Jestem laikiem jeśli chodzi o elektronikę, znam tylko podstawy. Potrzebuję pomocy przy zasilaczu komputerowym ATX, poczytałem trochę w internecie, na forum i na vortal, ale dalej nie kumam. Doszedłem tylko do tego, że jeśli chce taki zasilacz uruchomić to muszę spiąć zielony kabelek z czarnym na złączu 20 pinowym. A teraz pytanie jest takie: Których kabli mam użyć, aby uzyskać jak najwyższe natężenie prądu( mam użyć wszystkich danego koloru, pojedyńcze i z którego wyśćia z zasilacza?), przy napięciu powiedzmy około 5V. Z zasilacza wychądzą kable 20 pin, 4 po 4 pin i pare chyba mniej ważnych.

Dobrze ,że jestem też informatykiem. O ile się nie mylę to maksymalne napięcie jakie można wygnieść z zasilacza komputerowego , to 17V (chyba nawet z hakiem) Do zasilania stosujesz wyjścia : +5 i -12V lub -5 i +12V . Taki ciekawy efekt uzyskujemy dzięki zasilaniu spolaryzowanemu (tak jak masz fazy w trójfazowym - przesunięcie faz o stopnie) Poza tym na stronie głównej VMC jest o tym cały artykuł..

Nie o to pytałem , ale już znalazłem odpowiedź, trzeba połączyć wszystkie kabelki jednego koloru i korzystać z czerwonych i czarnych dla tych 5v i amperażu o który mi chodzi. Jednak pojawił się inny problem po podłączeniu zasilacza, ten wyłącza się, dając coraz mniej prądu po paru sekundach pracy. Wyczytałem, że trzeba podłączyć do zasilacza lampkę samochodową/reflektorowa, by ten mógł się najpierw naładować, czy coś takiego.

Niektóre zasilacze nie lubią, jak się je niesymetrycznie obciąży - czyli jak pobierasz prąd z np. 5 V, a z 12 V już nie, w takim przypadku trzeba obciążyć trochę te 3.3 V i 12 V. Nie wiem czy coś by dało, jakbyś na 'plus' dał 12V a na masę 5 V - masz 7 V różnicy i niby oba napięcia obciążone, prosto spróbować, ale nie wiem czy to zadziała. Z kilku zasilaczy, które stosowałem dwóm nic się nie działo, gdy pobierałem prąd nawet 13 A tylko z jednego napięcia, taka loteria. Rada, podłącz jakieś małe i stałe obciążenie, choćby wiatrak pomiędzy używanymi wyjściami, bez tego możesz go zepsuć jak przypadkiem zaiskrzysz, albo inaczej nagle odłączysz pobór prądu z zasilacza.
Ja swój zasilacz wzbogaciłem o prosty i toporny regulator prądu na podstawie mosfetu.
Jak bardziej Ci zależy to możesz kupić zasilacz do serwerowni, one często mają tylko jedno napięcie z dużym amperarzem, kilkadziesiąt złotych za używany.