Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
pytanie odnośnie perhydrolu 
Autor Wiadomość
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 maja 2008, o 21:04
Posty: 267
Lokalizacja: z Marsa
Post pytanie odnośnie perhydrolu
Kupiłem od fryzjera litr prehydrolu w plastikowej, oryginalnej butelce, nie otwieranej. W domu zauważyłem że na ściankach powstaje sporo pęcherzyków tlenu. Pomyślałem że butelka była zanieczyszczona czymś co rozkłada perhydrol więc przelałem go do innej butelki, po wodzie destylowanej. W tej butelce perhydrol również się rozkłada, mniej więcej w takim samym tempie, a gdy otwieram butelkę to zachowuje się jak gazowana woda mineralna. Obawiam się że za jakiś czas stężenie tak spadnie że nie będzie zdatny to użytku. Czy ktoś miał może podobny problem? Czy można sobie jakoś z tym poradzić? Dodam że cały czas trzymałem go w zaciemnionym miejscu w temp ok 20 st C


23 sie 2009, o 13:09
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00
Posty: 1504
Lokalizacja: SRC
Post 
Nic nie zrobisz... Ten typ tak ma. I nie dokręcaj całkowicie szczelnie tej butelki bo ci ją rozerwie. My w pracy mamy na perhydrol specjalne butelki z zaworem bezpieczeństwa bo sie pieruństwo rozkłada od pierdnięcia muchy.


23 sie 2009, o 13:18
Zobacz profil

Dołączył(a): 22 kwi 2008, o 17:23
Posty: 235
Post 
Raymundo wszystko wyjaśnił, nieważne jak bardzo będziesz go chronił przed światłem i nagrzaniem on SAMOCZYNNIE rozkłada się do tlenu i wody. Zależnie od przetrzymywania proces ten można przyspieszyć albo maksymalnie zwolnić. Osobiście posiadam perhydrol, który miał 38 % H2O2, zaś po roku przetrzymywania w ciemnym pomieszczeniu stężenie obniżyło się tylko do około 30 %. Zawsze aby jeszcze spowolnić rozkład mozna używać stabilizatora (jak właśnie w moim perhydrolu) , ja osobiście w moim perhydrolu miałem mocznik.


23 sie 2009, o 13:27
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 maja 2008, o 21:04
Posty: 267
Lokalizacja: z Marsa
Post 
W korku od butelki zrobiłem otwór więc nadmiar tlenu ma ujście... ale gdy po raz pierwszy otwierałem perhydrol (wcześniej go trochę powstrząsało w samochodzie) to opryskał mnie jak cola. Aż boje się myśleć co by było gdybym nie miał foliowego fartucha i porządnej maski na twarzy :szok:


23 sie 2009, o 14:34
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..