Odpowiedz w wątku  [ Posty: 81 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
LABORATORIUM 
Autor Wiadomość
Post 
][/URL]


Ostatnio edytowano 11 mar 2007, o 21:20 przez Anonymous, łącznie edytowano 2 razy



4 wrz 2006, o 12:08
Zasłużony dla forum

Dołączył(a): 13 lis 2005, o 19:46
Posty: 457
Lokalizacja: Mielec
Post 
Może jeszcze podpisz te foty i powiedz coś o nich ??


4 wrz 2006, o 12:44
Zobacz profil
Post 
Na ostatnim zdjeciu jest kawalek innej hali z nia nie mam do czynienia ale to jest takie porownanie. To co robi sie w laboratorium a jak wyglada chemia na skale przemyslowa. Jesli sa jakies pytania to piszcie. Postaram sie wyjasnic.


Ostatnio edytowano 11 mar 2007, o 21:20 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz



4 wrz 2006, o 13:01
******

Dołączył(a): 9 lip 2004, o 23:05
Posty: 426
Lokalizacja: z Krainy Deszczowców
Post 
Temet nieco off...
Ale z ciekawości - z czego macie armaturę odporną na Cl2 i jakie jest ciśnienie chloru w instalacji do prod. PCl3 ?
Aparatowi wszystkich krajów łączcie się, heheheh.......... (ale nie tutaj :lol: )


4 wrz 2006, o 19:52
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48
Posty: 507
Post 
no znam dokładne miejsce
tory są jakby otoczone dwoma wałami
za jdnym z nich jest polana białego piasku(widać zniszczenia w ekosystemie):D
i tam pełno kryształków siarki.

_________________
"Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
Obrazek


5 wrz 2006, o 12:01
Zobacz profil

Dołączył(a): 8 sie 2006, o 15:38
Posty: 22
Post ...
swój pokuj nie bo trujące związki można się zatruć zresztą tam pewnie spisz to tym bardziej nie
starych pokuj zależy jak to pokuj z sypialnia to tez nie

Wychodzi na to ze garaż piwnica najlepsza :] ja sam swoje laboratorium mam w piwnicy :D ale zrobiłem tak żeby wilgoć zminimalizowałem znaczy głownie to ociepliłem styropianem i drewnem w niektórych miejscach oraz stary pomógł mi wstawić tam kaloryfer :D

_________________
zyje dniem nie ogladam sie za siebie
:D


5 wrz 2006, o 16:45
Zobacz profil
Post odp.
Jak off :wink: to przypomina mi sie slynna afera "chlorowa" w Wa-wie
Podobny do fotek klimat produkcja i aparaturka na 2-pięterka :D
dzielnica Żerań :wink: Jak przyjechały wozy ratownictwa do nieszczelnej butli z chlorem hihi hi numer przedni :wink: ale dawny ludzie pamietają BHP-owca ktory wezwal ratownictwo hee hee , sory ale normalnie rozbraja mnie jak sobie wspominam :wink:
eko.


5 wrz 2006, o 23:27
Post 
:P


Ostatnio edytowano 11 mar 2007, o 21:21 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz



6 wrz 2006, o 16:26

Dołączył(a): 30 lip 2006, o 22:29
Posty: 53
Lokalizacja: Opole
Post 
Ja mam swoje laboratorium w budynku gospodarczym ale oczywiście przystosowanym lecz na czas zimy czyli jak temperatura zejdzie poniżej 0 to wtedy zawieszam działalność i przenoszę szkło i odczynniki do domu trochę śmierdzi ale można z kimś pogadać to czasami jest lepsze od maskotki. :P :D :(


26 wrz 2006, o 21:13
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48
Posty: 507
Post 
no albo butlę z kwasem przytulić. Ja tak właśnie myślę bo lab mam w piwnicy i cyz nie bedzie za zimno ale coś się poradzi.

_________________
"Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
Obrazek


27 wrz 2006, o 14:57
Zobacz profil

Dołączył(a): 30 lip 2006, o 22:29
Posty: 53
Lokalizacja: Opole
Post 
To jak masz trochę kasy to kup wate szklaną i ociepl i powinno być dobrze a jeżeli nie to podłącz sobie tam kaloryfer powinno sie udać. Próbować można zawsze :D O i jeszcze jedno uważaj żeby cie nie zalało bo może być żle. Powodzenia.


29 wrz 2006, o 12:37
Zobacz profil
Post 
Ja mam z labem problem. Mieszkam w domu jednorodzinnym. Może to i fajnie, ale dom nie ma strychu, piwnicy, ani żadnych niezagospodarowanych pomieszczeń. Pokój odpada. Myślałem o garażu, ale tam trzymamy ubrania na zimę, rzeczy aktualnie niepotrzebne i wiele innych. Następna myślą był dom takiej starszej pani, która zmarła jakiś czas temu. Miałbym cały dom dla siebie. Kuchnie, ogrzewanie, gaz. Jest tylko mały problem. Ojciec zrobił z niej skład watoliny i aktualnie jest tam jej aż pod sufit. Nawet gdyby udało mi się wyprosić jakieś pomieszczenie (tylko jak? Hej tato chciałbym sobie zrobić laboratorium. Co ty na to? :/ ) to w razie pozaru miałbym przesrane przez sterty watoliny. Zupełnie nie wiem co mam zrobić. Pomożecie?


30 wrz 2006, o 15:47
Zasłużony dla forum

Dołączył(a): 13 lis 2005, o 19:46
Posty: 457
Lokalizacja: Mielec
Post 
Jeżeli tam jest jakiś magazyn, w dodatku watoliny (!)
laboratorium tam jest zabronione !
Ja miałem dwa razy za swojego dłuuugiego :) życia pożar.
Raz mi sie zapalił propanol (nie pytajcie dlaczego),
a drugi raz benzen... pożary malusieńskie bo w pierwszym płoneła tylko cała
aparatura, a w drugim tylko zlewka :?


30 wrz 2006, o 15:55
Zobacz profil
Post 
I w tym problem. Jak by walną jakiś pożar to przewalone. Zupełnie nie mam gdzie tego zrobić. Może jednak w garażu. Problem tylko taki, że po wyjęciu rzeczy z szafy trzeba byłoby je wietrzyć. :/


30 wrz 2006, o 17:31
Zasłużony dla forum

Dołączył(a): 13 lis 2005, o 19:46
Posty: 457
Lokalizacja: Mielec
Post 
Jeżeli w garażu trzymasz rzeczy codziennego użytku to też odpada !
Ja trzymam odczynniki w pomieszczeniu poza domem - jeżeli tam wejde
po jakis odczynnik to są tam ładne zapachy...eugenol wymieszany z
ze szczelnie zamkniętym indolem itd. Dodam, że odczynniki są bardzo
szczelnie zamknięte, bo nadchodzi zima..cale pomieszczenie tez jest
starannie ocieplone przeze mnie a mimo to panuje w nim charakterystyczny
zapach, chociaż ja go lubię :wink: Moim zdaniem jeżeli nie masz miejsca na
swoje laboratorium lepiej z niego zrezygnowąc, pomysl co by się stało gdy by
wybuchł pożar, albo albo ktoś zakładając przesiąknięte zapachem odczynników ubrania dostał jakiegoś uczulenia. Co prawda ja swój lab mam w piwnicy, ale jest on zamykany na klucz i nikt nie ma tam dojścia, a jak by wybuchł pożar to po pierwsze nie ma się poza moim labem co palić oprócz zamrażarki stojącej 10m od wejsca do laba, a poza tym mam obok specjalnie przygotowaną gaśnicę na takie okazje. Takie pożary jak tu opisałem,
opanowalem i nic sie nie działo, bo nie miało co sie dziać, to że sie zawartość zlewki zapaliła to wiesz.. a palącą aparatura sama zgasła po 10sekundach. Poza tym najważniejsze jest bezpieczeństo i BHP ! Zawsze zakładamy fartuch, okulary i latexy (chociaz przy pracy z bromem latexy nic nie dadzą :/ ). Wypadek może się nawet zdarzyć przy otwieraniu pojemnika z głupim NaOH (znam taki wypadek i laborant mało nie stracił oka...).
Radzę ci to wszystko przemyśleć a dopiero potem postanowić coś.
Ja miałem dużo szczęścia...inaczej bym tu już nie pisał. Teraz wszędzie przestrzegam BHP i przed wejściem do laba wszystko ubieram, pracowanie w laboratorium to nie są żarty, tak samo jak pisze TChemik "nie ma bezpiecznej zabawy z chemią".


