Autor |
Wiadomość |
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
|
1. pleksiglas - dosc gruby, aby byl malo gietki
2. jesli nie potrafisz do blokowania zrobic systemu linek i bloczkow - to kontowniki + otwory + srodby z zakonczeniami motylkowymi
a zabezpieczysz i uszczelnisz uszczelka okienna (przyklej do konstrukcji a nie pleksiglasu)
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
|
12 maja 2007, o 21:01 |
|
|
Anonymous
|
mala korekta: zamiast plexi wez lepiej MAKROLON. jest o wiele odporniejszy na uderzenia i na temperature. jest oczywiscie drozszy, ale tu biega przecierz o bezpieczenstwo... chyba, ze juz wszystko gotowe.
|
20 cze 2007, o 23:40 |
|
|
Bartosz
|
Ja też robie dygestorium, z szafki w piwnicy , jak wykonam to dam focie
|
21 cze 2007, o 21:10 |
|
|
Sharker
Dołączył(a): 14 lip 2007, o 12:44 Posty: 302
|
tutaj może nasuną się wam jakieś pomysły na zrobienie lub poprawę swego dygestorium:
http://images.google.pl/images?hl=pl&q= ... %B3w&gbv=1
Mi się przydało..................
|
18 lip 2007, o 21:26 |
|
|
gambit
**
Dołączył(a): 14 sty 2007, o 13:09 Posty: 270
|
W książce Kurta Waselowskiego "225 Doświadczeń chemicznych" na str 12 i 13 jest troszke o budowie wyciągu tzn odp. wymiary itp. Gdy będę miał troche czasu to może wrzuce skana
Wymiary w centymetrach
|
21 lip 2007, o 20:52 |
|
|
Bartosz
|
Dziękuje bardzo , to mi sprawę znacznie ułatwia
|
24 lip 2007, o 10:45 |
|
|
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
|
A teraz pytanie odemnie
troche nie do konca w temacie, ale bardzo blisko
ok.. mamy dygestorium, czy tez inny wyciag
ale jak miec pewnosc ze nie zanieczyszczamy srodowiska szkodliwymy oparami ? mozna zrobic oczysiscie na wyjsciu odprowadzenia gazow zamontowac natrysk zimna woda i zamontowac zbiornik zbiorczy, ktorego zawartosc pozniej poddawana zostala by neutralizacji - ale sadze ze nie jest to w 100% skuteczny sposob, wiec macie jakies propozycje ? - moze wode czyms innym zastapic ?
najlepiej tez aby rozwiazania nadawalo sie dla przemyslu
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
|
14 gru 2007, o 13:49 |
|
|
jaozyrys
@MODERATOR
Dołączył(a): 16 sty 2006, o 19:24 Posty: 868 Lokalizacja: Opole
|
natrysk? w 1 dzien uzbieraloby sie kilkaset litrow wody pewnie Prędzej zestaw płuczek lub filtrów, ale wszystko trzebaby dobrać indywidualnie do samych substancji którymi operujemy. W większości wypadków myślę że szkoda dla środowiska jest znikoma w porównaniu z innymi czynnikami..
|
14 gru 2007, o 18:43 |
|
|
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
|
zle to okteslilem chodzilo mi barziej o cos takiego:
zbiornik z woda - z niego pobierana jest woda do natrysku i spowrotem do zbiornika tzw. skruber
tylko pytanie czy trzeba by zamontowac cos dalej
a co do oparow - coz... dygestorium swoja droga - a 2 litrow elektrolitu swoja droga
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
|
14 gru 2007, o 19:21 |
|
|
uszaty43
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 19:33 Posty: 163 Lokalizacja: Lublin
|
witam tak czytajac temat o dygestoriach wpadl mi do glowy pewien pomysl.
mianowicie moj pokoj z labem jest maly i nie moglbym pozwolic sobie na wielka szafe ,a po drugie nie mam kraty wentylacyjnej.
