1.Witam, mam pytanie czy przechowywanie mieszaniny fotobłyskowej odzyskanej z petard w większej ilości jest tak samo bezpieczne jak przechowywanie samych petard w odpowiednich warunkach? Petarda ma 5g mieszaniny chce przechowywać mieszaninę po 50g w tekturowych korpusach lub plastikowych pojemniczkach.
2.Czy mieszanina fotobłyskowa mocno ubita jest tak samo bezpieczna jak luźno usypana? Niektóre petardy są mocno ubite inne mają luzy w korpusie, zależne jest to od danej mieszaniny czy wynika to z konstrukcji i producenta petard?
29 sty 2022, o 22:40
ChemistryMyLife
Dołączył(a): 20 kwi 2024, o 21:37 Posty: 9
Re: Mieszanina fotobłyskowa
Witam, jeśli chodzi o ubijanie prochów zależy to głównie od samej mieszaniny i jej właściwości. Po ubiciu nie każda wybuchnie z niektórych może zrobić się wulkan. Niektóre mieszanki potrzebują miejsca, aby się rozpędzić, dzięki pustej przestrzeni reakcja ma czas przyspieszyć zanim ciśnienie rozerwie korpus. Gdyby nie to część prochu dopalała się po wybuchu petardy. Dawało by to trochę większy błysk, jednak byłoby to w zasadzie marnowanie mieszanki. We większości kupnych petard, które widziałem mieszanina była luźno usypana i było zostawione jeszcze trochę pustego miejsca, jednak moim zdaniem w wielu przypadkach powietrze w petardach działa jak powietrze w paczkach chipsów, niby ma zastosowanie nawet dość ważne, ale z drugiej strony każdy wie do czego służy. A co do bezpieczeństwa, jeśli samo ubijanie nie stwarza ryzyka wybuchu, ładunki z ubitym prochem nie powinny być bardziej niebezpieczne. Będą po prostu miały większą siłę w przeliczeniu na objętość (jeśli nie powstanie wulkan), na detonacje raczej nie ma co liczyć. Odpowiadając na pytanie 1 samo rozbieranie petard może być już ryzykowne. Stwarza to kolejne okazje na pobudzenie mieszanki. Prochy urzywane komercyjnie są zazwyczaj stosunkowo mało wrażliwe. Mi osobiście nigdy nie udało się takowej pobudziś inaczej niż przez podpalenie urzywając np. młotka. Uważając jednak dla pewności na wilgoć, tarcie, elektrostatyke itp. przechowywanie nie powinno być szczególnie niebezpieczne. Gorsze były napewno skutki niekontrolowanego wybuchu takiej ilości.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników