Powinno być tak jak piszesz, bo potencjał półogniwa gazowego zależy od ciśnienia gazu.
Przy okazji reakcja elektrolizy jest odwracalna (inaczej ogniwa paliwowe nie miały by racji bytu), więc reguła przekory znowu jest na Twoją korzyść
Z drugiej strony, aby to wszystko działało, gazy muszą być od siebie rozdzielone - jeśli wodór i tlen będą zmieszane razem, to przy pewnym ciśnieniu po prostu wybuchną.
Tak mi się przynajmniej wydaje