Dołączył(a): 5 maja 2008, o 21:04 Posty: 267 Lokalizacja: z Marsa
98% HNO3??? nie pomylieś się? chodzi ci o dymiący kwas azotowy? I po co w ogóle chcesz to destylować? Zastanów się nad sobą bo możesz sobie zrobić kuku.
Sulchaj dymiący kwas azotowy to straszne świństwo, uwalnia duże ilości szkodliwych tlenków azotu. Nie radzę Ci prrzechowywać go w domu bo bez odpowiednich warunków(zapewniona ciąga wentylacja) calą rodzinę potrujesz. Nie wspominam już o destylacji bo to szczyt glupoty.
_________________ "Solve et coagula"
24 lut 2010, o 11:44
waldi
**
Dołączył(a): 23 lis 2008, o 12:16 Posty: 338
Ujmen Chodzi Ci czyba o destylacje 65% i otrzymanie 98%.
Do takiej destylacji trzeba mieć odpowiednie warunki (wyciąg chemiczny) w domu raczej takich nie masz.
Ale jeśli już go przedestylujesz nie polecam przechowywania tylko odrazu zużycie.
24 lut 2010, o 12:30
Ujmen
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 03:11 Posty: 5
Źle się wysłowiłem.. Chcę z h2so4 i kno3 otrzymać kwas azotowy. Na razie nie mam jeszcze wyciagu, ale mam zamiar zrobić. Myślałem nad takim sposobemhttp://www.youtube.com/watch?v=fWFuEHdcHgc, zeby te gazy wyciagac przez rurke... co o tym sądzicie? W książce Sękowskiego"drugi bazar chemiczny" przeczytałem, ze do przechowywania kwasow trzeba miec butelki szklane z docieranymi korkami albo pojemniki winidurowe, co to takiego jest?
Pojemniki z PCV.
Winidur to nazwa handlowa polichlorku winylu.
_________________ "Nie poradzisz nic bracie mój, gdy na tronie siedzi..."
24 lut 2010, o 18:06
gekon
*
Dołączył(a): 6 mar 2006, o 16:54 Posty: 50
Według mnie to zwykła kolba stożkowa ze szlifem powinna być ok, chociaż czytałem, że 100% kwas azotowy może stopić korek ze szlifem i trzeba będzie rozbić butelkę...
Cytat z forum pirotechnicznego:
Cytuj:
Stoi sobie 98% HNO3 w pojemniku z PE i kilku woreczkach foliowych też z PE prawie 2 miesiące i nic dobrego...ani złego nie zauważyłem Rolling Eyes Tylko, że kwas ma temp. minus 15-18*C, bo w zamrażarce Razz
Czyli najlepiej taki kwas trzymać w zamrażarce
Ja 0,5l butelkę do kwasów kupiłem na allegro za jakieś 8zł, jak chcesz to mogę dać Ci nick gościa od którego to kupiłem.
24 lut 2010, o 19:41
Alkomik
Dołączył(a): 26 lis 2009, o 21:55 Posty: 13 Lokalizacja: Kołobrzeg
Warto też zaznaczyć że glin(Al) mimo iż jest aktywniejszy od wodoru i wypiera go z kwasów, pokrywa się cienką warstwą tlenku glinu, który w kw. azotowym tylko pogrubia się, więc możesz przechowywać też w aluminiowej butelce, ale czy to nie grozi rozsadzeniem?
_________________ Wlej wodę do kwasu, by przekonać się że teorii naprawdę warto przestrzegać.
24 lut 2010, o 19:53
Przemek133
Dołączył(a): 3 maja 2008, o 15:48 Posty: 77
A ja słyszałem, że w butelce na szlif, a jak szlif słabej jakości to dać na niego taśmę teflonową i gitara .
Warto też zaznaczyć że glin(Al) mimo iż jest aktywniejszy od wodoru i wypiera go z kwasów, pokrywa się cienką warstwą tlenku glinu, który w kw. azotowym tylko pogrubia się, więc możesz przechowywać też w aluminiowej butelce, ale czy to nie grozi rozsadzeniem?
Nie grozi. Azotowca w aluminiowych cysternach rozwozą i wypadków z tym nie ma (no chyba, że komunikacyjne )
_________________ "Nie poradzisz nic bracie mój, gdy na tronie siedzi..."
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
"Przez to coś"
Pomyśl co zrobisz jak Ci kolba albo odbieralnik pęknie, jak chłodnica się zapcha. Co zrobisz, jak się uchronisz przed utratą zdrowia (wzroku) albo i życia?
"Przez to coś" Pomyśl co zrobisz jak Ci kolba albo odbieralnik pęknie, jak chłodnica się zapcha.
Wolę nie myśleć i dlatego się pytam.
Cytuj:
Co zrobisz, jak się uchronisz przed utratą zdrowia (wzroku) albo i życia?
Będę zakładał rekawice kwasoodporne okulary i fartuch.
25 lut 2010, o 18:36
Wocz
Dołączył(a): 22 kwi 2008, o 17:23 Posty: 235
Jesteś samobójcą ? Do tego typu preparatyk trzeba mieć niezłe zaplecze wiedzowe, odpowiednie warunki i podstawa - DOŚWIADCZENIE. Tak jak pisał analityk, po pęknięciu kolby co zrobisz ? To jest prawdopodobne bo takie sytuacje po prostu się zdarzają, a nie wydaje mi się, że wiesz co należy w takich sytuacjach robić, a wydaje mi się tak, ponieważ pytasz o podstawy, które każdy powinien znać. Dla własnego zdrowia (lub życia) tego nie rób...
