Autor |
Wiadomość |
Vikuserro
Dołączył(a): 4 paź 2007, o 21:45 Posty: 139
|
Wiązanie 100% jonowe
Witam. Mam pytanie. Bo CsF ma największy udział wiązania jonowego.
A czy Ten Uucośtam Pod Fransem nie będzie się wiązał z Fluorem całkowicie jonowo? Jakie właściwości by miał związek z takim wiązaniem?
|
6 mar 2008, o 01:00 |
|
|
Bubi
Dołączył(a): 4 sty 2006, o 10:29 Posty: 46
|
Ten uucokolwiek prawdopodobnie rozpadnie się zanim zdąży przelecieć do cząsteczki fluoru, żeby się połączyć...
|
6 mar 2008, o 01:11 |
|
|
Vikuserro
Dołączył(a): 4 paź 2007, o 21:45 Posty: 139
|
Tak, ale i tak ma swoje właściwości chemiczne, jak inne promieniotwórcze pierwiastki.
|
6 mar 2008, o 01:19 |
|
|
adam31415
*****
Dołączył(a): 19 lis 2007, o 18:58 Posty: 138 Lokalizacja: Uć
|
A pod fransem jest jeszcze coś? z tego co wiem wszystkie "uucoś" są obok fransu, chyba,że coś mnie ominęło.
Co do wiązania w 100%jonowego to takie w praktyce nie istnieje i nie zostanie odkryte, dopóki nie zmienią się definicje wiązań.
Jedynie o wiązanie kowalencyjne może mieć całkowicie charakter wiązania kowalencyjnego i to tylko wtedy gdy mamy do czynienia z cząsteczkami homojądrowymi np Cl2, H2...
Modelem wiązania całkowicie jonowego są dwa jony o przeciwnych znakach w nieskończenie dużej odległości.
|
6 mar 2008, o 07:50 |
|
|
Vikuserro
Dołączył(a): 4 paź 2007, o 21:45 Posty: 139
|
http://en.wikipedia.org/wiki/Periodic_table_(extended)
Jestem po prostu ciekaw, jak taki związek teoretycznie by wyglądał.
Oraz jak właściwości dokładnie się zmieniają, wraz ze wzrostem jonowości.
|
6 mar 2008, o 20:24 |
|
|
szalony
***
Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29 Posty: 1087
|
Przecież ten pierwiastek nie jest pod fransem, a na prawo... Będzie o wiele mniej elektrododatni... po drodze masz jeszcze wszystkie aktynowce.. Najmniejszą elektroujemność równą 0,7 ma Frans. Gdyby istniał stabilny fluorek FrF to on by miał największy udział wiązania jonowego. Ze względu na właściwości fransu palmę dzierży CsF.
|
8 mar 2008, o 21:07 |
|
|
Orion
Dołączył(a): 28 kwi 2007, o 23:15 Posty: 98 Lokalizacja: z serca
|
koledze chodzi chyba o to jeszcze nieodkryte ununennium, rzeczywiście znajdujące się pod fransem. Jak ktoś wspomniał, wiązanie UueF i tak nie byłoby całkowicie jonowe.
_________________ Tyle siana ode mnie
|
9 mar 2008, o 00:56 |
|
|
Karvon
***
Dołączył(a): 30 gru 2006, o 02:36 Posty: 428 Lokalizacja: Poznań
|
Może to trochę przewrotnie zabrzmi, ale idealnie jonowe wiązanie to może istnieć tylko pomiędzy... protonem a elektronem (przy założeniu, że proton jest pozbawiony wewnętrznej budowy... co też nie jest prawdą do końca - kwarki).
_________________ Quod fuimus estes
Quod sumus fos erites
Mille anni passi sunt ...
forum biologiczno-chemiczne
|
9 mar 2008, o 04:25 |
|
|
Karvon
***
Dołączył(a): 30 gru 2006, o 02:36 Posty: 428 Lokalizacja: Poznań
|
Wybaczcie, że post pod postem, ale właśnie zauważyłem, że edit odszedł do krainy wiecznych łowów.
Pozytonium ma wiązanie idealnie jonowe Zarówno elektron jak i pozyton są cząstkami punktowymi, niezłożonymi a zatem i niepolaryzowalnymi.
_________________ Quod fuimus estes
Quod sumus fos erites
Mille anni passi sunt ...
forum biologiczno-chemiczne
|
9 mar 2008, o 04:40 |
|
|
adam31415
*****
Dołączył(a): 19 lis 2007, o 18:58 Posty: 138 Lokalizacja: Uć
|
Karvon termin wiązanie chemiczne nie dotyczy czasem tylko połączenia dwóch atomów. Przynajmniej ja znam tylko taką definicje. Jeżeli znasz inną definicję to podziel się nią.
|
9 mar 2008, o 12:06 |
|
|
Karvon
***
Dołączył(a): 30 gru 2006, o 02:36 Posty: 428 Lokalizacja: Poznań
|
Powiedzmy, że ją trochę rozszerzyłem
Po prostu podałem przykład, kiedy oddziałują ze sobą punktowe cząsteczki, niepolaryzowalne; po to by pokazać, jakby wyglądało wiązanie czysto jonowe - po prostu model.
Adam31415:
Podaj swoją definicję Te które znam, są jakieś takie mało konkretne - zwykle dają się streścić do: coś co trzyma atomy w kupie.
I pod podobne definicje podchodzi nawet przyciąganie elektrostatyczne pomiędzy dużymi, naładowanymi klasterami; więc właściwie można by nazwać prawie każde przyciągające oddziaływanie elektrostatyczne z którym mamy do czynienia (wyróżniają się oddziaływania z wolnymi elektronami)
Taka mała refleksja
_________________ Quod fuimus estes
Quod sumus fos erites
Mille anni passi sunt ...
forum biologiczno-chemiczne
|
9 mar 2008, o 13:48 |
|
|
Kein
******
Dołączył(a): 14 gru 2005, o 19:30 Posty: 693 Lokalizacja: Grudziądz / Gdańsk
|
Błagam tylko nie mniej elektrododatni, a po prostu bardziej elektroujemny. Stwierdzenie elktrododatni aż kłuje w oczy !
_________________ Dumny student Politechniki Gdańskiej i jej wspaniałego wydziału Chemicznego na kierunku Biotechnologia !
GG:3716505
|
1 maja 2008, o 16:54 |
|
|
szalony
***
Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29 Posty: 1087
|
Taki mam nawyk, bo tak zwykł mawiać koleś od chemii metali.. nie wiem czy się już dam radę się odzwyczaić
|
1 maja 2008, o 17:09 |
|
|
Kein
******
Dołączył(a): 14 gru 2005, o 19:30 Posty: 693 Lokalizacja: Grudziądz / Gdańsk
|
Ja też sietym posługiwałem w mowie i w pismie dopóki nie zostałem pojechany przez prowadzącą z nieorgany
_________________ Dumny student Politechniki Gdańskiej i jej wspaniałego wydziału Chemicznego na kierunku Biotechnologia !
GG:3716505
|
1 maja 2008, o 17:54 |
|
|
rrozz
**
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 20:46 Posty: 103 Lokalizacja: Kraków
|
1. Wracając do głównego zapytania to czysto teoretycznie zakładajac rodzaj tworzonych wiązań przez atomy jest ściśle powiązany z różnicą elektroujemności dwóch atomów tworzących to wiązanie, ma się to następująco:
- różnica x >1,7 -wiązanie jonowe
- różnica 0,4< x <1,7 kowalencyjne spolaryzowane
- różnica x<0,4 kowalencyjne niespolaryzowane
gdzie x to różnica w elektroujemności między dwoma at.
