Wpadła mi w ręce chłodnica [domniemam] prosta, z bardzo małym prześwitem, fajnym czymś na górze, ale niestety chyba komuś sie pochrzanił projekt:| Otóż wygląda to tak, iz płaszcz zewnetrzny jest ok, natomiast płaszcz wewnetrzny jest połączony [ prawie w połowie chłodnicy] rurka szklaną z oparami co by to które wydzielały sie w kolbie. Powoduje to dostawanie sie wody do kolby. Kilka zdjęć ponizej, a dla opornych moge dorzucic filmiki z zabarwioną wodą

Tak więc prosze o pomoc.

Na II zdjęciu w I poście dobrze widać jak przestrzen kolby łączy się z płaszczem typu Alihna. Jedyne co widze to zakleić to i tyle

jak ci sie uda zakleic to moze i bedzie wszystko w porzadku ale i tak nie bedzie tak wytrzymale jak normalnie by bylo

najlepiej to zalatw sobie nowe albo zrob (widzialem kiedys przepis na chlodnice ze strzykawek)

To jest chłodnica z aparatu do oznaczania fenolu

Pozdrawiam, AP.,

Ok, obejrze se w jakims Voglu jak to działa.
Thanx.

W Voglu nie znajdziesz oznaczania fenolu na tym aparacie,
Musisz szukać w starszej dużo literaturze.

Rozumiem.
A dziś chyba przetestuje przy bimberku