Witam.
Jak w temacie, ostatnio natknąłem się na wiele sprzecznych informacji w temacie, który dla większości ludzi jest jasny od pierwszej klasy podstawówki. Mianowicie chodzi o zamarzanie wody o różnym stopniu zanieczyszczenia. Na jednej stronie jest napisane że woda demineralizowana zamarza w -10 C, destylowana -20 C, normalna 0 C. Na innej stronie z kolei napisane jest że każdy rodzaj wody zamarza w 0 C. Na kolejnej znowu stronie jest opisane że Naukowcy z Uniwersytetu w Houston uzyskali taki destylat wody że zamarzła dopiero w -44 C. Jedyne czego się dowiedziałem to że zabrudzenia występujące w wodzie są głównym powodem jej krzepnięcia ponieważ to one są zalążkiem (jądrem) kondensacji. Jak to w końcu jest z tą wodą? Z góry dziękuję za odpowiedzi w tym jak wydawało by się najprostszym tematem na świecie

Tak, to jest zjawisko cieczy przechłodzonej.

W angielskiej Wikipedii jest to opisane trochę dokładniej:

https://en.wikipedia.org/wiki/Supercooling


Z nauczaniem są związane uproszczenia, które muszą być stosowane, tak aby uczeń w danym wieku był w stanie zrozumieć temat. Dlatego w podstawówce nie mówi się o rzeczach o których uczy się w liceum, a w liceum nie wspomina się o rzeczach, których można nauczyć się na studiach.

Zgodnie z tym co napisałeś, na jakiejś stronie podają, że woda destylowana zamarza w - 20 *C. To też w pewnym sensie uproszczenie, bo zapewne gdyby taka woda była poddana bodźcom mechanicznym, to też by zamarzła w okolicy 0 *C.

Podsumowując, aby przechłodzić ciecz muszą być spełnione wszystkie warunki:
- brak zarodków krzepnięcia,
- wysoka czystość,
- brak wstrząsów mechanicznych,
- powolne zmiany temperatury,
- być może coś jeszcze.

Pozdrawiam