Zakupiłem sobie nowiutkie korki gumowe (bo do tej pory korzystalem z jakis starych, znaleziaonych gdzies głęboko w szkolnej szafce). No i mam problem... wywiercilem dziury i staralem sie wcisnąć do nich szklane rurki ale juz chyba ze 3 złamałem

Możecie mi doradzić czy posmarowac to czymś żeby łatwiej weszło

Jak odpowiednie dziury wywiercisz to powinno wchodzić z lekkim oporem

nawiercaj na grubosc odpowiednia a nie staraj sie upakowac w mniejszej zeby bylo szczelnie... korki to nie szlify... zapomnij... tez sie w to bawilem az w koncu postanowilem zrobic otwor odpowiedni wcisnalem i uszczelnilem nie baw sie w takie wciskanie bo stracisz wszystko

Mały instruktarz:
1. Kładziesz korek na podłodze
2. Lekko go przydeptujesz
3. Ruszasz nogą tak, by dociskajac turlać korkiem po podłodze.

Jak jest już gorący wkładasz rurkę

End

ok... dzieki tylko takie jedno pytanie... czy korki wystarczą zeby sie nie zatruc siarkowodorem Jak moge dodatkowo uszczelnic korki

Korki do H2S muszą być naprawde szczelne. Co do rurek w korkach to polecam smar silikonowy (ja wciskałem termometr do korka i wszedł bez problemu ze smarem, co niezbyt udawało się bez niego). Oprócz smaru można użyć gliceryny lub nawet wody (gorszy efekt).

dobra... to postawie na gliceryne do rurek dodatkowo owina jakas tasma. Jak bedzie nieszczelne to odrazu poczuje

Dobra koledzy, to teraz mi jeszcze powiedzcie, jak wyciągnąć rurki
ze starych połączeń korkoworurkowych
Nie niszcząc korka of course Z wkładaniem nie mam problemu,
a jak mi przyjdzie wyciągnąć to zawsze mam niespodzianke, w postaci
złamanej rurki, termometru, czy tubusu kolby dest.

Ja zazwyczaj wkładam to do wrzątku i gotuję parę minut, to wtedy korki robią się miękkie. Myślę, że powinno pomóc.

Pozdrawiam Alchemik

Ok Panie kolego Będziemy próbować jak przyjdzie co do czego,
teraz już sie w sumie z tym nie spotykam bo pracuje wyłącznie na szlifach,
ale zawsze taka wiedza sie przyda

A ja natomiast szlifów nie mam prawie wcale - jedynie przy butelkach . Dlatego trzeba sobie radzić w inny sposób. Raz miałem problem nawet po godzinnym gotowaniu gumowego korka, to się wkurzyłem, włożyłem go w naftę i podpaliłem... rurkę odzyskałem, a korek poszedł się***, ale to już Xtreme situation

Pozdrawiam Alchemik

Stare połączenia gumy ze szkłem żeczywiście ciężko się rozbiera, czasami pomaga odgięcie korka i stopniowe wpuszczanie w szczelinę gliceryny lub roztworu mydła. Choć osobiście również preferuję szlify dużo wygodniejsze. A jak dobrze poszukać to można sklecić aparaturkę za skromne pieniądze. Sam ostatnio kupiłem kolbę kulistą Boral Pula 5 dm3 za 60 zł. A korki gumowe są mało odporne natomiast silikonowe kosztują prawie jak szlify.

Ok... dziekuje za pomoc... glicerynka czyni cuda

PS Mógłby mi ktoś podać sklep gdzie kupie aparature na szlify konkretniej chlodnice i termometr i rurke do ich złączenia z kolba. Bylem w chemicznym to chcieli jakieś 290zł Rozbój w biały dzień :/

Ja zaopatrzyłem się w nowy sprzęt ze sklepu labglass, wszystko łączę szlifami i jest ok. Główna wada to wysoka cena szlifów i to, że trzeba mieć dużo złączek by coś złożyć. (szlifu nie przewiercimy i nie wlutujemy rurki)

Polecam www.sklep.labglass.pl kolba okrągłodenna 0.5 l 20 zł + nasadka destylacyjna 27 zł + chłodnica spiralna 600mm (ja taką kupiłem) 54 zł + kolba okrągłodenna 2 szyje 28 zł (brak łączników destylacyjnych) razem
129 zł + 35 zł przesyłka.

Poprosili Cie żebyś im robił reklamę czy po prostu nie masz co robić w wakacje?

Nikt mnie nie prosił o robienie reklamy!!! Kolega chciał aby polecić mu jakiś sklep więc to zrobiłem i dodatkowo dołączyłem cene ile go to morze kosztować.

Chciał w 2007 roku...morze jest szerokie i głębokie.

Koleś nabija sobie posty, albo rzeczywiście robi w reklamie. A labglass to gów**.

Kolega jakby nie chciał nabijać sobie postów to by się nie udzielał!!!!