posiadam w pokoju okno ktore jest tak jakby wsuniete w sciane ( poprostu mury sa grube a okna jest w takiej wnece przy samym brzegu) tak ze posiadam duzy parapet.wymyslilem ze moznaby bylo przywiercic po obu stronach sciany prowadnice w celu zamontowania szyby i tak jakby zaknac ta wneke. tam przeprowadzalbym doswiadczenia z gazami (nie koniecznie slinie trujacymi ale np szkodliwymi).okna przy pracy byloby oczywiscie otwarte tak ze wszytskie gazy uciekalyby odrazu na dwor.
co myslicie o tym pomysle? wiem ze glupi ale nie wymyslilem nic innego
|
24 sty 2008, o 22:02 |
|
|
doznanie
@MODERATOR
Dołączył(a): 3 kwi 2007, o 15:26 Posty: 639
|
gorzej jak ktos otworzy drzwi i zrobi przeciag ;p
_________________ <center>
"...ale to już tak jest, że chemia jest the best i tyle..."</center>
|
24 sty 2008, o 22:09 |
|
|
Sharker
Dołączył(a): 14 lip 2007, o 12:44 Posty: 302
|
Rozmiar wneki, okna podaj to znawca budowy dygestorium odpowie
|
24 sty 2008, o 22:22 |
|
|
uszaty43
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 19:33 Posty: 163 Lokalizacja: Lublin
|
a ja wiem jakbym traktowac wneke jako prostopadloscian to by bylo:
wysokosc:80cm
glebokosc:30cm
szerokosc 50cm czyli 80x30x50
|
24 sty 2008, o 22:26 |
|
|
uszaty43
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 19:33 Posty: 163 Lokalizacja: Lublin
|
no Sharker jednak troche sie zna na budowie ;p
ale do glowy wpadl mi jeszcze jeden pomysl:
mianowicie jak juz wczesniej pisalem moje lab nie jest duze i brakuje w nim kratki wentylacyjnej jednak znajduje sie tam okno.myslaem zeby zubudowac takie mini dygestorium.wilekoscia odpowiadalo by ono pojemnosci ...hmm zwyklego piekarnika myslalem nawet zeby wyjac ten wklad z jakiegos starego piekarnika bo znajduje tam sie jakas zaruwka no i wietrak chociaz nie wiem czy ten wietrak sie nadaje bo w elektronice jestem kompletnie zielony:( calosc tego mini dygestorium bylaby prostpoadloscianem i z tylu wychozila by rura (wiekosci troche wiekszej niz srednica weza ogrodowego) i odprowadzalaby gazy na zewntarz przez luke w oknie.
calosc stala by na biurku in nie zajmowala az tyle miejsca.
mzoe niech jakis wtajemniczony sie ktos wypowie co o tym sadzi
|
25 sty 2008, o 20:20 |
|
|
Sharker
Dołączył(a): 14 lip 2007, o 12:44 Posty: 302
|
po primo: piekarnik tzn. jego wnętrze jest za małe żeby operować prepitetami i jest ze stali pokrytej emalią czy coś tam co z gazami niektórymi może reagować zbytnio.
po secondo: wężem ogrodowym to sie możesz latem polewać .
Wyciąg pro ma ssanie ok. 80 - 110 m3 na min........ dokańczać nie muszę
Pisz na PW szkoda tematu psuć
|
25 sty 2008, o 21:12 |
|
|
Sharker
Dołączył(a): 14 lip 2007, o 12:44 Posty: 302
|
Dużo to nie wyjaśni ale będziesz "widział" jak to winno wyglądać
Niestety obrazek robiony w wordzie bo mi painta wcięło
zółty - otwór z wentylatorem
czarny - rura
czerwony - światło (np. żarówka)
różowe - przewody
plexi na przód
stosunki długości boków są przybliżone do twoich podanych
|
26 sty 2008, o 23:08 |
|
|
uszaty43
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 19:33 Posty: 163 Lokalizacja: Lublin
|
dzieki na pewno sie przyda:) pozostaje tylko dobrac wymiary i zakupic odpowiedni sprezt do wykonania....
|
27 sty 2008, o 11:58 |
|
|
Dbraven
***
Dołączył(a): 10 lis 2006, o 18:35 Posty: 40
|
Witam,
zamierzam zbudować sobie wyciąg [projekt]:
Zielonymi liniami zaznaczyłem prowadnice do zasłony z plexi. Pytanie czy 5mm plexi będzie wystarczające?
Skrzynię zamierzam wykonać z 6mm sklejki klejonej wikolem a w miejsca łączenia ścian wzmocnić listwami o przekroju kwadratowym o boku 10mm.
Wewnątrz pomalować ją białą farbą. Brat dygestorium wyłożyć płytkami oraz ściany do wysokości 10 cm. Czy polecacie umieszczać wewnątrz gniazdka elektryczne?
W prawym górnym rogu zamierzam zamontować airbox z wentylatorem fi 12 cm.
Jest pewien problem by odprowadzać gazy z dygestorium musiałbym się przewiercić przez 20cm ścianę i potem jeszcze kopać dziurę w ogródku na szyb, moje pytanie czy istnieją jakieś filtry mogące absorbować gazy wytwarzające się podczas podstawowych reakcji (tlenki azotu, siarki, chlorowodór) jeżeli nie to już będę musiał się zająć kopaniem.
Oświetlenie planuję wykonać z z żarówki mocy 60W w kloszy szklanym z gumową uszczelką pomiędzy kloszem a płytą sufitową.
|
8 mar 2008, o 17:39 |
|
|
Sharker
Dołączył(a): 14 lip 2007, o 12:44 Posty: 302
|
*Skoro musisz mieć wylot z boku to moze być....
*plexi 5mm wystarczy spokojnie,
*co do farby to jakakolwiek która jest kwaso-odporna
* radze zmień rozmiar z 50 na 60cm
* a miedzy płytki wstaw jakąś fuge
* jeśli bedziesz wytwarzał duże ilości gazów to wyciąg musi być, poza tym żaden filtr nie pochłonie tak jak silny wywiew.
|
8 mar 2008, o 18:57 |
|
|
melon
***
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 12:55 Posty: 524 Lokalizacja: z daleka
|
Gniazdko w środku to niezbyt dobry pomysł. Zawsze coś chlapnie, albo jakieś fajne opary i będzie nieciekawie.
Polecam przykręcić gniazdko nadtynkowe z klapką do stołu - z przodu, pod kantem blatu (mam nadzieję, że wiesz o co chodzi). Najlepiej po lewej stronie. Jakby się nawet coś wylało, to się poleje po kancie blatu na podłogę, a nie do gniazdka.
_________________ To nowa era robi ci z mózgu szlam,
Za swoje ruchy ty odpowiadasz sam
|
8 mar 2008, o 20:15 |
|
|
uszaty43
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 19:33 Posty: 163 Lokalizacja: Lublin
|
chcialem sie pochwalic swoim dygestorium:)
brakuje mi jeszcez uchytu na przednia szybe zeby latwo sie podnosilo oraz blokady szyby . no i plytek cramicznych do srodka zeby jak cos sie rozleje decha sie nie spaczyla.
powiedzcie co o tym myslicie. [/code]
|
9 mar 2008, o 19:08 |
|
|
uszaty43
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 19:33 Posty: 163 Lokalizacja: Lublin
|
|
9 mar 2008, o 19:10 |
|
|
chemical_brother
Dołączył(a): 18 mar 2007, o 15:50 Posty: 327 Lokalizacja: jeleśnia
|
Dobra uszaty ale gdzie tam się wkłada ręce czy coś??
_________________ Chemia to nie gra...masz tylko jedno życie;(
|
9 mar 2008, o 19:35 |
|
|
uszaty43
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 19:33 Posty: 163 Lokalizacja: Lublin
|
z lapami to sie idzie pod kosciół;d
nie,zartuje;p
moiwlem ze na tej prezdniej szybie brakuje mi raczki do podnoszenie.
|
9 mar 2008, o 19:47 |
|
|
Sharker
Dołączył(a): 14 lip 2007, o 12:44 Posty: 302
|
moją pozytywną opinie już znasz
|
9 mar 2008, o 20:20 |
|
|