzięczny

Nie chcę mieszać, ale kreska oznacza wiązanie atomowe. W większości soli występują wiązania jonowe, których nie oznacza się kreskami. Zatem kreskowy wzór AlCl3 jest błędny, podobnie, jak kreskowe wzory halogenków litowców, typu Na-Cl. Ale w szkole uczy się takich głupot jednocześnie z chemią kwantową. Zdumiewa mnie to!!

Racja Wojtex, ale nie mąćmy już w systemie edukacji. Inni juz dość namącili. Niech się uczą tak jak powinni się uczyć, jak będą mieli chemię na wyższym poziomie nauczą się robić poprawnie, bo czasami z nauczycielami nie da się dogadać w takich sprawach.

Jakbyśmy chcieli jeszcze bardziej namącić, to można jeszcze rysować formy rezonansowe NO₃^- przy każdym azotanie

A wlasnie ja mam pytanie: czy przy pisaniu wzorow strukturalnych zwiazkow nie sa wazne rowniez katy miedzy wiazaniami?

W gimnazjum nie są

/ no pomyśl sam, to tak jak byś narysował płaski węgiel w sp3

Chyba wiadomo, ze pytam o wyzszy poziom nie?

Na wyższym poziomie jest taka umowa, żeby starać się odtwarzać kąty, o ile to jest możliwe. Czasem się nie da, wtedy rysuje się tak, żeby wzór strukturalny był klarowny.

sory ale ja nie potrafie narysowac tertaedru i zaznaczyć tam kątów :D w gim nawet nie ma wiązania koordynacyjnego wszytskie kreski zaznacza sie tak samo bez względu czy to jon czy nie jon, czy kowalent czy nie... dopiero w 1 lic jest programowo ...

w liceum bynajmniej kątów nie było...

Wszystkie wzory kreskowe soli (WSZYSTKICH soli, tzn. rysowanie wiązań między rzeczami, które w rzeczywistości są jonami) to bzdura. Faktyczny powód uczenia tego idiotyzmu wynika z tego, że dzięki takiemu wzorowi biedny łepek z gimnazjum może wymyślić wzór sumaryczny soli, znając tylko jej jony i ich wartościowości. My nie mamy z tym najmniejszego problemu, ale ludzie na wcześniejszych etapach edukacji mogą mieć.

Hehe, a zadanie np. z 2 etapu olimpiady- naszkicuj anion NO2- uwzględniajac kąty między wiązaniami (chyba że źle zrozumiałe, czyli że kąty we wszystkich solach nie istnieją)
A co do

to nawet z tym są problemy.....

i tu sativ ma racje co do biednego łepka... nawet nie wiesz jak ciezko czasami wytłumaczyć co to jest jon

Nie dawno zdałem sobie sprawę, że nie które umysły nie potrafią tego zrozumieć. Jest to dla nich za trudne, lub nie mają na tyle rozwiniętej wyobraźni aby sobie móc zdać sprawę z tego że istnieją tak małe rzeczy jak elektrony, kwarki.
Oczywiście mówię zupełnie poważnie. Jednym to wchodzi po przeczytaniu i będzie wiedział o co chodzi, a inny może czytać materiał sto razy i dalej będzie miał ogromne problemy ze zrozumieniem dlaczego tak, a nie inaczej i jest to zupełnie normalne. Dlatego nie wszyscy są chemikami, albo polonistami. Każdy ma różne zainteresowania.
Ja na przykład nigdy nie zrozumiem po co mi interpretacja jakiś wierszy albo co ma wspólnego podmiot liryczny tego utworu z podm. lir. q tym utworze.
Komuś to sie napewno przyda, ale nie mi

Pociesze was- 1.5 roku temu w połowie 2 klasy też nie umiałem tworzyć wzorów soli nieorg. I teraz juz udało mi sie opanować tą trudną sztuke więc jak widać zawsze jest nadzieja

A o analizie wierzy nie wspominajcie, jadłem kolacje

W wierszach sa zawarte rzeczy, ktore sa potrzebne nie tylko polonistom, czy ludziom ktorzy sie nudza, ale i kazdemu czlowiekowi (w niektorych przypadkach tylko kazdemu Polakowi). A co do chemii to sam mialem jeszcze niedawno duze trudnosci z obliczaniem stezen czy z obliczeniami stechiometrycznymi... Teraz za to mam ogromne problemy ze zrozumieniem mechaniki kwantowej. Coz... Ja chyba jednak mam umysl humanistyczny

Elmo, mechanika jest jak religia - musisz uwierzyć i nie pytac o co chodzi Taka recepta dla humanistów

Co do wierszy - dla mnie choćby nie wiem jakie wartości tam ładowali to treść jest raczej oczywista i mało odkrywcza, po prostu niektórzy nie potrafią dojrzeć tego wszystkiego w świecie koło nich

i tak w zycie jest jak RTS...zebrać armie i wyrżnąć wszystkich wrogów...i po co tu ballady pisać