Autor |
Wiadomość |
Kuba2301
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 17:02 Posty: 3 Lokalizacja: Z Kosmosu :p
|
Pytanie..
Witam ..
Mam zamiar kupić kilka odczynników i w związku z tym mam kilka pytań .. Które z nich mogę trzymać w zwykłym "plastikowym" worku, które w słoiku i czy jakieś muszę w specjalne pudełka wsadzić.
Lista:
Al - Pył Aluminiowy
NaNO3 - Azotan Sodu
C6H5COONa - Benzoesan sodu
Fe - Proszek żelaza
KClO3- Chloran Potasu
KNO3 - Azotan Potasu
NH4NO3 - Azotan amonu
S - Siarka
O węgiel i cukier nie pytam
|
28 mar 2009, o 13:53 |
|
|
Qba870
Dołączył(a): 6 mar 2009, o 10:10 Posty: 69 Lokalizacja: Częstochowa
|
Wszystkie przez ciebie wymienione odczynniki możesz przechowywać w każdym pojemniku bylebyłby suchy i szczelny...
_________________ - Co to jest związek chemiczny ?
- Związek chemiczny , to małżeństwo obojga chemików
|
28 mar 2009, o 13:56 |
|
|
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
|
Re: Pytanie..
| | | | Kuba2301 napisał(a): Witam .. Mam zamiar kupić kilka odczynników i w związku z tym mam kilka pytań .. Które z nich mogę trzymać w zwykłym "plastikowym" worku, które w słoiku i czy jakieś muszę w specjalne pudełka wsadzić. Lista: Al - Pył Aluminiowy NaNO3 - Azotan Sodu C6H5COONa - Benzoesan sodu Fe - Proszek żelaza KClO3- Chloran Potasu KNO3 - Azotan Potasu NH4NO3 - Azotan amonu S - Siarka O węgiel i cukier nie pytam | | | | |
Wszystkie możesz trzymać w worasiu, ale nie wiem na ile takie rozwiązanie będzie wygodne. Polecam polietylenowe (HDPE) pojemniki typu butelki i słoje np. od Eko albo od chemicy (jak się coś skończy to moze odda) i nie polecam kradzieży z sali chemicznej bo warny za to są;]
I drobne zastrzeżenie żeby utleniacze trzymać z dala od reduktorów i żeby NIGDY nie trzymać utlenaicza w pojemniku w którym kiedyś był reduktor.. Czym to grozi wiemy wszyscy. Szczególnie należy uważać na kombinację KClO3 + S bo jak wiemy skutkuje to ciekawym doświadczeniem.
Pozdrawiam;]
A węgiel w 3 kilowym worku a cukier w jednokilogramowym opakowaniu srebrnej łyżeczki tylko i wyłącznie!
_________________ "Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
|
29 mar 2009, o 09:52 |
|
|
Kuba2301
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 17:02 Posty: 3 Lokalizacja: Z Kosmosu :p
|
W związku z tym powiedzcie mi jeszcze czy mielenie któregoś z tych odczynów w młynku elektrycznym jest niebezpieczne
|
29 mar 2009, o 12:57 |
|
|
Marcin92
Dołączył(a): 23 mar 2008, o 20:21 Posty: 48 Lokalizacja: Wrocław
|
podczas długiego czasu mielenia pod wpływem temperatury może dojść do zapłonu:
-siarki
-azotanu potasu
-chloranu potasu
-azotan amonu
jeśli chcesz mielić w młynku elektrycznym rób to w odstępach czasowych by uniknąć przegrzania silniczka i tym samym zapłonu którejś substancji. Pamiętaj by po każdym jednorazowym mieleniu dokładnie oczyścić komorę mielącą -rozdrabniającą (jeśli można to tak nazwać).
Posługuj się młynkiem w ten sposób:
mielisz 30s->przerwa (potrząsasz młynkiem)-mielisz 30s->przerwa (potrząsasz młynkeim)
zastosuj taką lub podobną kombinację. Młynkiem po to się potrząsa by od ścianki komory odczepiły się warstwy produktu mielonego.
Jeśli ktoś będzie miał jakieś zastrzeżenia do tego co napisałem proszę o poprawę - możliwe że coś źle napisałem.
Pozdrawiam,
Marcin92
_________________ " Chemik jest jak saper... myli się tylko raz"
|
29 mar 2009, o 13:07 |
|
|
chemik10
Nauczyciel
Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59 Posty: 963 Lokalizacja: Katowice
|
Ja bym się bał mielić KClO3 tym bardziej, że ślady siarki (czy innego reduktora) w młynku mogą spowodować zapłon...
Młynek do kawy to jest średni pomysł, można mielić od biedy duże ilości substancji w miarę bezpiecznych, jak cukier, KNO3 i NH4NO3 ale czy ja wiem... na pewno bym nie ryzykował z chloranami.
Poza tym... po co mielić KClO3, jak ten jest w sprzedaży w postaci bardzo drobnego, acz zbrylonego proszku?
_________________ <wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.
|
29 mar 2009, o 13:27 |
|
|
Marcin92
Dołączył(a): 23 mar 2008, o 20:21 Posty: 48 Lokalizacja: Wrocław
|
jak chcesz żeby ręce przez jakiś czas Ci jeszcze ''służyły" odłóż z powrotem na półkę młynek elektryczny i proponuję Ci zastosowanie młyna kulowego
budowa młyna kulowego
-dobrze mieli
-nie wytwarza się zbędna temperatura
-nie ma ryzyka zapłonu
_________________ " Chemik jest jak saper... myli się tylko raz"
|
29 mar 2009, o 13:33 |
|
|
8euilt
Dołączył(a): 21 lip 2008, o 13:51 Posty: 97
|
Trzeba jeszcze wspomniec o uzyciu nieiskrzacych materialow na elementy mielace. Do tego celu dobrze nadaje sie mosiadz.
_________________ Pozdrawiam, 8euilt
|
29 mar 2009, o 13:54 |
|
|
Kuba2301
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 17:02 Posty: 3 Lokalizacja: Z Kosmosu :p
|
Młynek wygląda prawie identycznie jak ten... Myślę że jak zachowam zdrowy rozsądek i to nic nie powinno się wydarzyć Młynek po mieleniu każdego z odczynników będzie dokładnie czyszczony
|
29 mar 2009, o 21:55 |
|
|
Alchemik
**
Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37 Posty: 611 Lokalizacja: Średniowiecze
|
Najlepiej nie mielić w tych mlynkach niczego do pirotechniki. Niektóre owszem warto dla oszczędności czasu. Niemniej jednak radzę zmontować sobie kulowca - bardzo praktyczny i przyjazny towarzysz naszych zmagań, bracia Ot, chociażby zastosować go do pełnego wymieszania składników różnych mieszanek - w moim przypadku ostatnio do mieszania ziół ew. jeżeli macie stary a dobry jeszcze młynek, polecam wyjąć silnik i wykorzystać go do budowy młyna. Do tego wielostopniowy przełącznik mocy pracy! odpowiednio podać oporniki, przełącznik i układ napędu działa jak natura chciała!
Pozdrawiam Alchemik
_________________ ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...
Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.
|
29 mar 2009, o 22:10 |
|
|
kilo
Dołączył(a): 7 maja 2006, o 19:31 Posty: 97 Lokalizacja: Kraków
|
Jestem w stanie zapewnić Cię, że za cholerę nie doczyścisz takiego młynka. Dokładne czyszczenie wiązałoby się z rozkręcaniem go za każdym razem i czyszczeniem wewnątrz obudowy gdyż uszczelka wirnika wcale nie jest taka szczelna jak mogłoby się wydawać (zwłaszcza w przypadku węgla). Pozostaje kulowiec.
_________________ Nie należy przesadzać z demokracją. Nie chciałbym podróżować statkiem, którego kurs byłby określany głosowaniem załogi, przy czym kucharz i chłopiec okrętowy mieliby takie samo prawo głosu jak kapitan i sternik. -- William Faulkner
|
29 mar 2009, o 22:40 |
|
|
Junior1010
SianoPIS!
Dołączył(a): 19 gru 2008, o 21:56 Posty: 33 Lokalizacja: Warszawa Wawer
|
Do tego pył węglowy jest wybuchowy więc podczas mielenia może ci wszystko pierdyknąć i po sprawie. Najlepszy jest młynek kulowy.
_________________ Roger
|
16 paź 2009, o 15:23 |
|
|