Oczyszczałem NaCl i KCl przez odparowanie nasyconego roztworu (nie do sucha). Jednak napotkałem na spore trudności. Pierwsze, że roztwory niechętnie tworzą większe kryształy, tylko porowatą krystaliczną masę, która zatrzymuje mnóstwo zanieczyszczonego roztworu. Drugie, wysychająca masa wspinała się po ściankach.
Potrzebuję wskazówek na przyszłość jak uniknąć tego typu problemów. Dzięki

Witam ja jak oczyszałem w moim przypadku azotan sodu to najpierw zrobiłem roztwór nasycony (we wrzącej wodzie) następnie gorący roztwór filtrowałem i wlewałem do jakiegoś szklanego naczynia a następnie ochładzałem do temp. O°C i na dnie miałem duże czyste kryształy. Jak chcesz otrzymać jak najwięcej nacl czy kcl to po krystalizacji zlej "wode" znad kryształów i zacznij wygotowywać wodę aż będą na dnie kryształki i znowu ochłódź do 0°C aż do odzyskania większości. Też tak kiedyś robiłem jak ty i była jedna bryła zamiast kryształów. Pozdrawiam