30 wrz 2006, o 18:13
Zobacz profil

Dołączył(a): 30 lip 2006, o 22:29
Posty: 53
Lokalizacja: Opole
Post 
Ja tam miałem inny sposub kiedy moja bacia miała dobry humor to poprosiłem ją żeby mi oddała jedno pomieszczenie gospodarcze i sie zgodziła. Tylko że trzeba mieć taką babcie blisko. Ja musze przejść 2 ulice i jestem na miejscu.


30 wrz 2006, o 18:13
Zobacz profil
Zasłużony dla forum

Dołączył(a): 13 lis 2005, o 19:46
Posty: 457
Lokalizacja: Mielec
Post 
To po mieszczenie w którym teraz mam lab,
to była ciemnia fotograficzna mojego taty.
On sie fascynował kiedyś fotografią a ja teraz chemią.
Dobrze jest, bo mam już tam umywalke, prąd też,
a gaz to już nie problem :P


30 wrz 2006, o 18:16
Zobacz profil

Dołączył(a): 30 lip 2006, o 22:29
Posty: 53
Lokalizacja: Opole
Post 
No co racja to racja ja jedynie to nie mam umywalki a tak to sobie radze. Mi kiedyś NaOH prysneło blisko oka ale była jazda. No a gaśnice to chyba każdy ma no i apteczke z opatrunkami słabą zasadą i ze słabym kwasem itp. Na jaki gaz masz palnik??


30 wrz 2006, o 18:19
Zobacz profil
Zasłużony dla forum

Dołączył(a): 13 lis 2005, o 19:46
Posty: 457
Lokalizacja: Mielec
Post 
Palnik Teclu na gaz ziemny, ale kupiłem dyszkę na propan-butan,
wystarczyło ją tylko przegwintowac zeby ładnie wchodziła :)


30 wrz 2006, o 18:23
Zobacz profil

Dołączył(a): 30 lip 2006, o 22:29
Posty: 53
Lokalizacja: Opole
Post 
Acha a jeszcze jedno jak doprowadzasz gaz z butli czy masz stały dostęp???


30 wrz 2006, o 18:24
Zobacz profil
Zasłużony dla forum

Dołączył(a): 13 lis 2005, o 19:46
Posty: 457
Lokalizacja: Mielec
Post 
Butla 6kg + ciśnieniomierz + reduktor.
Często wynosze palnik poprzez lab, wiec butla jest dobrym rozwiązaniem,
a poza tym widziales gdzie instalacje propan-butan ? :lol: [/url]


30 wrz 2006, o 18:28
Zobacz profil

Dołączył(a): 30 lip 2006, o 22:29
Posty: 53
Lokalizacja: Opole
Post 
no w sumie to nie :) a zabezpieczasz jakoś butle przed rozlaniem kwasu na nią czy coś takiego???


30 wrz 2006, o 18:29
Zobacz profil
Zasłużony dla forum

Dołączył(a): 13 lis 2005, o 19:46
Posty: 457
Lokalizacja: Mielec
Post 
No wiesz...ja raczej uważam i kwasów nie rozlewam,
a butla stoi na takiej półce pod stołem na którym prowadze syntezy,
nie umiem tego zobrazować, musiałbyś to zobaczyć.


30 wrz 2006, o 18:37
Zobacz profil

Dołączył(a): 30 lip 2006, o 22:29
Posty: 53
Lokalizacja: Opole
Post 
Acha po prostu jest zabudowana, też tak mam :D


30 wrz 2006, o 18:38
Zobacz profil
Zasłużony dla forum

Dołączył(a): 13 lis 2005, o 19:46
Posty: 457
Lokalizacja: Mielec
Post 
Masz cyfrówke ?
Może umieścić fotki swojego laba w
temacie "Nasze Laboratorium" (dział Twoje Laboratorium) ??


30 wrz 2006, o 21:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 81 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..