Autor |
Wiadomość |
Anonymous
|
Chłodnica
Witam,
Jako że dysponuję sporą ilością wolnego czasu a znikomą pieniędzy, noszę się z zamiarem własnoręcznego wykonania chłodnicy - która przez dłuższy czas wystarczy, na poziomie gimnazjum + trochę
Poniżej zamieszczam mniej lub bardziej udany pomysł z pytaniem o jego ewentualne plusy i minusy, które Waszym zdaniem wystąpią.
Nie podaję wymiarów, bo jest to obiekt czysto teoretyczny.
Moim zdaniem przy zachowaniu odpowiedniego obiegu chłodziwa, powinna mieć dość dużą wydajność, ale wymagać będzie dużej ilości czasu na wykonanie i od groma cierpliwości.
Pozdrawiam.
|
22 sty 2007, o 21:39 |
|
|
=MaLuTkI=
@ADMINISTRATOR
Dołączył(a): 3 paź 2003, o 18:57 Posty: 1246
|
eeee ten cały radiator zbędny
Bez niego zwykle chłodzenie zimną/lodowata woda by dało rade.
_________________
|
23 sty 2007, o 02:19 |
|
|
eko osiem[*]
|
odp.
Poczytaj o produkcji bimberku czy jak kto woli samogonu
Tam sa sprzeta samoróby i jakoś kapie
a zawsze za to co kapie mozna se kupic fajną nowkę szklaną w sklepie i pewno wystarczy na kolbę
eko.
|
23 sty 2007, o 03:22 |
|
|
Anonymous
|
Ok, dzięki. W takim razie będę zmuszony sobie pokapać
|
23 sty 2007, o 14:01 |
|
|
Chuher
Dołączył(a): 26 gru 2006, o 23:25 Posty: 180
|
A na vmc nawet jest artykuł gdzie jako chłodnice używa się lodu z solą [azotan amonu też może być?] który jest zawiązany w szmatce która przywiązana jest do rurki [jakimś sznurkiem albo drutem]
Mi się zdaje że to jest łatwiejsze niż radiatory itp
_________________ Młody mąż wyniósł z pożaru swoją świeżo upieczoną żonę!
|
23 sty 2007, o 15:10 |
|
|
DMchemik
*******
Dołączył(a): 21 cze 2005, o 17:00 Posty: 1595 Lokalizacja: Skoczów
|
może być, a nawet jest dużo lepszy, mozna uzyskać nizszą temperaturę
_________________ Sprzedam wodorotlenek sulfurylu SO2(OH)2, również w postaci r-rów o żądanym stężeniu. Cena do negocjacji.
weź udział:
|
24 sty 2007, o 02:18 |
|
|
Anonymous
|
A nie lepiej zainteresować się szkłem
http://www.trioda.com/php/forumtriody/d ... hp?id=7245
Ta samoróbka na zdjęciu wyszła gorzej niż w rzeczywistości
|
3 lut 2007, o 12:22 |
|
|
Alchemik
**
Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37 Posty: 611 Lokalizacja: Średniowiecze
|
Ja teraz pracuję nad chłodnicą wg przepisu z VmC, gdyż zdobyłem półtora metra szklanej rurki z hartowanego szkła. Próbowałem "uciąć" przez podpalenie nasączonego sznurka i nic! Tak więc podenerwowany wziąłem młotek i hukłem raz a porządnie w rurkę i oszlifowane końce obtopiłem. Teraz tylko zamontować strzykawki na tym i zakleić i można się bawić
Pozdrawiam Alchemik
_________________ ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...
Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.
|
3 lut 2007, o 12:28 |
|
|
elektryk
*****
Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27 Posty: 279
|
Ładna. Ale podejrzewam, że ze szkła sodowego. Różnica temperatury rurki wewnętrznej i zewnętrznej spowoduje duże naprężenia.
|
3 lut 2007, o 18:00 |
|
|
Alchemik
**
Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37 Posty: 611 Lokalizacja: Średniowiecze
|
Odkopuję nieco temat, gdyż po sprawieniu sobie chłodnicy według prepisu z Vortalu, zauważyłem, że mi nieco przecieka płaszcz. Uszczelniłem go silikonem preźroczystym i nie sprawdza się przy wyższych temperaturach, choćby do destylacji EtOH. Czym to uszczelnić, ew. zakleić na nowo? Możecie mi polecić jakiś dobry klej i wytrzymały na wyższą temperaturę? Mam pod ręką wikol, ale wątpię, żeby on też się nadał.
