Witam, słuchajcie mam zadanie, a mianowicie:
W jaki sposób zagotować wodę w temperaturze pokojowej?

Z góry dzięki za odpowiedź.

Umieścić w szczelnym pojemniku i odpompować powietrze - zmniejszyć ciśnienie.

I tu pojawia się problem... Mam takie pojemniki: http://www.speedoshop.pl/moje_zdjecia/PojemnikiSet4.jpg Wlałem do jednego z nich wodę, jednak po 2-3 minutach intensywnego pompowania nic się nie działo. :/

Nie mam pojęcia co to za pojemniki, ale odpisz, za pomocą czego "pompowałeś"??

To ja już bym wolał to robić w zwykłej butelce po Kubusiu chyba ze masz kolby miarowe. Nalej tam gdzieś tak 1/5 wody, zagotuj, utrzymaj wrzenie przez chwile, zakręć butelkę, odwróć i od spodu przyłóż np. watę zmoczoną zimną wodą. W małych kolbach miarowych wychodzi ładnie, w butelce po kubusiu też powinno się udać. Spróbuj może tak Chodzi o to, że para wodna wypełnia butelkę, Ty przykładając watę skraplasz ją co powoduje spadek ciśnienia i ponowne wrzenie wody.

Muszę to zaprezentować w szkole, więc niestety Twoje rozwiązanie Pit, nie wchodzi w grę.

Akryl, za pomocą tej pompki, która widnieje na załączonym zdjęciu.

Tak wygląda ona w zbliżeniu: http://www.speedoshop.pl/moje_zdjecia/Pojemniki2.jpg .

PS Czemu nie ma opcji edytuj?

Wądpie, byś dał rade w taki sposób uzyskać tak duże podciśnienie, i nie wiem czy te pojemniki nie zdehermetyzowały by się.
Ja wiem, że używając kompresorów np. takie co sie wykorzystuje w chłodziarkach, to da się to zrobić.Ale ręcznie??
Poza tym nie wiem, czy sposób zaprezentowany przez Pita nadałby się bo raczej zmiana temperatury powyżej pokojowej jest niedopuszczalna. Chciaż martin to troszke źle ujął,, bo w temperaturze pokojowej (pomieszczenia) to przez zwykłe ogrzanie jej do temp. wrzenia .

W taki sposób jak podałem uzyskujesz to że wrze Ci letnie woda. Jeśli chcesz w ogóle bez podgrzewania to musiał byś bardzo niskie ciśnienie osiągnąć. Ciężka sprawa.

Z wodą w temp. pokojowej Ci się nie uda. Jak już to możesz spróbować nalać do takiego pojemnika wrzącej wody prosto z czajnika, szybko zatkać, woda nie będzie wrzała a powinna zacząć wrzeć gdy zaczniesz odpompowywać powietrze, wykażesz tym, że obniżając ciśnienie w układzie możesz spowodować wrzenie wody w temp. niższej niż 100st. C.

Ewentualnie można by spróbować z jakąś inną cieczą o niższej temp. wrzenia (eter?).

martin- że się zapytam- w której klasie jestes, i czy może możesz zaprezentować to na tablicy jako rysunek ideowy?

Możesz zrobić to w strzykawce. Napełniasz strzykawkę wodą do ok 1/6 objętości. Potem zatykasz końcówkę palcem i szybko odciągasz tłok.
Wrzenie w takich warunkach trwa bardzo krótko, ale da się je zaobserwować.

Ach jak już jesteśmy w tym temacie A kolba ssawkowa by się nie nadała ?
Nie mam na myśli wrzenia w temp pokojowej. Ale myślę że ok. 85-90*C, próbował ktoś czegoś takiego ?

Jeżeli jest dobra pompka wodna to na wyparkach woda odchodzi przy około 40 stopniach, a jak się podgrzeje do 50 stopni to zaczyna wrzeć.
Jeżeli masz w miarę dobrą pompkę to wystarczy podgrzać do 50-60stopni.

Cały problem rozbija się o sprzęt do otrzymania i utrzymania przez jakis czas odpowiedniego podciśnienia na forum był gdzieś patent żeby zrobić to... starym agregatem od lodówki może w tą stronę?

ja ostatnio wziąłem dużą strzykawkę i do niej napuściłem wody z kranu:P odciągnąłem tłok jak najbardziej się dało i woda zaczęła wrzeć nawet przy wodzie najzimniejszej z kranu to działało

A bierzesz pod uwagę gazy rozpuszczone w wodzie?

yyy... nie? oszukali mnie to sie wcale nie gotowało! tak?

Możesz sprawdzić na świeżo przegotowanej wodzie.

W temp. pokojowej można tylko w próżni będzie parować! Musisz w pompe próżniową zainwestować, albo rakiete zrobić XD

Może ktoś posiada jakieś wykresy temp wrzenia cieczy od ciśnienia?:P Wtedy by się pobawiło pV=nRT lub jakimiś innymi wzorami?:p

<center>Zależność temp. wrzenia wody od ciśnienia:
</center>