Ja bym dodal jeszcze w cholere rzeczy tylko nie chce mi sie pisac bo mam palce wybite. A jesli chodzi o ceny to rzeczywiscie nie tanie sa te rzeczy. ja na przyklad swoje laboratorium przygotowywalem przez 3 lata i jeszcze jestem w trakcie.

A tak przy okazji powiedzcie jakie sa przykladowe ceny u "Grześka"

już ci polecali Grzegorza, ja też od niego co nieco brałem, poza tym chemik.aip.pl, allegro, no chyba że trafisz na jakąś likwidację magazynu to wtedy najtaniej może wyjść, albo nawet za darmo

już ci polecali Grzegorza, ja też od niego co nieco brałem, poza tym chemik.aip.pl, allegro, no chyba że trafisz na jakąś likwidację magazynu to wtedy najtaniej może wyjść, albo nawet za darmo

czy możecie uściślić to:

ile i o jakiej pojemności?


no jedną zlewkę już mam [200ml] kupić jeszcze jedną?
dokupić krystalizator?



ile i jaka pojemność?



znowu te same pytanie



jeden wystarczy na początek?



no jeden już mam, ale jest na małą pojemność. jaki większy kupić?

i na koniec-jaka chłodnica?

dodam, że zaczynam wg. książki S. Sękowskiego "moje laboratorium" i chce dostosować laboratorium do tych potrzeb.

Probowki - ok. 12ml, 10 szt.
Zlewki - kup sobie jeszcze jedna - wieksza
Kup sobie jeden krystalizator
Pipeta wystarczy jedna z jak najwieksza pojemnoscia
butelek kup jak najwiecej, w zaleznosci od tego ile chcesz otrzymac produktow
lejek jeden wystarczy
cylinder tez wystarczy jeden

Ehh butelki można sobie samemu zrobić. Wystarczy wziąść jakąś i jej zakrętke pomalować kilka razy szkłem wodnym i mamy gotową butelke do przechowywyania odczynników.

To się zdecyduj Albo odwalamy "kaszane" albo inwestujemy

Arrrggghh ale ja mówiłem do niego a pozatym nie widze nic złego w tych butelkach ale inny sprzęt jak kolby i spirale się przydają.

po co szklo wodne?

Żeby np kwas nie przeżarł albo chlor albo inny gaz nie stopił[zmiękczył??]
nakrętki.

a zamiast słoików laboratoryjnych mogą być zwykłe, z zakrętką pomalowaną szkłem wodnym?

I zapomniałem chyba o najważniejszym-o kolbach.
Mam dwie erlenmajerki [jedna ok. 200-300ml z podziałką, druga 50ml bez podziałki-obie na szlif z korkami szklanymi] i kilka kolb miarowych o pojemnościach od 100 ml do 500ml.
Myślę o zakupie kolb kulistych płaskodennych.
Mam siatkę tylko że bez azbestu i duuuuuuuużo sznura azbestowego. Tylko jak nałożyć azbest na siatkę skoro sznur prawie wogóle się nie rozchodzi w wodzie? Czy może zastosować coś innego, bo w książce radzą tylko i wyłącznie azbest. Faktem jest, że książka jest z poprzedniej epoki. Więc co mam z nią zrobić?
Tata ma darmowe dojście z pracy do HCl. Wiem że należy na początek kupić H2SO4, ale nie wiem, czy da się w moich warunkach zrobić z HCl H2SO4.
Jakby się dało to bym miał i HCl i H2SO4 i H2NO3, tylko nie wiem, czy do się z HCl zrobić kwas siarkowy, pomóżcie.

