Autor |
Wiadomość |
nwro21
Dołączył(a): 9 gru 2009, o 14:38 Posty: 167 Lokalizacja: Chojnów
|
Usunięcie nic nie da :] raz coś wrzucone do sieci tam zostaje na zawsze :] . Radził bym takich zdjęć nie wrzucać bo mogą odwiedzić cię pewni panowie . a tak to fajnie wygląda :]
_________________ Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona.
|
18 sie 2011, o 18:57 |
|
|
nwro21
Dołączył(a): 9 gru 2009, o 14:38 Posty: 167 Lokalizacja: Chojnów
|
a i o tej piwnicy gdzie sąsiedzi przesiadują nic tam nie rób . Jakiś odczynnik zapomnisz schować albo jakieś resztki na blacie zostaną i potem możesz mieć z tego tytułu nieprzyjemności . I takim hobby lepiej się nie chwalić :] dużo jest ciemnych ludzi którzy od razu sądzą że coś chcesz wysadzić :] i mogą pokapować do odpowiednich organów
_________________ Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona.
|
18 sie 2011, o 19:00 |
|
|
nwro21
Dołączył(a): 9 gru 2009, o 14:38 Posty: 167 Lokalizacja: Chojnów
|
bardzo ładnie wykonana waga i statyw . Pomysł z takim statywem jak twój wykorzystam :]
_________________ Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona.
|
18 sie 2011, o 19:54 |
|
|
Pit
***
Dołączył(a): 31 gru 2008, o 00:04 Posty: 484 Lokalizacja: xXx
|
Ładnie wszystko wygląda, ale lepiej nie trzymaj żadnych odczynników, typu kwasy, amoniak itp. w pokoju w którym spisz..
|
18 sie 2011, o 22:43 |
|
|
CTX
******
Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48 Posty: 1084 Lokalizacja: /dev/nul
|
jeśli nic głupiego tam nie robi to nic mu nikt nie zaszkodzi, nie srajcie tak... Gdyby miał tam elektronikę to też częsci do bomby, nie?
|
18 sie 2011, o 23:35 |
|
|
nwro21
Dołączył(a): 9 gru 2009, o 14:38 Posty: 167 Lokalizacja: Chojnów
|
lepiej dmuch na zimne w tym tygodniu w mojej okolicy zatrzymali gościa za odpalanie "bomb" chociaż robił to 2 km od miasta na polach :] a były to petardy z FB i SSA
_________________ Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona.
|
18 sie 2011, o 23:44 |
|
|
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
|
Nic złego się nie stanie, ale pamiętaj, że nie wolno Ci trzymać w tym pokoju gazów rozpuszczonych w wodzie (amoniak, kwas solny, bromo-/jodo-/fluoro- wodorowy itd.) oraz innych substancji lotnych (brom, jod, eter, chloroform, butanol). Takie rzeczy trzyma się poza domem osłonięte od słońca i ciepła.
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
|
19 sie 2011, o 14:54 |
|
|
nwro21
Dołączył(a): 9 gru 2009, o 14:38 Posty: 167 Lokalizacja: Chojnów
|
hymm.. z tym amoniakiem kwasem solnym proponował bym na bazarku kupić jaką metalową szafeczkę do niej kłódkę i taką oto szafkę zamieścić w np. piwnicy .
_________________ Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona.
|
19 sie 2011, o 22:54 |
|
|
Resset95
Dołączył(a): 17 wrz 2009, o 16:15 Posty: 123 Lokalizacja: Kraków
|
Jod i kwas solny możesz mi sprzedać
Przechowywać jod powinieneś w szklanych pojemnikach z czego maksymalne wypełnienie POJEMNICZKA to 1/8 wysokości.
Pozwoli to oparom jodu na zresublimowanie zanim uciekną do otocznia.
To cholerstwo przeniknie przez wszelakie korki i uszczelki.
Dodatkowo zalecałbym korek uszczelniony tasiemką z politetrafluoroetylenu (do nabycia w aptekach bodajże) i jakąś taśmą izolacyjną żeby nikt niechcący nie otworzył.
Co do kwasu solnego. Postąp podobnie jeżeli nie używasz, teflon + izolacyjna na ORYGINALNĄ NAKRĘTKĘ NA ORYGINALNYM OPAKOWANIU. Jeżeli to jest stężony kwas solny i przelałeś go sobie do jakieś buteleczki po kubusiu to życzę miłych nocy. Jeżeli już musisz to jedynie pojemniki po płynie do spryskiwaczek O***N (nie bedę reklamy im robił). Takie szary, nieprzeźroczysty pojemnik litrowy z grubej warstwy HDPE. Jedynie wtedy kiedy zakrętka jest w porządku. I tutaj teflon i taśma izolacyjna.
Nie zajmujesz się chemią, kupiłeś tylko odczynniki w dodatku bezmyślnie bo nie wiesz nawet gdzie i jak je przechować. Przykro mi ale taka jest prawda.
Co do ubrań.. powiedz mamie że dziewczyny nie lubią zapachu amoniaku na koszulce
Wszystkie odczynniki jeżeli już musisz to zamknięte w szafce na kluczyk którego położenie znasz Ty i jedna w miarę kompetentna osoba na wypadek jakiegoś wypadku pod Twoją nieobecność (np ktoś wpadł na pomysł przenieść szafę). Dokładnie opisywać i jeśli się da to wywieść w cholerę za miasto.
|
19 sie 2011, o 23:02 |
|
|
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
|
Jeśli jod jest w buteleczce na szlif, to możesz nasmarować korek, to zapobiegnie uciekaniu par.
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
|
20 sie 2011, o 01:57 |
|
|
nwro21
Dołączył(a): 9 gru 2009, o 14:38 Posty: 167 Lokalizacja: Chojnów
|
Może wazeliną ? Chociaż można nawinąć taśmę teflonową .
_________________ Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona.
|
20 sie 2011, o 08:54 |
|
|
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
|
Polecam średniolepki za 18.24 zł http://www.bionovo.pl/szukaj.html?wyszu ... ar&x=0&y=0
Wazelina/gliceryna trochę zawsze pomogą, ale ostrożnie z nimi. Prawdę mówiąc, wazeliny nigdy nie próbowałem.
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
|
20 sie 2011, o 13:08 |
|
|
nwro21
Dołączył(a): 9 gru 2009, o 14:38 Posty: 167 Lokalizacja: Chojnów
|
ale taśma teflonowa też dobrze się spisuje .
_________________ Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona.
|
20 sie 2011, o 13:26 |
|
|
nwro21
Dołączył(a): 9 gru 2009, o 14:38 Posty: 167 Lokalizacja: Chojnów
|
tylko dokładnie i szczelni obwiń nią korek aby porządnie przylegała
_________________ Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona.
|
20 sie 2011, o 17:41 |
|
|
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
|
Bo nie zawsze pojemnik do transportu nadaje się też do długoterminowego przechowywania.
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
|
22 sie 2011, o 20:15 |
|
|
Darmstadt
Dołączył(a): 8 sie 2011, o 19:16 Posty: 3 Lokalizacja: Toruń
|
Na lotne odczynniki jest taki sposób, że buteleczkę z nimi wkłada się do skrzynki z trocinami, gazetami i ew. pochłaniaczem. W przypadku kwasu solnego może to być soda lub marmur. Poza tym, jeśli umieścisz w jednej skrzyneczce butelkę z HCl i NH4OH, to amoniak będzie swoistym pochłaniaczem dla chlorowodoru i vice versa.
|
16 wrz 2011, o 21:23 |
|
|
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
|
W laboratoriach rzadko się widuje tak przechowywane lotne ciecze / rozpuszczone gazy, ale to raczej z racji częstego używania. Jeśli trzymasz takie rzeczy w domu, to takie zabezpieczenie jest bardzo wskazane.
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
|
17 wrz 2011, o 11:28 |
|
|
10pirotechnik
Dołączył(a): 21 mar 2011, o 00:54 Posty: 14 Lokalizacja: Woj. Lubelskie
|
Nawet fajne.
Tylko nie chwal się swoim sąsiadom, że posiadasz w domu stężony kwas siarkowy lub inne odczynniki które groźnie brzmią . Jak sąsiad będzie tempy to podkabluje Cie do mundurowców i tylko nie potrzebne zamieszanie będziesz miał .
_________________ Odwaga jest to strach powstrzymany o jedną chwile dłużej .
|
2 paź 2011, o 17:12 |
|
|
ero 97
Dołączył(a): 13 lut 2012, o 19:06 Posty: 56
|
Re: Moje labolatorium
Jakiś czas temu przez pomyłke usunięto moje konto (z postami włącznie) więc wrzucam zdjęcia te co były że ten temat miał jakiś sens postaram się go niedługo zaktualizować i dam foty trochę odnowionego laba z nowym sprzętem:)
|
16 lut 2012, o 12:03 |
|
|
ero 97
Dołączył(a): 13 lut 2012, o 19:06 Posty: 56
|
Re: Moje labolatorium
Jeszcze stare fotki
|
16 lut 2012, o 12:04 |
|
|
mlody chemik
Dołączył(a): 4 paź 2012, o 14:01 Posty: 4
|
Re: Moje labolatorium
Witam wszystkich. Planuję sobie zrobić laboratorium, niestety jedyne miejsce jakie mam do dyspozycji to garaż który znajduje się pod blokiem. Garaż jest pojedynczy więc poza mną nikt niepowołany nie ma do niego dostępu. W garażu posiadam kratkę wentylacyjną i chciałem się w związku z tym zapytać czy jak podłączę do niej wyciąg to bardzo będzie śmierdzieć w całym bloku? Wiem że miejsce najlepsze nie jest ale innego nie posiadam.
|
4 paź 2012, o 14:07 |
|
|
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
|
Re: Moje labolatorium
A my wiemy jak masz podpiętą i do czego tą kratkę wentylacyjną ? Teoretycznie nie ma możliwości, aby kratka wentylacyjna z garażu była podpięta pod ten sam pion co kuchnie i łazienki, bo mogło by dość do zatrucia ludzi w mieszkaniach za pomocą spalin samochodowych. Z dużym prawdopodobieństwem ta wentylacja jest podpięta w taki sposób, że wychodzi bardzo blisko garażu np. w okolicach bramy, a co za tym idzie będzie śmierdziało (w zależności co będziesz robił) zaraz przy wejściu, więc raczej śmierdzące sprawy odpadają . Druga kwestia musisz się dowiedzieć, z czego jest wykonana wentylacja (rura stalowa, pvc, ceramika czy co tam jeszcze) i na podstawie tego będziesz wiedział, co możesz, a co nie wpuszczać w wentylację, aby jej nie uszkodzić. Idealnie by było gdyby do garażu była podpięta bieżąca woda i był odpływ. I dodatkowa sprawa na sam koniec, jeżeli to garaż na terenie spółdzielni, a nie domku jednorodzinnego - to warto zainteresować się czy jest własnościowy (Twojej rodziny) czy wynajmowany, dzierżawiony etc. bo w kilku sytuacjach jest możliwość, wejścia tam kontroli np. do grzejników, przecieków etc. a tym samym chwilę potem pojawi się artykuł w gazecie pod tytułem "truciciel ukrywał chemię w garażu"
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
|
4 paź 2012, o 14:26 |
|
|
mlody chemik
Dołączył(a): 4 paź 2012, o 14:01 Posty: 4
|
Re: Moje labolatorium
Właśnie zastanawiam się w jaki sposób może być zrobiona ta wentylacja. Jeżeli chodzi o garaż to jest to rząd garaży pojedynczych znajdujących się obok siebie na parterze bloku. Dostępu do bieżącej wody nie posiadam, dostęp do odpływu dało by się zrobić, ponieważ przez garaż przechodzi rura pvc i jest na niej zaślepka którą można odkręcić i wpiąć się z rurą do tego. Garaż jest wynajmowany od spółdzielni tbs, myślałem o czymś takim aby postawić sobie pod ścianą dużą komodę. Blat by robił za stół, poza tym posiadała by szafki i szuflady do przechowywania sprzętu i odczynników. Sprzęt po skończonych eksperymentach był by chowany do szuflad tak aby nic nie rzucało się w oczy po otwarciu bramy garażowej. W razie jakieś kontroli chyba nie będą mi szafek przeszukiwać . Gorzej sprawa wygląda z wyciągiem ponieważ tego nie da się schować dlatego zastanawiam się jak to rozwiązać.
|
4 paź 2012, o 14:45 |
|
|
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
|
Re: Moje labolatorium
Tylko czy ta rura pvc jest rurą ściekową ? Czy też np. na deszczówkę ? Musisz do problemu naprawdę poważnie podejść. Co do natomiast chowania wyciągu - to po prostu zrób sobie opak kuchenny, a na nim postaw puszki z farbami/rozcieńczalnikami do farb Ogólnie jeżeli to tbs i jest garaż wynajmowany warto by było zerknąć do umowy i regulaminu najmu i poczytać to, bo może gdzieś są jakieś dziwaczne zastrzeżenia typu brak możliwości przerabiania czegokolwiek, brak możliwości zastosowania innego niż postój samochodowy etc. sam musisz ocenić ryzyko i możliwości wynikające z regulaminu, bo później szkoda się sądzić, albo dostać wypowiedzenie najmu garażu. Co do wejścia i przeszukiwania to raczej chodzi o wizyty serwisowe niżeli poszukiwania, więc szafek nikt otwierać nie będzie.
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
|
4 paź 2012, o 14:55 |
|
|
mlody chemik
Dołączył(a): 4 paź 2012, o 14:01 Posty: 4
|
Re: Moje labolatorium
Rura pvc jest na pewno rurą ściekową. Właśnie poszedłem sobie dokładnie blok obejrzeć i jednak z wyciągu nic nie będzie. Wentylacja wychodzi z drugiej strony bloku na podwórko gdzie są również drzwi wejściowe na klatkę więc puszczanie jakichkolwiek oparów śmierdzących, trujących odpada . W miejsce kratki zamontuję sobie chyba tylko wentylator aby mieć wentylację w garażu. Szkoda bo trochę to skomplikowało sprawę.
|
4 paź 2012, o 19:17 |
|
|