Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 
Zassanie szklanego korka w kolbie. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): 8 lip 2015, o 23:34
Posty: 8
Post Zassanie szklanego korka w kolbie.
Hej, mam mały problem. Podgrzewałem w kolbie okrągłodennej elektrolit w celu jego zatężenia, gdy zaczęły wydobywać się z niej trujące tlenki siarki, zabrałem spod niej palnik i zatkałem ją szklanym korkiem aby roztwór kwasu nie łapał wilgoci z powietrza i spokojnie wystygnął. Gdy tak się stało, zassało korek tak, że za chiny ludowe nie mogę to stamtąd wyciągnąć. Odczekałem dzień I nic, potem zacząłem powoli podgrzewać i nic, boję się że intensywne podgrzewanie rozssadzi kolbę. Nie wiem co mam z tym zrobić, bo szkoda sprzętu a rozbijać nie będę.


16 lip 2015, o 12:14
Zobacz profil
***

Dołączył(a): 4 maja 2014, o 11:39
Posty: 1091
Lokalizacja: Cz-wa
Post Re: Zassanie szklanego korka w kolbie.
Paczaj na ten sposób : bierzesz drewniany klocek (dobrze sprawdza się klin budowlany (taki jak pod okna)) i delikatnie obstukujesz miejsce szlifu. Potem delikatnie na łaźni ogrzewasz kolbę i ruszasz korkiem. Pomaga też lekkie ogrzanie szlifu. Tylko ostrożnie. To szkło w końcu jest, a po tym, że zaczął wydzielać się SO3, to można wnioskować, że w środku znajduje się stężony siarkowiec. Tak że więc ostrożnie!.

_________________
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo...


16 lip 2015, o 12:30
Zobacz profil

Dołączył(a): 8 lip 2015, o 23:34
Posty: 8
Post Re: Zassanie szklanego korka w kolbie.
Oki, spróbuję, mam nadzieję że wypali :)


16 lip 2015, o 12:35
Zobacz profil

Dołączył(a): 8 lip 2015, o 23:34
Posty: 8
Post Re: Zassanie szklanego korka w kolbie.
Korek nadal nie chce wyjść ._. Styki szlifow obstukane, kolbę nawet nad palnikiem ogrzewałem, non stop stukajac o szlify. Przyglądając się im można było zauważyć wydobywające się z kolby między nimi pęcherzyki gazów, ale korek nawet nie chce się obrócić względem kolby :') Nie wiem czy wrzucić całą kolbę do gara z wodą i po prostu gotować czy co, bo zaczyna mnie to denerwować ;-;


16 lip 2015, o 13:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 wrz 2009, o 15:20
Posty: 209
Post Re: Zassanie szklanego korka w kolbie.
Masz podgrzać tylko cz. żeńską(kolby) szlifu palnikiem z każdej strony,tak by nie nagrzać korka. To się robi płynnym ruchem, by szkło się rozszerzyło z jednej strony tylko, a korkiem kręcisz delikatnie, aż puści.

_________________
panta rhei kai ouden menei


16 lip 2015, o 16:02
Zobacz profil
***

Dołączył(a): 4 maja 2014, o 11:39
Posty: 1091
Lokalizacja: Cz-wa
Post Re: Zassanie szklanego korka w kolbie.
Dokładnie. Ogrzewasz kolbę, ale nie palnikiem, tylko łaźnią. Gazy się rozszerzają, i jeśli jest tam próżnią, to to zrekompensuje to. Stężone kwasy, a już nie mówiąc zasady atakują szlify. Jeśli to nie pomoże, można jeszcze spróbować wsadzić kolbę korkiem w dół do miski z gorącym roztworem węglanu sodowego. I nic na szybko ! Pośpiech tu jest najmniej wskazany.

_________________
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo...


16 lip 2015, o 20:41
Zobacz profil

Dołączył(a): 29 mar 2014, o 17:41
Posty: 183
Post Re: Zassanie szklanego korka w kolbie.
Ze wzgledu na zawartość kolby pewnie odpada, ale jest metoda oparta na posmarowaniu łączenia szlifów gliceryną lub wazeliną, delikatne podgrzanie palnikiem żeńskiego szlifu i odczekanie chwili, aż wniknie, wtedy staramy się poruszyć korkiem. Podziałało na szlif zapieczony stężonym NaOH w etanolu.

_________________
AKA diginatrium


16 lip 2015, o 22:20
Zobacz profil
******

Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48
Posty: 1084
Lokalizacja: /dev/nul
Post Re: Zassanie szklanego korka w kolbie.
Jak z czymś niebezpiecznym w środku a szlif mocno zapieczony i podgrzewanie/stukanie nic nie daje, to po co się bez sensu narażać? Oddać do utylizacji i tyle.


17 lip 2015, o 12:39
Zobacz profil
***

Dołączył(a): 4 maja 2014, o 11:39
Posty: 1091
Lokalizacja: Cz-wa
Post Re: Zassanie szklanego korka w kolbie.
Jak znam życie dla amatora taka kolba to skarb, więc szkoda będzie, jednak zdrowie i życie ważniejsze. Zobacz jeszcze na szlif, czy jest mokry od wewnątrz. Podejrzewam, że trzyma go próżnia...

_________________
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo...


17 lip 2015, o 18:08
Zobacz profil

Dołączył(a): 8 lip 2015, o 23:34
Posty: 8
Post Re: Zassanie szklanego korka w kolbie.
Jest lekko mokry, podejrzewam, że próżni tam już nie ma, ponieważ wcześniej było widać jak do środka kolby dostawały się pęcherzyki gazu, a jak zacząłem podgrzewać to wydostawaly się na zewnątrz. Dużo kwasu tam nie ma, około 70ml w 500ml kolbie. Podgrzewanie w łaźni, oraz podgrzewanie nad palnikiem szlifow nic nie dało. Na razie nie ma mnie w domu ale jak tylko wrócę to spróbuję tej metody z gliceryną. Kolby mi szkoda, bo 35zł chodnikiem nie chodzi, no ale jak nic nie zadziała to nic nie poradzę :')


23 lip 2015, o 22:21
Zobacz profil
***

Dołączył(a): 4 maja 2014, o 11:39
Posty: 1091
Lokalizacja: Cz-wa
Post Re: Zassanie szklanego korka w kolbie.
Czyli tak jak mówiłem. Chemik amator nigdy zamożny nie jest i każdy odczynnik, każde szkło na wagę złota. Cały hak tkwi w tym, że stężony siarkowiec ma dużą lepkość (tak dużą, że przylepiał/ło się nim kapilarki do termometru podczas badania t. topnienia. Do działa teraz jak... o! dwie szklane płytki a pomiędzy nimi woda. Zapewne teraz Ci "wsiorybka" co się stanie z siarkowcem, więc dobrym rozwiązaniem było by na brzeg szlifu wkraplać wodorowęglan sodu - zobojętni siarkowca i nie powinno się wtedy tak kleić. Mnie też się kiedyś skleiła litrowa butla. Tylko ,że w środku był ług sodowy. Butlę oczywiście otworzyłem, problem tylko w tym, że ług nadżarł cholernie mocno szkło ścianek i była do wywalenia.

_________________
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo...


24 lip 2015, o 17:24
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 gru 2005, o 22:33
Posty: 608
Lokalizacja: Poznań
Post Re: Zassanie szklanego korka w kolbie.
Cała filozofia otwierania szlifów polega na tym, że ich się nie obraca tylko odchyla ciągnąc lekko do góry za korek pod kątem ok 30-40 st w kierunku do środka szlifu. Po kawałku wzdłuż całego obwodu kilka razy i wtedy z reguły puszczają. Mnie się udawało tak otwierać gazoszczelnie zamknięte QuichFit-y Crystal

@filiis83
Piszesz, że ze szlifu idą bąbelki przy ogrzewaniu - to szlif jest pikuś a nie żaden zassany. Ogrzej powoli kolbę aż znów zacznie lecieć powietrze przez szlif, podgrzej lekko szlif i zwilż od góry wodą chłodząc kolbę. Chodzi o to żeby podciśnienie zassało wodę między płaszczyzny szlifu. Później wstaw to do zamrażarki na 2 doby. Woda zamarznie, a lód krzepnąc rozepchnie trochę szlif. Później lekko podgrzać sam szlif i opracowywać jak wyżej.

Pozdro.

_________________
Chemik nie upija się, tylko zwiększa labilność konformacyjną.

A poza tym wszystko jest dla ludzi... z głową!


25 lip 2015, o 16:47
Zobacz profil

Dołączył(a): 8 lip 2015, o 23:34
Posty: 8
Post Re: Zassanie szklanego korka w kolbie.
Robiłem wszystko według waszych rad, wielkie dzięki za cenne wskazówki, na pewno je zapamiętam na przyszłość :) niestety jednak nie udało mi się odetkać kolby w sposób w jaki się spodziewałem i na jakim mi zależało, innymi słowy strzelił mi korek a razem z nim pół szyjki naczynia :D kolba odetkana ale niestety nie mogę jej już z niczym połączyć, na szczęście mogę jeszcze coś w niej pogotować lub odparować :D


28 sie 2015, o 21:13
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 sie 2012, o 18:38
Posty: 434
Lokalizacja: POLSKA
Post Re: Zassanie szklanego korka w kolbie.
lepiej wyrzuć w każdej chwili może pęknąć bez powodu

_________________
Chemik 23


28 sie 2015, o 21:42
Zobacz profil
***

Dołączył(a): 4 maja 2014, o 11:39
Posty: 1091
Lokalizacja: Cz-wa
Post Re: Zassanie szklanego korka w kolbie.
Jeśli pęknięcie nie jest duże, możesz oddać kolbę do zakładu szklarskiego. tam stopią szkło w tym miejscu, rozprężą przez ogrzewanie całości w piecu i powolne studzenie. Ale drogie to jest. Nie opłacało by się nawet dla trójszyjnej.

_________________
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo...


31 sie 2015, o 20:29
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 15 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..