H2NO3
A co to takiego

H2NO3 raczej nie ale HNO3 ale przy stężeniu 100% możliwe jest otrzymanie H2NO3 ale w małej ilosci.
Zachodzi reakcja autoprotonowania 2HNO3=H2NO3+ + NO3-

Z kwasu solnego nie da sie zrobic siarkowego. raczej odwrotnie.
A jesli chodzi o siatki azbestowe to zostaly one juz dawno zastapione porcelanowymi (praca z siatka azbestowa jest niebezpieczna z powodu toksycznosci azbestu). Nie zalecaj sie do starych ksiazek bo wiele jest w nich niedopatrzen (tak jak z ta siatka).

mój błąd.musialem źle przepisać bo w zeszycie od chemii jest h2 i tak widać mi się już utrwaliło-sprawdziłem w podręczniku a tu nie h2, tylko h

Oj, to lepiej waćpan się podszkól w teorii przed eskperymentami:D
A tak poważnie, to na razie w domowych warunkach zapomnij o robieniu samemu kwasów;)
Tzn. może i da się TROCHĘ otrzymać, ale to naprawdę szkoda zachodu...

a jakie kolby proponujecie?
bo kilka już mam tzn.

• erlenmajerka ok.200-300ml z podziałką i szlifem + korek
• erlenmajerka 50ml szlif+korek
• kilka miarowych od 100ml do 500ml

najlepiej kilka kulistych okraglodennych i plaskodennych

a skąd zdobyć trójnóg?

hmn... Tak najprosciej to poprostu ze sklepu

najgorzej bedzie z h2so4. słyszałem że teraz to tylko chyba na firmę czy coś. to prawda i wiecie kto sprzedaje po znajomości?

Najtaniej kolego to kupisz u szklarza ale nie takiego od okien ale chemicznego zorientuj się gdzie u ciebie w miescie jest taki np. u siebie w miescie kupuje probowki po 9- 15gr. za szt. własnie u szklarza,lub z demobilu też sa tanie pozatym podstawowe szkło naprawdę nie jest drogie
eko.
edit/ co do azbestu to niewpadajcie w paranoję na nim wychowało się wielu b.dobrych chemików ,prawdą jest że odeszliśmy od siatek azbestowych ale nie z powodu, ale z rozwoju tech. pozatym termometry Hg. też trafiły do lamusa nie z powodu tox Hg. ale wyparte zostały elektroniką, nie każdy azbest jest bee poczytajcie o tym co naprawdę szkodzi i w jaki sposób to robi bo to jest istotne.
Faktem jest że azbest jest rakotwórczy ale istotniejsze jest to w jakiej postaci dostanie się do organizmu i czy zostanie wydalony czy nie, jest wiele mogielników czyt./składów/ gdzie jest przechowywany wszystko zależy od pewnych czynnikow i co tam nie jest szkodliwy też jest napewno. Niebójcie się azbestu mając wiedzę co i w jakiej postaci jest niebezpieczny.
eko.

Własnie kto sprzedaje kwas siarkowy i jak wypełnić oświadczenie żeby ich oszukać

Jak to oszukać? Chcesz używać kwasu do celów niezgodnych z prawem?!

Jeśli chodzi o siarkowy to jest to akurat najprostrzy kit, bo z azotowym np, to już nie będzie tak słodko. W tej rubryce o cel przeznaczenia czy coś takiego (nie wiem, bo nigdy nie wypełniałem), piszesz "produkcja elektrolitu do akumulatora", proste co?

No chyba, że kupisz kwacha cz.d.a. i z niego będziesz chciał elektrolit robić to już będzie podejrzane...

I słusznie eko osiem! szkodliwe są mikrowłókna azbestu, które dostając się do płuc mogą powodować raka, eternit natomiast wcale nie jest bardzo szkodliwy, ale w Posce panowie urzędnicy lubią utrudniać życie a dziennikarze lubią szukać dziury w całym (zwłaszcza Faktu, wyjątkowo nieprofesjonalnej gazety). nawet za naszą zachodnią granicą sytuacja nie wygląda ąz tak jak w Polsce, nie robi się też takich problemów z CCl4, w gruncie rzeczy jest bardzo dużo toksycznych substancji, a azbest i CCl4 czy C6H6 są gdzieś pod koniec listy. Ciekawe jest że za sprawą urzędniczego wymysłu nie można wykonywać doświadczeń ze związkami As, natomiat ze związkami rtęci i cyjankami sodu czy potasu to można. Może panowie urzędnicy naczytali się za dużo kryminałów Agathy Cristi???