2. [quote adam31415]Karvon termin wiązanie chemiczne nie dotyczy czasem tylko połączenia dwóch atomów. Przynajmniej ja znam tylko taką definicje. Jeżeli znasz inną definicję to podziel się nią.[/quote]
Mysle ze Karvon sie nie pomylił, wszak mozesz nazwać atom protonem jezeli nie ma el. Nazywa się tak kation wodoru, który pozostaje atomem. A wiązanie ma wtedy "czysto" jonowe
_________________ Specializacja:Inżynieria Procesowa- Kinetyka Procesów Wymiany Masy i Ciepła Kierunek:Inżynieria Chemiczna i Procesowa Name:Rrozz
|
1 maja 2008, o 21:44 |
|
|
szalony
***
Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29 Posty: 1087
|
A czym innego jest kation wodoru jak nie protonem ? Nie "tak się nazywa", tylko jest to proton - bo z niczego innego jądro H+ się nie składa.
|
1 maja 2008, o 21:58 |
|
|
rrozz
**
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 20:46 Posty: 103 Lokalizacja: Kraków
|
Gratuluje ciętej riposty chemicznej Osobiscie, dla mnie jak piszę ze "nazywa się" to znaczy że "jest", albo jest wtedy kiedy się go nazywa. Wszytko jest przecież zrozumiałe, wiec po co komentarz...
_________________ Specializacja:Inżynieria Procesowa- Kinetyka Procesów Wymiany Masy i Ciepła Kierunek:Inżynieria Chemiczna i Procesowa Name:Rrozz
|
1 maja 2008, o 22:40 |
|
|
adam31415
*****
Dołączył(a): 19 lis 2007, o 18:58 Posty: 138 Lokalizacja: Uć
|
Co do protonu zgoda. ale co z elektronem?? A przecież każde oddziaływanie między protonem, a anionem, znajdującymi się w skończonej odległości, ma pewien charakter wiązania kowalencyjnego.
|
3 maja 2008, o 13:00 |
|
|
Orion
Dołączył(a): 28 kwi 2007, o 23:15 Posty: 98 Lokalizacja: z serca
|
udział wiązania jonowego liczysz w ten sposób że dzielisz rzeczywisty moment dipolowy przez iloczyn ładunków i odległości między nimi. mi=delta*l
udział=mi/e*l
czyli pary elektronowe musiałyby być całkowicie przesunięte na bardziej elektroujemny atom. Jednak np cez w CsF też jest trochę elektroujemny, mimo że słabo, to jednak w pewnym stopniu (2% chyba) odciąga ją od fluoru. Nie jestem pewien, ale żeby wiązanie było w 100% jonowe, to elektroujemność jednego atomu musiałaby wynosić 0. Wiązanie idealnie jonowe tak czy inaczej nie istnieje, zawsze ma jakiś udział kowalencyjnego
_________________ Tyle siana ode mnie
|
3 maja 2008, o 13:45 |
|
|
Vikuserro
Dołączył(a): 4 paź 2007, o 21:45 Posty: 139
|
A jak się zmieniają właściwości fizyczne i chemiczne substancji wraz ze wzrostem udziału wiązań jonowych?
Wiem że wszystko jonowe lepiej rozpuszcza się w wodzie.
_________________ Mimo, iż używam google, nie zawsze znajduje to co mam znaleźć.
|
3 maja 2008, o 17:43 |
|
|
Karvon
***
Dołączył(a): 30 gru 2006, o 02:36 Posty: 428 Lokalizacja: Poznań
|
A co powiesz na CaF2 Albo CdI2, który dysocjuje w małym stopniu w roztworze wodnym, a rozpuszcza się nie tak źle. Nie ma tak takich prostych zależności, choć można wyróżnić pewne tendencje.
_________________ Quod fuimus estes
Quod sumus fos erites
Mille anni passi sunt ...
forum biologiczno-chemiczne
|
3 maja 2008, o 18:30 |
|
|