Autor |
Wiadomość |
Anonymous
|
witam zrobilem dzisiaj juz tego duzego guna ale osiagi sa bardzo cieke nie wiem czemu ale ziemniak przelecial tylko 50m. Miesznki robilem juz rozne wiecej mniej dezodorantu a na tym malym gunie ten deo dobrze daje. Chcialem sie zapytac czy te male osiagi maga byc od za dlugiej lufy bo pierw miala 100cm a teraz ma 75cm skrocilem ja. A moze jest to spowodowane ze jest za mala komora spalania? Prosze o jak najszybsza odpowiedz z gory dzieki
|
15 kwi 2007, o 20:22 |
|
|
Młody
Dołączył(a): 9 gru 2006, o 23:35 Posty: 132
|
Być może za duże tarcie? A ja miałem guna i nie mam guna
Pozdro
|
15 kwi 2007, o 21:07 |
|
|
bober7
Dołączył(a): 13 gru 2006, o 23:54 Posty: 38 Lokalizacja: z Nienacka
|
Sporo też zależy od ziemniakw jakie dajesz, jeżeli wciskasz tam takie "idealnie pasujące" do śr wew lufy no to lipka, bo lufa nie jest szczelnie zatkana ziemniakiem i jest duże tarcie ziemniaka o lufe co go spowalnia. Najlepiej jest wziąć większy ziemniak i go tak wcisnąć przy czym sam sie dopasuje do lufy i nie będzie dużego tarcia o nią.
fajnie by było gdybyś zamieścił fotki guna i jakiś opis do neigo, np wymiary.
Co do lufy, jeżeli podczas strzału "wylatują" z niej płomienie to jest za krótka,(u mnie by się przydało przedłużyc tak o 20cm). Krutka rura powoduje mniejszą celność guna i troche mniejszy zasięg.
Czekam na fotki i opis.
pozdrawiam
bober
_________________ Gdy zobaczysz biegnacego pirotechnika w Twoją stronę, odwróć się i staraj się go wyprzedzić
|
15 kwi 2007, o 21:21 |
|
|
Anonymous
|
dzisiaj podwieczor dodam zdjecia a wymiary tego guna to lufa 75cm, srednica 5cm, a komora spalania ma dlugosc 15cm i srednice 5cm
|
16 kwi 2007, o 11:01 |
|
|
Diakon
Dołączył(a): 7 mar 2007, o 17:57 Posty: 17 Lokalizacja: Prochowice
|
Słuchajcie najgorzej jest z tym moim zaplanikiem - zrobiłem dopiero co najpiękniejszy i SUPER wygodny zapalnik I CO DZIWNE- iskra po 1 tyg nie używania była taka malutka że nie chciała odpalac mieszanki :!:
Naprawde żeby ją zobaczyc trzeba by było sie wyjątkowo przypatrzec w ciemnym pokojiku ...
Powiedzcie jak zrobi wyjątkowo trwałe zapalanie DEO :
A teraz następne coś :
A więc od dawna bawie sie w asg i jestem dumnym posiadaczem bazooki LAW 66mm M72A2 aczykolwiek zdekowanej Co myślicie aby wstawic tam pomysły odnośnie bazooki i przerobic to tak aby sypało na większe odległości grochem Myślałem o zaplaniu mieszanki małym ślepaczkiem jak w oryginalnym LAW Rozbiore zrobie na nowo iglice i jazdaaaa ...
Oczywiście zastosuje jakieś ulepszenia które będą wygodne dla mnie gdyż w całości nie jest możliwe przerobienie tego LAW żeby działał jak oryginał
Ten kto to dekował strasznie zadbał o szegóły
|
16 kwi 2007, o 14:21 |
|
|
bober7
Dołączył(a): 13 gru 2006, o 23:54 Posty: 38 Lokalizacja: z Nienacka
|
komora spalania dł 15cm śr 5cm - troche kiepskie rozwiązanie, masz strasznie małą komore w porównani do mojej, także te 50m to u Ciebie jest max, musisz ją powiększyć. Zrób sobie komore spalania z kolanka 100mm do tego redukcja na 50mm tak jak to u mnie widać na zdjęciu (zobacz troche wyżej).
_________________ Gdy zobaczysz biegnacego pirotechnika w Twoją stronę, odwróć się i staraj się go wyprzedzić
|
16 kwi 2007, o 16:39 |
|
|
Marcin1466
Dołączył(a): 2 gru 2006, o 20:17 Posty: 4
|
Problem
Mam mały problem z moim potato gunem polega on na tym że załorzyłem do niego zapalnik z zapalniczki do komory spalania dałem 2 pszewody pszez kture skaka iskra i choc jest iskra i jest załadowany to mieszanka się nie zapala ladowalem go nawet propanem butanem i nic.
