Witam, zamierzam skonstruować działko na NC, i nie bardzo wiem jak policzyć ciśnienie w komorze. Z fizyki jestem taki sobie, przedstawie moje obliczenia :

2 C6H8(NO2)3O5 --> 8 H2O + 3 N2 + 2 CO2 + 10 CO

CO -> 28 g/mol ==> 25*C 1 atm d ~= 1,15 g / dm3
CO2 -> 44 g/mol ==> 25*C 1 atm d ~= 2 g / dm3
N2 -> 14 g/mol ==> 25*C 1 atm d ~= 1,25 g / dm3
H2O -> 18 g/mol ==> 100*C 1 atm d ~= 0,85 g / dm3


1g NC -> 0,2g H2O + 0,15g N2 + 0,15g CO2 + 0,5g CO

gazy te mają w normalnych warunkach objętość

0,5g CO -> 0,43 dm3
0,15g N2 -> 0,19 dm3
0,15g CO2 -> 0,3 dm3
0,2g H2O -> 0,17dm3

w sumie powinny mieć 1,09 g dm3 , pomijajac mieszanie...
( wszystko pozaokrąglałem więc się może nie zgadzać )
komora spalania będzie walcem fi= 1" długość ok. 5cm

I teraz : jak wyliczyć na podstawie tych danych obliczyć ciśnienie w komorze ?

wielkie dzięki za pomoc z góry

pozdr

http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Charlesa

mam to, ale jako V oznaczyć dla każdego z tych gazów całkowitą ich objętość a ciśnienie zsumować czy jak ?

wyliczylem cisnienie, dosyc przyblizone, wydaje się poprawnie. ale jak próbuję wyliczyć z tego V pocisku to wychodzi mi prędkość światła

gazy w komorze spalania to nie są gazy doskonałe, wiec prawo Charlsa jest do kitu. Pozatym tam zmienia się podczas rekcji zarówno ciśnienie, temperatura, jak i objętość (pocisk się przesuwa w każdej mikrosekundzie). WIec wątpie, żeby dąło radę to wyliczyć. Jedyna mozliwość to zbudować i podstawić pod przyrząd mierzacy prędkość wylotową pocisku.

ale mozna oszacowac, mi wyslzo 142 N czyli wiemy że sila dzialajaca na takiego klocka może wynosić między 100-150 N, a na podstawie takiego oszacowania można już się bawić w celowanie

rozwiazaniem beda rownania całkowe

Są jeszcze bardziej zaawansowane równania gazu jak równanie wirialne. Sprowadzi się ono do przybliżenia poprzez szereg potęgowy Kammerlingha-Onnesa. Są to jednak równania stanu. Ale z ich mozna by wyjść do jakichś równań na przemiany, bo niestety równania wyprowadzone z clapeyrona można sobie przy takim procesie wlozyc do d*** , dosadnie mowiac. Reakcja zachodzi szybko, objetosc nie jest stala, wiec odpada izochora, temp. nie jest stala - odpada izoterma, p nie jest stale - odpada izobara. Najblizej temu do przemiany adiabatycznej gdyz ze wzgledu na szybkosc procesu wymiana ciepla z otoczeniem bedzie w rozniczce czasu pomijalna. W rzeczywistosci bedzie to zlozona przemiana politropowa a ustalenie wykladnika czy rozwiazanie sprowadzi sie do rownan rozniczkowych, i to konkretnych - pojawi sie tu rachunek funkcji wielu zmiennych (nawet uproszczenie do 2 zmiennych jest b.daleko idace), oraz prawdopodobnie rownania o zmiennych wspolczynnikach. Rozwiaze to komputer przez przyblizenie, albo doktor matematyki za 3 dni...

czyli dupa Wogóle to przy takich równaniach jakie wymieniłeś 3 dni dla doktora matematyki to i tak optymistyczna wizja

... czyli dałem komuś temat na pracę magisterską