Witam!
Jestem nowy na forum. To właściwie mój pierwszy post. Jestem początkującym chemikiem. Próbuję sobie zorganizować palnik Bunsena. Jestem na etapie gromadzenia potrzebnych rzeczy. Mam już palnik na gaz propan-butan, butlę turystyczną 3kg i zastaw: reduktor + wąż 9mm+2 zaciski. Byłem przekonany, że będę już mógł uruchomić palnik ale od razu natrafiłem na pierwszy problem. Reduktor jaki nabyłem przeznaczony jest na butlę 11kg. Szybko w Internecie wyszukałem, że jest przejściówka pozwalająca reduktor do butli 11kg zastosować do butli 3kg. Mam nadzieję, że nie będzie problemu z jej zakupem i uda się ten problem rozwiązać. Kolejny problem, którego na razie nie rozwiązałem i właśnie w tej sprawi tu piszę to różnica w rozmiarach króćców. Wąż 9mm na krócieć reduktora wchodzi ciasno tak jak powinienem natomiast na krócieć palnika luźno. Co w takiej sytuacji? Czy potrzebna jest kolejna przejściówka? Czy ktoś miał już podobny problem? Będę wdzięczny za rady?

użyj stalowej opaski zaciskowej (zakręcana śrubokrętem)
np. taka: http://ipkontakt.pl/produkt/opaski-zaci ... ciskowa-MT

Lepiej użyć 2 cienkich, niżeli jednej grubej.

Kupisz je w praktycznie każdym sklepie z materiałami budowlanymi (Castoramy, Praktikery i inne).

Dzięki za odpowiedź. Użyłem opaski zaciskowej ale wcześniej owinąłem krócieć palnika taśmą izolacyjną by zrobił się na tyle gruby aby wąż wszedł w miarę na ciasno. To chyba niezbyt profesjonalne rozwiązanie ale na razie połączenie jest szczelne. Sprawdzałem to wodą z mydłem. Musiałem tak zrobić bo jak używałem opaski na gołym króćcu to za szeroki waż się fałdował i powstawała nieszczelność. Upewniwszy się (wodą z mydłem), że wszystko jest szczelne odpaliłem planik Bunsena. Ładnie działa co mnie cieszy . Nie wiem tylko czy kopcenie przy zamkniętym dopływie powietrza jest prawidłowe. Kopci się jakoby się guma paliła. Czy tak ma być?

palnik wewnątrz może być zabrudzony, ale ogólnie kopcenie przy zamkniętym dopływie tlenu jest normalne.