25 lut 2010, o 18:45
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
http://www.youtube.com/watch?v=zWK8pl0MmGM Nadal sądzisz że to wystarczy?
Sprawny wyciąg, zasłona z szyby szklanej i drugiej pleksi, wszystko w porcelanowej kuwecie o pojemności większej niż użyte w doświadczeniu odczynniki, sprawny płaszcz grzewczy, silikonowy smar do szlifów, gaśnica. Rękawice to sprawa dyskusyjna. Jak polejesz ręce 99%HNO3 rękawica wtopi Ci się w skórę, która spali się razem z rękawiczką. Nieszczelności w aparaturze sprawią, że nie otrzymasz stężonego produktu, organiczny smar spali się szybciej nić myślisz, ogrzewanie palnikiem spowoduje na 90% pęknięcie kolby. Rozlanie zawartości któregokolwiek naczynia może spowodować pożar. Niedokładne kontrolowanie temperatury w kolbie destylacyjnej spowoduje nikłą wydajność procesu. W kontakcie z substancjami organicznymi kwas momentalnie je zapali, do kontaktu nie wolno w żadnym wypadku dopuścić. Zobojętnienie rozlewiska zajmie dużo czasu a ciągle będą wydzielały się obficie tlenki azotu, opary kwasu azotowego i siarkowego.
Nie zrozum mnie źle ale odradzam Ci to doświadczenie. Tylko pozornie jest proste. A jak coś pójdzie nie tak jak powinno może zamienić się koszmar. Zazwyczaj gromie wszystkich za pisanie o BHP ale to co chcesz zrobić jest na prawdę niebezpieczne i wymaga ogromnego doświadczenia.
Analityk
http://www.youtube.com/watch?v=zWK8pl0MmGM Nadal sądzisz że to wystarczy? Sprawny wyciąg, zasłona z szyby szklanej i drugiej pleksi, wszystko w porcelanowej kuwecie o pojemności większej niż użyte w doświadczeniu odczynniki, sprawny płaszcz grzewczy, silikonowy smar do szlifów, gaśnica. Rękawice to sprawa dyskusyjna. Jak polejesz ręce 99%HNO3 rękawica wtopi Ci się w skórę, która spali się razem z rękawiczką. Nieszczelności w aparaturze sprawią, że nie otrzymasz stężonego produktu, organiczny smar spali się szybciej nić myślisz, ogrzewanie palnikiem spowoduje na 90% pęknięcie kolby. Rozlanie zawartości któregokolwiek naczynia może spowodować pożar. Niedokładne kontrolowanie temperatury w kolbie destylacyjnej spowoduje nikłą wydajność procesu. W kontakcie z substancjami organicznymi kwas momentalnie je zapali, do kontaktu nie wolno w żadnym wypadku dopuścić. Zobojętnienie rozlewiska zajmie dużo czasu a ciągle będą wydzielały się obficie tlenki azotu, opary kwasu azotowego i siarkowego. Nie zrozum mnie źle ale odradzam Ci to doświadczenie. Tylko pozornie jest proste. A jak coś pójdzie nie tak jak powinno może zamienić się koszmar. Zazwyczaj gromie wszystkich za pisanie o BHP ale to co chcesz zrobić jest na prawdę niebezpieczne i wymaga ogromnego doświadczenia. Analityk
Dobra, dobra, przekonałeś mnie Ale sam przyznaj, ze rysunek w artykule nt. otrzymywania hno3 wygląda dosyć niewinnie
25 lut 2010, o 19:26
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
Dla laika wszystko jest w porządku. Tym bardziej trzeba mieć doświadczenie żeby nie dać się zwieść przez takie niby drobnostki.
Spróbuj czegoś prostszego, bezpieczniejszego co również daje satysfakcję.
Pozdrawiam
Analityk
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2580 Lokalizacja: Krakow
Querty mówisz o kwasie do 70% czy powyżej
bo do 70% stosuje się szkło, oraz HDPE w beczkach 20 l (a przynajmniej w czymś takim mi przysyłają)
PCV z tego co kojarzę żółknie pod wpływem HNO3
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
27 lut 2010, o 17:20
Qwerty
Dołączył(a): 13 wrz 2009, o 15:20 Posty: 209
Sulik napisał(a):
Querty mówisz o kwasie do 70% czy powyżej
bo do 70% stosuje się szkło, oraz HDPE w beczkach 20 l (a przynajmniej w czymś takim mi przysyłają)
PCV z tego co kojarzę żółknie pod wpływem HNO3
W sumie chciałbym się spytać właśnie o stężony(~100%) bo chciałbym wiedzieć jakich tworzyw unikać i w jakich można przechowywać (ich chyba będzie mniej, więc bardzo bym prosił o podanie ich nazw i czy można dostać, jak ktoś zna) ,a także jak to się dzieje że te butelki plastykowe bodajże HDPE żołkną/brązowieją od tego <70% kwasu?
Bardzo dziękuję za wszelkie informacje
_________________ panta rhei kai ouden menei
27 lut 2010, o 18:46
gekon
*
Dołączył(a): 6 mar 2006, o 16:54 Posty: 50
Takie małe pytanie: teflon jest odporny na 100% HNO3? I jeszcze jedno: czy ktoś wie, gdzie można kupić rękawice pokryte teflonem?
Pytanie z innej beczki: czy 98-100% HNO3 reaguje z kevlarem? Wiem, że ulega H2SO4... Takie kevlarowe rękawice byłyby dobrym pomysłem, biorąc pod uwagę przyczepność (mniejsza szansa na wyślizgnięcie się szkła) i słabe przewodnictwo termiczne oraz odporność na zużycie... Tylko ta cena...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników