Nie powiedzieliście, że te warstwy przewodzących tlenków nie są na tyle szczelne by elektrolit nie przesączył się do podłoża metalowego, najszczelniejszym był jeszcze Fe3O4 wyprażony w jasno-czerwonym żarze. To chyba dlatego trzeba zastosować na ceramicznym lub grafitowym podłożu, do metalicznego podłoża to prędzej czy później elektrolizowana ciecz się dosączy. A do ceramicznego oczywiście nawet jak się dosączy to nic nie szkodzi, gdyż takie podłoże jest chem. odporne i nie przewodzi prądu.
Mam zamiar zrobić elektrodę uformowaną z mączki szamotowej i wypaloną, o ile mi nie spęka przy wypalaniu. Jako warstwę przewodzącą można by spróbować zastosować MnO2, gdyż z tego co napisane to wystarczyłoby tylko podłoże nasączyć azotanem Mn(NO3)2 i wygrzewać w temp wyższej niż 100c.
Tylko oczywiście najważniejszy problem: trzeba jeszcze wykombinować Mn(NO3)2.
Czy ktoś z Was próbował robić elektrody tlenkowe z MnO2??
Pozdr.

Z szamotem to nie najlepszy pomysł r dobrze mógłbyś użyć płytkę klinkierową. Dla mnie najlepszym podłożem byłby kawałek talerza (docięcie na elektrycznej przecinarce do glazury) zmatowiony roztworem HF. Oczywiście wiadomo toksyczny i prawie nie do kupienia, ale co jakiś czas w Castoramie jest dostępny już rozcieńczony w postaci preparatu do matowienia płytek gresowych. Ale czy warto się tak męczyć, no chyba że to w celach naukowych.

Głównie w celach naukowych no i żeby otrzymywać niektóre chlorki organiczne np. benzylu, chlorobenzen itp. Chlor wywiązuje się powoli, ale można kontrolować jego ilość mierząc natężenie prądu. Kiedyś jak robiłem chlorek benzylu to elektrolizowałem kilka dni i wpuszczałem przez ten czas Cl2 do oświetlanego żarówką toluenu.
Mam z mączki szamotowej, wypaliłem i nie spękało. Teraz tylko zdobyć Mn(NO3)2. Z cementu to zły pomysł ponieważ żeby rozłożyć Mn(NO3)2 --> MnO2 trzeba ogrzać ponad 100c a może i 200 dla pewności i cement mógłby się już skruszyć, choć nie mam pewności.
Pozdr.

MnO2 niezbyt dobrze przewodzi prąd ... czyli bedziesz mieć malućką wydajność syntezy
Najleprzy z tlenków to PbO2 i ten był (jest) stosowany przemysłowo jako substytut platyny...
Elektroda z PbO2 musi być starannie wykonana, co zajmuje sporo czasu i z regóły zniechęca do jej wykonania
Ceramika pod PbO2 jest chyba najbardziej kompromisowym rozwiązaniem... PbO2 na grafit trzeba nakładać bardzo długo (dniami - warstwę kilka mm ), aby mieć pewny efekt, czyli nie rozpadającą się Kutve

pozdr