Czy piasek kwarcowy dobrze się nada na wypełnienie grzałki z szkła laboratoryjnego ( borowokrzemowe zapewne)? Potrzebowałem szklanej grzałki o dość niewielkich wymiarach i możliwości grzania do 100 stopni. Z kanthalu zwinąłem spiralę, podpiąłem druty miedziane, całość wsadziłem do probówki, od góry całość zatykana korkiem gumowym z szczeliną na okablowanie i na wyrównanie ciśnienia rozszerzającego się w trakcie pracy grzałki powietrza, zasilane 12V, moc koło 80 W, spirala na powietrzu rozgrzewa się do pomarańczowego. Teraz tylko potrzebuje medium rozprowadzającego ciepło z spirali, w grzałkach akwariowych stosuje się piasek, jednak one osiągają mniejszą temperaturę. Drugą opcją jest wosk. Próbowałem wody, ale zaczyna się gotować gdy kąpiel ma powyżej 60 stopni.

Piasek bardzo długo się ogrzewa, ale też bardzo długi trzyma ciepło. Jeśli chcesz ogrzewać do 100st. C to drobny, suchy piasek będzie według mnie dobry. Sam kiedyś ogrzewałem roztwory w łaźni piaskowej i piasek spełniał swoją rolę.

Chciałem już sypać piasek, ale zastanowiłem się, bo niedaleko spirali grzejnej znajduje się korek gumowy, który zamyka grzałkę, przez niego przechodzą grube druty miedziane, zasilające spiralę. Bałem się, że piasek nie odprowadzi na tyle dobrze ciepła z spirali, aby miedziane druty nie przypalały gumy korka. Koniec końców zalałem grzałkę woskiem i sprawuje się onaa bez zarzutów. W każdym razie dzięki za odpowiedź mar28