Witam. Na wstępie przepraszam, bo nie wiem, czy to dobry dział, ale nie znalazłem lepszego.
Mam pręt (rdzeń) 8 mm z ferrytu - czyli (za wikipedią) spieku związków tlenkowych żelaza, manganu, niklu, cynku, magnezu lub litu. Z drugiej strony mam pręt 8 mm z mosiądzu. Oba są okrągłe, i chcę je połączyć płaskimi (!) przekrojami - razem ma powstać 1 pręt.
Myślałem o spawaniu, ale nie mam pojęcia, czy ferryt się spawa. Pozostaje klej.
Istnieje jakiś klej, może nietypowy związek chemiczny, który dałoby się to połączyć?

Możesz spróbować boraksem - tetraboran sodu (dobry przepis jest w Sękowskim). Działa to tak, że rozpuszcza tlenki znajdujące się na powierzchni metalu i dzięki temu można skleić dwie rzeczy. Nie wiem jak to będzie wyglądało w Twoim przypadku, ponieważ nie kleiłem takich detali, ale jest duża szansa, że może zadziałać.

Dzięki. Ale mam zrobić z tego roztwór w wodzie, czy podgrzać (to jest topnik do lutowania)?

Coś a'la topnik. Zetrzyj boraks na proszek, rozgrzej lekko pręt na powierzchni, która chcesz łączyć i pokryj ją nim. Z drugim zrób to samo a potem są dwie opcje: albo stykasz dwa pręty na raz i je ogrzewasz do stopienia kryształów i połączenia prętów, albo robisz to osobno (do nadtopienia) i dopiero potem łączysz. Tylko pamiętaj, że te kryształy są uwodnione *10H2O, więc najpierw stracą wodę. I nie ogrzewaj zbyt mocno. Ja najpierw spróbowałbym zrobić test na jakiejś blasze miedzianej i stalowym przedmiocie, żeby zobaczyć jak to będzie szło i dobrać optymalny sposób ogrzewania.

No jak chcesz to ogrzewać, poczytaj o temperaturze Curie, chyba, że nie będą Ci potrzebne właściwości ferromagnetyczne.
A czemu nie możesz wziąć po prostu cyjanoakryl, żywicę epoksydową czy chociażby silikon?

Dobry: a analogicznie mogę łączyć dowolne metale?
raymundo: oczywiście, zależy mi na właściwościach ferromagnetyku, dzięki za uwagę. Myślałem o innych klejach, ale zależy mi na jak największej wytrzymałości (będą duże naprężenia).
Dzięki za odpowiedzi.

Tak, ale miej na uwadze, że w miejscu łączenia detal będzie bardziej podatny na uszkodzenia/złamania. Nie wiem tylko jak wytrzymałe są tego typu łączenia. Musisz to sam sprawdzić i ocenić czy odpowiada Ci taki sposób. Wpadłem jeszcze na pomysł, że jeden z prętów możesz stoczyć trochę na tokarce np. na ~15mm dł. pręta do paru mm średnicy a w drugim wywiercić otwór tak aby pasował do pierwszego i dopiero łączyć boraksem.

Na tej zasadzie to mógłbym gwint zrobić po prostu, ale niestety, potrzebuję, żeby połączone było "na płask".