Dołączył(a): 25 paź 2005, o 17:01 Posty: 64 Lokalizacja: Warszawa
Nieotwieralna butla
Po raz kolejny witam! I znowu mam kłopot. Zatarł mi się korek. próbowałem podgrzania na łąźni wodnej, zmoczenia wodą szlifu, czy nawet opukiwania. I nic.
Jakieś pomysły?
7 kwi 2006, o 16:49
Anonymous
Sprubuj namoczenia glikolem. Powiedzmy wstawić do góry nogami do jakiegos podstawka z glikolem na noc. POwinien wsiaknąć w szlif i popuścić......
7 kwi 2006, o 16:58
blady
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 13 lut 2006, o 21:50 Posty: 439
ja tak często mam jak szklane pojemniki na szlif wsadzam do zamrażalnika. szkło też ma pewną rozszerzalność cieplną. Jak to jest pusty pojemnik to spróbował bym go ogrzać powoli na łaźni wodnej - mi pomagało. Gorzej jak to nie jest zablokowane w skutek tarcia tylko sie czymś skleiło - wtedy trzeba moczyć w jakimś rozpuszczalniku.
7 kwi 2006, o 18:05
elektryk
*****
Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27 Posty: 279
Należy szybko ogrzać szyjkę palnikiem i natychmiast próbować wyciągnąć korek (aby sam korek nie zdążył sie nagrzać). Wyciąganie korka najlepiej robić starając sie go odginać na boki.
8 kwi 2006, o 20:41
pirochemik
Dołączył(a): 8 kwi 2006, o 10:34 Posty: 24
sposób 1: lekkie opukiwanie korka ze wszystkich stron (nie polecam)
sposób2:nagrzewanie szyjki na pomocą pocierania sznurkiem (polecam)
9 kwi 2006, o 16:36
eko osiem[*]
odp.
elektryk napisał(a):
Należy szybko ogrzać szyjkę palnikiem i natychmiast próbować wyciągnąć korek (aby sam korek nie zdążył sie nagrzać). Wyciąganie korka najlepiej robić starając sie go odginać na boki.
prosty stary sposób, ja też tak robię a jesli nie pomaga to pozostaje mechaniczne utrącanie szyjki eko.
10 kwi 2006, o 00:22
blady
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 13 lut 2006, o 21:50 Posty: 439
przy ostatecznym utrąceniu chyba warto naciąć diamentem tak aby pękło jak chcemy...
a może by tak jakiś ciągacz do łożyska ? tzn cos podobnego co by powoli z dużą siłą działało pionowo wzdłuż osi korka...
10 kwi 2006, o 06:40
Ciaputek
Dołączył(a): 25 paź 2005, o 17:01 Posty: 64 Lokalizacja: Warszawa
Heh... już nie muszę otwierać... Włożyłem butlę do zamrażarki. miało być na kilka minut. Niestety zapomniałem o niej i poszła w pi*du .
Na szczęście na allegro tylko 3 złote ;>
10 kwi 2006, o 19:36
Anonymous
A może ten korek kwasem potraktować?
11 kwi 2006, o 12:20
eko osiem[*]
odp.
tiaa dobry pomysl szczegolnie jesli ma zawatośc i oby to nie było nic co z nim reaguje gwaltownie pomysł do bani lepiej i bezpieczniej stosowac sprawdzone eko.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
tzn cos podobnego co by powoli z dużą siłą działało pionowo wzdłuż osi korka...
.
i oby to nie było nic co z nim reaguje gwaltownie