Dzięki za odpowiedź
Czysto hipotetycznie:
w tych samych warunkach kropla wody o objętości 1mm³ wparuje w ciągu 5 minut, więc kulka rtęci 10000 wolniej, czyli rozumiem, że po 35 dniach.
Pokrótce wyjaśnię skąd pytanie.
Żona stłukła termometr rtęciowy. Szybka ewakuacja dziecka do dziadków, a ja przez 6 godz. z latarką w ręku zbierałem najmniejsze widoczne gołym okiem kulki rtęci. Pech chciał, że stłukła na terakocie, a nie np. na dywanie, który bym po prostu zwinął i wyniósł. Centymetr po centymetrze zebrałem wszystko, jednak trapi mnie, co w przypadku przeoczonej kulki o ww. objętości. Zdaję sobie sprawę ze znikomego wpływu na zdrowie pozostawionej takiej ilości, ale zaciekawiło mnie, po jakim czasie można być spokojnym, że rtęć już nie paruje.