Pomurzcie mi doradzic jakom zpalarke mam zastosowac i sory za błędy.
jerzcze jeten pizany po móżyńskó post a dostaniesz ostrzeżenie. i nic mnie nie obchodzi, że to będzie trzecie. nicnowego.
|
17 kwi 2007, o 21:52 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
Zastosuj słownik ortograficzny
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
|
17 kwi 2007, o 22:15 |
|
|
Marcin1466
Dołączył(a): 2 gru 2006, o 20:17 Posty: 4
|
o co biega z tym:jerzcze jeten pizany po móżyńskó post a dostaniesz ostrzeżenie. i nic mnie nie obchodzi, że to będzie trzecie.
nicnowego.
|
18 kwi 2007, o 16:00 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
Chodzi o to że piszesz po murzyńsku czyli nie po polsku !
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
|
18 kwi 2007, o 16:32 |
|
|
Anonymous
|
witam panowie ja mam problem innego rodzaju deki elek który sie zakręcą
cały czas u mnie w bazooce jest rozrywany bazooka jest taka sama jak Marcin1466 paliwem u mnie jest dezodorant hattrick co innego urzyc do zaślepienia takiej wielkiej dziury czekam na odp! na gg
|
20 kwi 2007, o 19:31 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
Jak rozrywany ? Wyrywany z gwintu, czy pęka całkiem ? Jeżeli z gwintu to weś go śrubami przykręć dwoma albo coś jak będziesz odpalał.
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
|
20 kwi 2007, o 19:51 |
|
|
Anonymous
|
nie gwint zostaje ale cała góra wieczko odrywa
|
20 kwi 2007, o 23:18 |
|
|
Anonymous
|
panowie a wy robiliście te guny z zwykłego pcv czy wzmocnionego?
|
21 kwi 2007, o 19:36 |
|
|
bober7
Dołączył(a): 13 gru 2006, o 23:54 Posty: 38 Lokalizacja: z Nienacka
|
Ja zrobiłem swojego guna z rur kanalizacyjnych, czyli nie są wzmocnione i wszystko pieknie działa, bez żadnych awarii.
_________________ Gdy zobaczysz biegnacego pirotechnika w Twoją stronę, odwróć się i staraj się go wyprzedzić
|
22 kwi 2007, o 09:26 |
|
|
Anonymous
|
Witam
Ja wykonałem takie działko tylko mniejszego kalibru i miotające papierowymi kulkami (po uprzednim przeżuciu )
Koszt jest praktycznie zerowy. Do budowy użyłem pojemnika na wapno musujące, długopisu, 2 pinezek, taśmy izolacyjnej i piezozapalnika z zapalniczki. Działa wyśmienicie
Mam jeszcze pytanie. Czy ktoś próbował już zrobić działko na pociski większe niż ziemniaki i czy wyszło
|
23 kwi 2007, o 21:12 |
|
|
doznanie
@MODERATOR
Dołączył(a): 3 kwi 2007, o 15:26 Posty: 639
|
a czym faszerujesz działo ? i jak wrzucasz to co ma miotać ? i próbował ktoś na sprężone powietrze =]
_________________ <center>
"...ale to już tak jest, że chemia jest the best i tyle..."</center>
|
23 kwi 2007, o 21:17 |
|
|
hvman
Dołączył(a): 23 maja 2006, o 13:33 Posty: 22
|
Ja próbowałem na sprężone powietrze i osobiście je wolę. Nie dość, że mocniejsze to jeszcze nie ma żadnego ryzyka rozerwania rury (pod warunkiem stosowania rur pcv sch40). Zresztą gdzieś w tym wątku opisywałem swoje działko na sprężone powietrze. Jak ktoś zrobił potato guna to proponuje budowę air cannona, polecam!
Pozdrawiam,
hvman
|
24 kwi 2007, o 12:59 |
|
|
bober7
Dołączył(a): 13 gru 2006, o 23:54 Posty: 38 Lokalizacja: z Nienacka
|
Wg mnie air cannon jest nieporęczny i powolny, zanim go napompujesz to sie nieźle namachasz. sv40 tez mogą się rozwalić, np gdy będziesz dużo strzelał to materiał może się zmęczyć i wtedy staniesz sie sitkiem ^^ ale to tylko moje zdanie
_________________ Gdy zobaczysz biegnacego pirotechnika w Twoją stronę, odwróć się i staraj się go wyprzedzić
|
24 kwi 2007, o 20:35 |
|
|
hvman
Dołączył(a): 23 maja 2006, o 13:33 Posty: 22
|
Mylisz się. Pompowanie przy odrobinie wprawy zajmuje 30sec. Sch40 a nie sv40, wytrzymuje ciśnienie 30atm dla rur o fi wew. 1". Ja pompuje do max 10atm a daje znakomite rezultaty. I nie ma szans sie materiał zmęczyć! Bo on jest po to by wytrzymywać odpowiednie ciśnienia przy latach używania. Co do poręczności, można go elegancko schować do pokrowca np. wiatrówki a potato guna trza rozkręcić. Mam obie rzeczy i na razie nie jestem zachwycony potato gunem z powodu latającej zakrętki przy każdym strzale. Raczej nie świadczy to o bezpieczeństwu jego używania.
|
24 kwi 2007, o 21:23 |
|
|
Diakon
Dołączył(a): 7 mar 2007, o 17:57 Posty: 17 Lokalizacja: Prochowice
|
Nikt mi nie pomoże -odnośnie moich wczesniejszych wątpliowści i pytań
|
24 kwi 2007, o 22:06 |
|
|
JoHn
**
Dołączył(a): 1 lip 2005, o 08:51 Posty: 311 Lokalizacja: mam wiedzieć?
|
ja zrobiłem mini bazooke. Wzialem pojemnik od pistoletu na wode, od dolu walnalem zaplanik, a na wylot wkrecilem papierowa rurke(rozwalaja sie po 3 strzalach, ale to prowizorka narazie ). Ziemniak wciskany na sile(zeby sie obrobil) pieknie lecial, a taki obkrajany, ktory tylko czesciowo przylegal do lufy, rozpierdzielal sie i dawal efekt shot gun'a
Mowilem i wklejam
_________________ Farmacja, UM Lublin
Ostatnio edytowano 27 kwi 2007, o 16:57 przez JoHn, łącznie edytowano 1 raz
|
26 kwi 2007, o 19:33 |
|
|
Pawlak
Dołączył(a): 18 mar 2007, o 10:32 Posty: 2
|
_________________ http://www.pirotechnika.cal.pl/ zapraszam
|
27 kwi 2007, o 16:50 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
Ja tam nosze mojego guna w reklamówce razem z ammo i gazem, lub przez miasto na ramieniu :] a na pole do strzelania mam z 200 metrów . Planuje zrobić właśnie guna na sprężone powietrze. A takim mini gunem to strzelałem w klasie kredkami
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
|
28 kwi 2007, o 11:53 |
|
|
JoHn
**
Dołączył(a): 1 lip 2005, o 08:51 Posty: 311 Lokalizacja: mam wiedzieć?
|
Chce wnieść lekkie sprostowanie(ulepszenie?) do przepisu Raidera.
Mianowicie, jak wynika z moich obserwacji , lepiej jest:
korzystac z lakieru jak z dezodorantu - wolniej sie skrapla i jest łatwiej zapalny(szczegolnie dla tych co dopiero zaczynaja strzelac i nie wiedza ile gazu dac)
wg mnie nie trzeba sie bawic we wtapianie gwozdzi(w przyrodzie istnieje takie zjawisko ja rozszerzalnosc temperaturowa ciał, wiec jesli rozgrzany gwozdz wlozymy do zatyczki to potem bedziemy musiel bawic sie w wpychanie jakis igiełek zeby nie wypadał) - wystarczy wytopic dziurki igła albo cienkim gwozdziem, wlozyc same kabelki i ustawic je tak zeby iskra swodnie przeskakiwala.
nie trzeba koniecznie miec pistoletu na klej - jak sie wlozy kabelki mozna poprostu zalac gruba warstwą wosku - beda utrzymywac kabelki w jednym miejscu, nie bedzie mozliwosci ze iskra bedzie przeskakiwac na zew. bazooki, zatkamy ew. dziurki przez ktore moglo by 'uciekac cisnienie'
kabelki/gwodzie umiescic na koncu bazooki(koncu rury z rewizją). Dzieki temu gaz bedzie sie łatwiej zapalał
proponuje sie wykosztowac kupic na targu zapalniczke do kuchenki gazowej na baterie(kosztuje z 5zl); co do jego montazu - jesli zrobiles zapalnik z zapalniczki to zrobienie zapalnika z tego gowienka kupionego na targu bedzie dla Ciebie pierdnieciem(czyt. 10 min roboty)
Pozdrawiam
_________________ Farmacja, UM Lublin
|
11 lip 2007, o 21:30 |
|
|