Pozdrawiam Alchemik
_________________ ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...
Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.
|
23 lut 2007, o 12:34 |
|
|
pitter
Dołączył(a): 2 sty 2007, o 18:19 Posty: 85 Lokalizacja: z Polski
|
wikol na pewno nie, bo po zetknieci z woda sie rozmywa i w niej rozpuszcza, wez jakis, ktory jest odporny na jej dzialanie
|
23 lut 2007, o 13:36 |
|
|
damian12
Dołączył(a): 3 cze 2006, o 19:12 Posty: 50 Lokalizacja: Lubin
|
poksipol 10min wytrzmuje temp do 120st.
|
23 lut 2007, o 14:04 |
|
|
Seth
**
Dołączył(a): 21 gru 2006, o 10:07 Posty: 199 Lokalizacja: Teby
|
Panowie po podliczeniu materiałów i tego co powstanie to i tak nie warto chyba, że ktoś traktuje to jako chobby a to już musi kosztować ale w tym przypadku liczy się przecież satysfakcja. W marketach można kupić gotowce za góra 30 zł - spiralne do domowego naśladownictwa Polmosu, albo od czasu do czasu na allegro też na szlify.
|
23 lut 2007, o 14:04 |
|
|
Seth
**
Dołączył(a): 21 gru 2006, o 10:07 Posty: 199 Lokalizacja: Teby
|
A jeżeli już ktoś upiera się na chłodnicę wg przepisu z Vortalu to proponuję zamiast strzykawek zatosować kształtki kanalizacyjne z PCV.Teraz są dostępne już dosyć cienkie a w przeciwieństwie do strzykawek można je kleić (kleje dostępne na tych samych stoiskach) albo łączyć na złączki z uszczelkami. Strzykawki są wykonane przeważnie z polipropylenu a on jest praktycznie nie zwilżalny nawet po zmatowieniu więc kleje odpadają, silikon też nie daje szczelnej warstwy przeważnie po podgrzaniu szkła, w grę wchodzi tylko zgrzewanie.
|
23 lut 2007, o 14:13 |
|
|
Alchemik
**
Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37 Posty: 611 Lokalizacja: Średniowiecze
|
Dziękuje, panowie. Jak będę miał możliwość zakupu małej chłodnicy to owszem kupię, bo mam spiralną, ale wielką, aż 0,5 metra. A chciałem mieć małą zwykłą, póki co się pomęczę, bo aż tylu rzeczy nie destyluję, spróbuję poxipolu.
Za wszystko dzięki jeszcze raz.
Pozdrawiam Alchemik
_________________ ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...
Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.
|
23 lut 2007, o 15:42 |
|
|
Corsini
Dołączył(a): 19 sty 2006, o 23:30 Posty: 22
|
pół metra to wielka... Ja raz potrzebowałem chłodnicy ze szlifami na obu końcach... i co? i 1,5 metra...
|
23 lut 2007, o 18:04 |
|
|
Anonymous
|
Dołączając się do tematu, mam pytanie, czy ta rurka w środku musi by szklana?? Bo nie dysponuje jak narazie niczym szklanym oprócz probówki
|
20 kwi 2007, o 18:51 |
|
|
jaozyrys
@MODERATOR
Dołączył(a): 16 sty 2006, o 19:24 Posty: 868 Lokalizacja: Opole
|
zalezy co chcesz destylowac.. np. rurka miedziana ma dobre przewodnictwo cieplne i jest dosyć odporna chemicznie, tylko byś nie mógł kwasów utleniających przez to puszczać
|
21 kwi 2007, o 00:37 |
|
|
Alchemik
**
Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37 Posty: 611 Lokalizacja: Średniowiecze
|
Możesz zrobić taką dość konkretną prowizorkę. Idziesz po wąż igielitowy, kupujesz metra lub dwa, a nawet więcej Jest tani. Średnica ok. 5 mm. Następnie idziesz do apteki po strzykawki jak największe. Musisz zdobyć jeszcze taki cieniutki wężyk, żeby idealnie pasował na wylot strzykawki. Potem robisz to podobnie jak z przepisu na Vortalu, tylko pamiętaj, ze węże te mocno miękna przy wzroście temp. Ale taka prowizoryczna powinna się sprawdzać do spirytu lub nawet kwasów. Gorzej ze szczelnością płaszcza chłodzącego
Pozdrawiam Alchemik
_________________ ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...
Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.
|
21 kwi 2007, o 09:31 |
|
|