łazina wodna i podgrzewasz
ale chyba cos takiego juz bylo
_________________ jak sie POMYLE to mnie poprwacie:D
21 maja 2006, o 17:47
DMchemik
*******
Dołączył(a): 21 cze 2005, o 17:00 Posty: 1595 Lokalizacja: Skoczów
max do 20% lepiej wpuści go do H2SO4 i otrzymany chlorowodór wpuścić do wody, jak najzimniejszej....
_________________ Sprzedam wodorotlenek sulfurylu SO2(OH)2, również w postaci r-rów o żądanym stężeniu. Cena do negocjacji.
weź udział:
21 maja 2006, o 18:42
koman
**
Dołączył(a): 31 sty 2006, o 16:43 Posty: 199
najlepiej przepuść przez otrzymany kwas chlorowodór wtedy stężenie sie zwiększy
21 maja 2006, o 18:47
SBKch
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 4 mar 2005, o 10:38 Posty: 249 Lokalizacja: Starachowice
DMchemik napisał(a):
max do 20% lepiej wpuści go do H2SO4 i otrzymany chlorowodór wpuścić do wody, jak najzimniejszej....
To już bardziej praktycznie było by nasypać do H2SO4 soli kuchennej i dalej postąpić jak napisałeś
21 maja 2006, o 19:17
Anonymous
Podgrzałem HCL to się zrobił oleisty taki ma byc?
21 maja 2006, o 21:11
CTX
******
Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48 Posty: 1084 Lokalizacja: /dev/nul
Chcecie zatężyć HCl przed odparowanie wody???????????
Ołowiany, założe się, ze żadnego kwasu nie masz tylko chcesz pokazać jaki to z ciebie chemik oleisty HCl
21 maja 2006, o 21:21
Anonymous
Bo był olejowaty
I mam kwas. dokładnie 97 ML HCL
Wcale nie chce pokazać jaki zemnie chemik
Ostatnio edytowano 21 maja 2006, o 21:27 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz
21 maja 2006, o 21:25
kocham_BHP
Dołączył(a): 25 lut 2006, o 13:15 Posty: 129 Lokalizacja: z woli Demiurga Stwórcy
lol
mój kolega też kiedyś kupił kwas solny 36% i chcąc go zatężyć.... podgrzewał go
owszem,
zatężać można, ale tylko do pewnych granic.
Wyobraź sobie, że do kolby destylacyjnej wlejesz stężony,
np. 30% kwas solny i rozpoczniesz ogrzewanie. W miarę
wzrostu temperatury z roztworu zaczyna uchodzić gaz,
chlorowodór — HCl. To jest zupełnie zrozumiałe, bo w
miarę ogrzewania rozpuszczalność gazu HCl w wodzie
maleje. Początkowo więc Twój roztwór zamiast się zatężyć,
staje się coraz bardziej rozcieńczony. Po pewnym
czasie, gdy temperatura wrzenia osiągnie 110°C, wytwarza
się swoisty stan równowagi. Mianowicie, pary uchodzące
do chłodnicy, mają już taki sam skład jak i sarn
roztwór zawierają ok. 20% HCl.
Sprawa przedstawia się odwrotnie, gdy do kolby wlejesz
rozcieńczony np. 5% roztwór HCl. Wówczas w miarę
ogrzewania, do chłodnicy uchodzi para wodna, czyli
roztwór w kolbie staje się coraz bardziej stężony.
jak miałeś mniej - żądzisz
jak mniej to tracisz.
A, informacja dla nieuków: MAKSYMALNE stężenie HCl wynosi 40%
Edit: LUUUUDZIE!! jaki dymiący solny?
_________________
Ostatnio edytowano 21 maja 2006, o 21:34 przez kocham_BHP, łącznie edytowano 1 raz
21 maja 2006, o 21:27
Anonymous
Ja mam mniej niż 25% bo łap wcale nie wyżarl
Normalnie mój HCL ma bardzo ostry zapach ale po podgrzaniu troszkę śmierdzi.
21 maja 2006, o 21:34
kocham_BHP
Dołączył(a): 25 lut 2006, o 13:15 Posty: 129 Lokalizacja: z woli Demiurga Stwórcy
fajny sposób na sprawdzenie stężenia kwasu
zobacz czy ci przeżre włosy jak se polejesz na głowe
jak śmierdzi po podgrzaniu to znaczy że masz >20% - zobacz post wcześniejszy
_________________
21 maja 2006, o 21:35
marchfa666
Dołączył(a): 9 lut 2006, o 22:50 Posty: 95
ja mam lepszy pomysł. Weź tam włóż rękę na kilka minut i sprawdź czy masz jeszcze skore
21 maja 2006, o 21:38
Anonymous
Włosy zostały rozpuszczone ale nie na głowie
21 maja 2006, o 21:50
kocham_BHP
Dołączył(a): 25 lut 2006, o 13:15 Posty: 129 Lokalizacja: z woli Demiurga Stwórcy
_________________
21 maja 2006, o 21:56
blizzard
@MODERATOR
Dołączył(a): 17 sty 2006, o 00:29 Posty: 703 Lokalizacja: behind enemy line
Ludzie nie gadajcie takich rzeczy bo jeszcze ktoś będzie wkładał ręce żeby sprawdzić
Lepiej nie wywoływać wilka z lasu..
Poza tym max stężenie to 37,6%, albo 36,7%
_________________
Studentem jestem i nikt, kto ma wódkę, nie jest mi obcy.
21 maja 2006, o 21:58
Anonymous
w pochu jest 38%
21 maja 2006, o 22:05
marchfa666
Dołączył(a): 9 lut 2006, o 22:50 Posty: 95
Na etykietce od POCh na kwasie sol nym jest napisane jest tak stężenie: 37-38%
22 maja 2006, o 16:05
Nuclear
**
Dołączył(a): 22 kwi 2006, o 15:46 Posty: 233 Lokalizacja: Łódź
1. Kwas solny musiales miec zanieczyszczony skoro był olejowaty
2. Gratuluję genialnego pomysłu z reką pochlapaną jednym z najbardziej żrących kwasów... luzik
3. Kwas solny nie dymi tylko paruje... w temp. pokojowej chlorowodór to gaz...
4. Maxymalne stężenie kwasu solnego to 38,5%
5. Podgrzewanie kwasu solnego jak wyzej... doprowadza do jego odparowania do 10%? a potem znow sie zageszcza do 20%...
6. Kwas solny nawet stezony smierdzi i gryzie (nie radze sie zaciagac)
To tyle
_________________ gg 1616087... Powrót księcia ciemności, który uroczyście przysięga nie pisać siana i gromić off-top!
22 maja 2006, o 17:52
CTX
******
Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48 Posty: 1084 Lokalizacja: /dev/nul
Dymi. HCl jest higroskopijny i łączy się z parą wodną
22 maja 2006, o 18:01
matey23
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 19:46 Posty: 457 Lokalizacja: Mielec
taki offtop...ostatnio sie na każdy kroku kłuce z chemicą...bo wciska moim kolegą głupoty na chemii...każdy kwas nawet stężony jest bez zapachu, bez smaku ( ), bezbarwy, żrący, niebezpieczny. Kurde juz mnie to zaczeło denerwować i sie zaczolem z nią kłucić. Mówie jej tak, jak każdy ezwonny - przykład, prosze bardzo własnie dymiący HCL, przeciez jedzie chlorowodorem, azotowy NO2 śmierdzi, a w sumie pachnie... Jak niebezpieczny każdy, a borowy co w medycynie sie uzywa, a cytrynowy, jabłkowy co z tego ze to karboksylowe, ale kwasy - baba juz sie na mnie patrzy, klasa leje, ja czerwony, no ale dalej jade...jak każdy żrący i znowu wyjeżdżam jej z siarkowym (IV) i węglowym, bezbarwny nie każdy jest bo np. mój HCL mam dymiący i jest żółtawy, azotowy tak samo....
Baba sie wkurzyła dałą mi uwage, i wyprosiła z klasy... i na tym sie skończyło..no ale nic..baba nie bedzie wciskała ciemnoty ! Nie pierwszy raz sie z nią kłóce...przejdzie jej, pierwszym razem pomyliła sobie ze liczba powłok=nr. grupy....tez dostalem uwage i mialem sie zamknąc, ale trzymala przy swoim, nie popuściła
24 maja 2006, o 19:56
blizzard
@MODERATOR
Dołączył(a): 17 sty 2006, o 00:29 Posty: 703 Lokalizacja: behind enemy line
spoko matey, ja miałem taka babę od bioli, nic nie potrafiła uczyc, ale to dobrze bo do maturki przygotowywałem się z książeki nawet nieźle mi poszło
_________________
Studentem jestem i nikt, kto ma wódkę, nie jest mi obcy.
24 maja 2006, o 20:31
Pirom@n
******
Dołączył(a): 29 cze 2005, o 22:30 Posty: 196 Lokalizacja: amonoholik
matey23 -> żółtawość kwasu azotowego wynika głównie z tlenków azotu w nim rozpuszczonych (i innych syfów) a zółta barwa solnego to różniste zanieczyszczenia, (kiedyś widziałem totalnie żółtego solniaka o barwie moczu ) więc to raczej nie najlepsze przykłady, zobacz sobie jak wyglądają kwasy cz.d.a. . Nie zmienia to jednak faktu że barwne kwasy oczywiście istnieją - ot choćby nadmanganowy (pierwszy jaki mi przyszedł do głowy)
pozdro i walcz z chemicą - stop ciemnocie
_________________ Drogi mej nie wytyczyły ni dźwięk werbla ni cytra,
Idę póki sił starczy - idę po półlitra.
25 maja 2006, o 01:04
Barni
***
Dołączył(a): 19 lip 2004, o 16:22 Posty: 243
Co do zóltej barwy HCl. Spowodowana ona jest głownie, zawartościa chloru rozpuszconego w wodzie. (Chlor ma wlasnie zilonkawo, zółty kolor). W sumie jak mamy kwas solny tech, to co tam przeszkadza trochę chloru, jak on i tak uzywany jest np. do czyszcenia metalu, przed spawaniem;)
Aby. Sobie uswiadomć tę barwe, można zawsze otrzymac trochę chloru i rozpuścć go w wodzie;)
Pozdro
_________________ "dostałeś ostrzeżenie. trzy ostrzeżenia to ban. czytaj regulamin i używaj przeglądarki. witaj na forum"
25 maja 2006, o 01:37
SBKch
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 4 mar 2005, o 10:38 Posty: 249 Lokalizacja: Starachowice
Ileś tam osób napisał(a):
stężony, 30% kwas solny Poza tym max stężenie to 37,6%, albo 36,7% w pochu jest 38% Na etykietce od POCh na kwasie sol nym jest napisane jest tak stężenie: 37-38% Maxymalne stężenie kwasu solnego to 38,5%
Hehe wy się kłócicie o max. stężenie a ono przecież zależne jest od ciśnienia+temperatury i może się zmieniać o kilka procent w zależności czy nad Polską mamy wyż czy niż
(tak wiem - dla warunków 'normalnych' ale tu chodzi o stężenie tego rzeczywistego, domowego ).
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników