Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1506 Lokalizacja: SRC
ja bym takiemu dziwolągowi nie ufał (tak jak nie ufam węglu aktywnemu z apteki).
_________________
12 sie 2007, o 21:59
chemiczny
Dołączył(a): 30 lip 2007, o 22:46 Posty: 25
buduje sobie mieszadło magnetyczne (wiem, że trochę duże ale takie właśnie chciałem) i mam takie pytanie: czy magnesy nie są za daleko i czy to ma jakieś większe znaczenie?
Ostatnio edytowano 14 sie 2007, o 14:04 przez chemiczny, łącznie edytowano 1 raz
14 sie 2007, o 00:13
Sharker
Dołączył(a): 14 lip 2007, o 12:44 Posty: 302
Cytuj:
ja mam rozwiązanie Cool jeśli ktoś miał rybki to ma pompke przecież (no chyba że te rybki nie oddychały Razz ) może i słabe ale zawsze jakaś pompka.
Jako skromny akwarysta mówię ze nic z tego!!
Taka pompka:
1. Nie zawiera zaworków jednostronnych ani nic podobnego,
2. Ma zbyt małą moc aby mogła być użyta do takich celów.
Ew. pompki do zbiorników 500l..........
14 sie 2007, o 09:54
Bartosz
Pompki do fontanienek by się nadawały można je bodajże dostać w ogrodniczym gdzieś a metoda chłodzenia w obiegu zamkniętym mogła by wyglądać tak ; wkładamy pompkę do jakieś miski podłączamy do chłodnicy w misce stawiamy butelkę z mieszaniną chłodzącą dajmy na to Azotan Amonu i lód. Odpalamy pompkę i radujemy się oszczędnościami
14 sie 2007, o 10:20
Sharker
Dołączył(a): 14 lip 2007, o 12:44 Posty: 302
Do fontann czy małych oczek to by była
Oczywiście obieg zamknięty czyli, woda która się uzbiera z spowrotem na górę i do chłodnicy Widziałem takie i by się naddały.
Tylko trochę duże są.............
Albo najprostrzy sposób na podciśnienie
14 sie 2007, o 10:33
GenMaster
Dołączył(a): 11 lut 2007, o 21:01 Posty: 235 Lokalizacja: Z Polski
Ja mam pompkę z Frezera z lodówki a dokładnie mam 2 frezery jak by ktoś chciał mogę jeden sprzedać ... używam go do bardzo wielu rzeczy np jako pompę do obiegu chłodzącego albo często sie przydaje przy przedmuchiwaniu czegoś Nie chce mi sie iść do labu teraz , zobaczę później może dam real foto ..
Jak narazie dam schemacik:
Pozdrawiam TB303
_________________ ..... . . TB303 . . .....
14 sie 2007, o 10:39
Bartosz
pompka na tle syfu na biurku
pompka na pełnych obrotach
pompka na najsłabszych obrotach
14 sie 2007, o 11:25
Sharker
Dołączył(a): 14 lip 2007, o 12:44 Posty: 302
Czyli z czego to????
14 sie 2007, o 12:22
Bartosz
od "fontanny pokojowej" do kupienia tam gdzie pisałem wcześniej
14 sie 2007, o 15:07
Sharker
Dołączył(a): 14 lip 2007, o 12:44 Posty: 302
Dobra rzecz ile kosztuje Rozejrzę się u siebie...........
Wracając do budowy mieszadła, pracuje nad wersją bez obrotową (bardziej szpanerską) tylko że jest słabsze........
Jak będę znał szczegóły szczele schemacik czy coś tam
Na razie to nie mam werwy...............
15 sie 2007, o 08:43
ViValdis
**
Dołączył(a): 26 lut 2005, o 20:11 Posty: 230
Moze ktos wsadzi jakies zdjecia albo opis z budowy mieszadla magnetycznego. Chodzi mi o taki co mozna regulowac moc mieszania. Z elektroniki to jestem cienki dlatego prosilbym o jakies schematy. Dzieki z gory
_________________ ViValdis
19 wrz 2007, o 13:37
szalony
***
Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29 Posty: 1087
ViValdis napisał(a):
Moze ktos wsadzi jakies zdjecia albo opis z budowy mieszadla magnetycznego. Chodzi mi o taki co mozna regulowac moc mieszania. Z elektroniki to jestem cienki dlatego prosilbym o jakies schematy. Dzieki z gory
Tarczka z magnesami na osi silnika, i regulowane obroty. Można użyć silnika krokowego ze starej drukarki i odpowiedni sterownik, będzie bardzo wysoka dokładność ustawienia. Można silnik BLDC sterować impulsowo, podobnie silniczki AC. Najprostszą metodą będzie jednak użycie najzwyklejszego silnika, np. modelarskiego, i regulowanie mu obrotów tranzystorem szeregowym (schemat jak myślę zbędny, tranzystor w szereg, w bazę potencjometr, itd, dosłownie parę elementów). Będzie to metoda najtańsza, i najprostsza. Ze strony elektronicznej będzie potrzebny zasilacz o odpowiednim prądzie i napięciu zależnie od mocy silnika, np 12V 3A (mieszadło ca. 30W - ostrożnie, może rozd** kolbę ), odpowiedni silnik DC do nabycia w każdej szpejarni, tranzystor npn na odpowiedni prąd, radiator, potencjometr, dwa oporniki, zblokować to ceramikiem 100nF żeby nie siał silnik śmieciami. Tranzystor, przy zmniejszaniu obrotów, będzie solidnie się grzał! Dla bardziej zaawansowanych - regulator impulsowy oczywiście. Wadą będą zawsze dość duże obroty mieszadła. (Nie ma mowy o 100 obr/min. np). Co innego krokowy silniczek - tu reulacja będzie bardzo dobra, z tym że trzeba zrobić albo polutować z kitu odpowiedni sterownik.
Wg. mnie gorsza jest strona "mechaniczno-estetyczna".
19 wrz 2007, o 13:51
ViValdis
**
Dołączył(a): 26 lut 2005, o 20:11 Posty: 230
OMG jestem w szoku:| To moze tak. Napisz mi co potrzebuje, co mam kupic i gdzie? Silnik bede miec ze starej drukarki. Zasilacze jakies mam.
_________________ ViValdis
19 wrz 2007, o 15:19
szalony
***
Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29 Posty: 1087
Wszystko zależy, co chcesz zrobić. Jeśli masz silnik z drukarki, to wybierasz wersję trudną, bo jest to silnik krokowy. - należy określić ile faz (uzwojeń) ma silnik, i zmontować odpowiedni sterownik (taki silnik nie "idzie" po zwykłym podłączeniu do prądu). Możesz próbować kit dorwać, jak się nie uda spasować, to zostaje sklecić samemu z jakiegoś schematu. Jest to prosta logika cyfrowa (której nawiasem mówiąc nie lubię), i parę elementów "towarzyszącyh", i tranzystory wykonawcze. Zaprojektowanie na płytce uniwersalnej może być kłopotliwe, należało by wytrawić plytkę najlepiej.
W obu przypadkach - kit/samodzielne wykonanie, będzie konieczna pewna wiedza i minimum praktyki, żeby taki układ uruchomić / ustawić (obroty zalezą od kąta skoku (kroku) silnika, itd).
Jeśli pasujesz, to polecałbym wersję najprostszą z tranzystorową prymitywną regulacją obrotów, niestety mająca swoje wady, ale tania i prosta. Elektronika w pająku bez płytki, a mechanika tu już zależy od własnej inwencji (wg. mnie gorsza część)
(Można oczywiście do zwykłego silnika robić sterownik impulsowy PWM, ale to jest troszkę roboty zawsze.)
Pozdr.
19 wrz 2007, o 15:43
szalony
***
Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29 Posty: 1087
Prostszego już się nie da narysować
Tranzystor BD135 wytrzymuje chyba do 1A. Najlepiej dać mocniejszy, naprawdę byle jaki, byle był to w tym przypadku npn. reszta na rysunku
19 wrz 2007, o 16:32
Seth
**
Dołączył(a): 21 gru 2006, o 10:07 Posty: 199 Lokalizacja: Teby
Najlepiej zakupić gotowy zestaw do samodzielnego montażu na scalonym stabilizatorze napięcia typu LM317 http://www.arczer.neostrada.pl/t021.htm daje on możliwość regulacji napięcia na wyściu od 1,25 V do praktycznie napięcia zasilania i obciążeniu do 1,5A, a jak mało to można dodać tranzystor równolegle lub kilka i zwiększyć prąd do kilku-kilkunasty A. Oczywiście zalecany radiator.
20 wrz 2007, o 07:37
szalony
***
Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29 Posty: 1087
Jakoś nie pomyślałem o tym... Warto dodać, że LM317 ma także zabezp. termiczne, i nadprądowe. Poza tym oczywiście stabilizuje napięcie. Jest dostępna wersja 3A (LM350), ale bardziej się opłaca kupić dwa opory, solidny tranzystor pnp i można ciągnąć nawet 15A, jak wspomniał Seth.
20 wrz 2007, o 16:35
Blue-Berry
Dołączył(a): 16 wrz 2007, o 21:00 Posty: 28
ja mam takie pytanie skąd bierzecie te szklane rurki ?
_________________ ... Świstak już nie zawija ;( ...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników