Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Etanol w proszku (INSTANT) 
Autor Wiadomość
*
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 cze 2007, o 08:10
Posty: 248
Post 
Jako ciekawostka - WÓDA W PROSZKU powstaje kiedy połączymy ten związek z jakimś bezwodnym kwasem jako neutralizator. Ktoś dysponujący sodem mógłby przeprowadzić badania nad tym związkiem :) Oczywiście wóda w proszku to mój kopyrajt prodżekt, ale niestety nie podparty żadnymi badaniami.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Etanolan_sodu

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=oHg5SJYRHA0

MAM CIĘ!


26 maja 2008, o 22:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lut 2008, o 17:26
Posty: 122
Lokalizacja: łódź
Post 
Fuxseb napisał(a):
Jako ciekawostka - WÓDA W PROSZKU powstaje kiedy połączymy ten związek z jakimś bezwodnym kwasem jako neutralizator. Ktoś dysponujący sodem mógłby przeprowadzić badania nad tym związkiem :) Oczywiście wóda w proszku to mój kopyrajt prodżekt, ale niestety nie podparty żadnymi badaniami.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Etanolan_sodu

podobno niemcy podczas II wojny mieli taką "wódkę w proszku" czyli etanolan sodu, który po dodaniu jakiegoś średnio słabego kwasu oddwarzał etanol np: Et-ONa + R-COOH -> EtOH + R-COONa (strzałko w obie strony bodajże)


26 maja 2008, o 23:00
Zobacz profil
SianoPIS!

Dołączył(a): 12 mar 2008, o 21:52
Posty: 65
Lokalizacja: wziąść na wino?
Post 
strzałka w jedną stronę w tą co jest a poza tym wystarczy woda żeby zaszła hydroliza

a do czego Niemcy to wykorzystywali bo raczej nie do picia

_________________
Najlepiej wrzucić na forum i niech murzyn zrobi... Evil or Very Mad


26 maja 2008, o 23:17
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 maja 2007, o 12:29
Posty: 436
Post 
Tyle że bez kwasu to wyjdzie kret a z HCl i smarem coś w rodzaju tequili...


27 maja 2008, o 08:53
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2006, o 19:24
Posty: 868
Lokalizacja: Opole
Post 
dosyc stezony ten r-r soli wyjdzie wiec rzyganko gwarantowane, bez destylacji to nie do wypicia, ale z cytrynowym to kto wie.. ;) tylko że dużo sodu to niezdrowo


27 maja 2008, o 19:04
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 maja 2006, o 12:53
Posty: 497
Lokalizacja: Pułtusk/Warszawa
Post 
a np. kwas benzoesowy - da benzoesan sodu czyli odrazu zakonesrwuje :P [tylko trzeba coś z rozpuszczalnością wymyślić] bo 3.4g/L to jednak nie dużo...

można też pokombinować z jakimiś słodzikami bo wiele z nich to własnie sole sodu - sacharynian, cyklaminian - tylko jak to przereaguje :roll:

_________________
Obrazek
Noł fjuczer!


27 maja 2008, o 23:54
Zobacz profil
***

Dołączył(a): 30 gru 2006, o 02:36
Posty: 428
Lokalizacja: Poznań
Post 
To może etanolan wapnia, a jako neutralizator np. kwas szczawiowy. Tylko trochę zabawy z odsączaniem/dekantacją; poza tym trzeba odpwiednio dobrać proporcje , by się nie struć :D

_________________
Quod fuimus estes
Quod sumus fos erites
Mille anni passi sunt ...

forum biologiczno-chemiczne


28 maja 2008, o 03:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lut 2008, o 20:55
Posty: 188
Lokalizacja: Bydgoszcz
Post 
Brawo, kwas szczawiowy.
Uszkodźmy sobie nerki. Bo po co komu zdrowe.


28 maja 2008, o 07:09
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 maja 2007, o 12:29
Posty: 436
Post 
jaozyrys napisał(a):
dosyc stezony ten r-r soli wyjdzie wiec rzyganko gwarantowane, bez destylacji to nie do wypicia, ale z cytrynowym to kto wie.. ;) tylko że dużo sodu to niezdrowo


Oczywiście się z Tobą zgadzam, chodziło mi o to że alkoholany po hydrolizie mocno zalkalizują środowisko tego "cudu techniki".
Ale z drugiej strony, gwarantowany "zwrot do adresata" :lol: zminimalizuje ew zatrucie alkoholem...

W sumie alkoholan wapnia (czy baru) + r-r H2SO4 (stechiometrycznie rzecz jasna :roll: ) i mamy osad gipsu + alkohol praktycznie bez takich dodatków...
(BaSO4 toksyczne nie jest wcale a wcale, a gips do chleba sypią w niektórych piekarniach..)


28 maja 2008, o 12:12
Zobacz profil
***

Dołączył(a): 30 gru 2006, o 02:36
Posty: 428
Lokalizacja: Poznań
Post 
Łomonosow napisał(a):
Brawo, kwas szczawiowy.
Uszkodźmy sobie nerki. Bo po co komu zdrowe.


Kompotu z rabarbaru nie piłeś :D? Zupy szczawiowej też nie?

Szczawian wapnia jest słabiutko rozpuszczalny w wodzie, w alkoholu tym bardziej. Ilość szczawianu dobrana tak, by zminimalizować jego stężenie w końcowym roztworze. Poza tym chodzi o doraźne użycie preparatu, a nie całkowite zastąpienie innych źródeł :D

Jakby nie patrzeć, etanol i acetaldehyd takie niewinne nie są :D

_________________
Quod fuimus estes
Quod sumus fos erites
Mille anni passi sunt ...

forum biologiczno-chemiczne


28 maja 2008, o 15:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lut 2008, o 20:55
Posty: 188
Lokalizacja: Bydgoszcz
Post 
Cytuj:
W sumie alkoholan wapnia (czy baru) + r-r H2SO4 (stechiometrycznie rzecz jasna Rolling Eyes ) i mamy osad gipsu + alkohol praktycznie bez takich dodatków...


No ok, łyknij sobie alkoholanu i zapij kwasem siarkowym.
Panowie, gdzie niby ten kwas siarkowy miałby zacząć działać? Dopiero w zołądku? A wcześniej nie podrażniłby błon przewodu pokarmowego?

Karvon napisał(a):
Łomonosow napisał(a):
Brawo, kwas szczawiowy.
Uszkodźmy sobie nerki. Bo po co komu zdrowe.


Kompotu z rabarbaru nie piłeś :D? Zupy szczawiowej też nie?

Szczawian wapnia jest słabiutko rozpuszczalny w wodzie, w alkoholu tym bardziej. Ilość szczawianu dobrana tak, by zminimalizować jego stężenie w końcowym roztworze. Poza tym chodzi o doraźne użycie preparatu, a nie całkowite zastąpienie innych źródeł :D

Jakby nie patrzeć, etanol i acetaldehyd takie niewinne nie są :D


Oczywiście że jadłem. A kompot z rabarbaru uwielbiam! :lol: :lol: :lol:

Chodzi jednak o coś innego. Łykając k. szczawiowy do etanolu przyjmujemy go więcej niż w zupce. Nie można wyznaczyć dokładnej stechiometrycznie dawki kwasu tak aby wszystko przereagowało, nie podrażniając lub nie wchłaniając się. Czy kwas węglowy i alkoholan wapnia nie byłby najlepszy? Kwas węglowy mozna wlać w duuuuzym nadmiarze :P (lub ewentualnie jego niskie stężenie i duża nietrwałość wraz z rozsądkiem mogą obronić nas od zgubnych skutków prób przedawkowania).

Myslę że jesli chodzi o ingerencje we "własne" ciało chyba wciąż najbardziej popularną i bezpieczna metodą jest wlew bezpośrednio wodnego roztworu alkoholu etylowego.


28 maja 2008, o 19:29
Zobacz profil
***

Dołączył(a): 30 gru 2006, o 02:36
Posty: 428
Lokalizacja: Poznań
Post 
Tyle, że kwasu węglowego nie zrobisz w proszku :D A skoro nosić ze sobą butlę z wodą sodową, czy trochę suchego lodu w odpowiednim pojemniku, to już lepiej butelkę z gotowym produktem :D

_________________
Quod fuimus estes
Quod sumus fos erites
Mille anni passi sunt ...

forum biologiczno-chemiczne


28 maja 2008, o 21:36
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2006, o 19:24
Posty: 868
Lokalizacja: Opole
Post 
jeżeli chodzi o CO2 to wytrwali mogą dmuchać w roztwór etanolanu wapnia przez słomkę prosto z płuc :lol: CO2 z proszku możnaby otrzymać (węglan + stały kwas, zalać wodą i puścić wężykiem), zrobic jakąś kompaktową aparaturkę i proszę, ale całość zajmie więcej miejsca w transporcie niż flaszka.. :) z drugiej strony na pewno mniej niż skrzynka wódki


temat rozdzielam, bo odeszliśmy trochę od głównego wątku..


28 maja 2008, o 21:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lut 2008, o 17:26
Posty: 122
Lokalizacja: łódź
Post 
historycznie potwierdzony neutralizator etanolanu to kwasek cytrynowy (pomimo że cytrynian sodu niezbyt smaczny jest)


28 maja 2008, o 22:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lut 2008, o 20:55
Posty: 188
Lokalizacja: Bydgoszcz
Post 
Tyle że kwasek cytrynowy szkodliwy, jakby nie było.

Trzeba chyba jednak pozostac przy płynnej postaci leku;)


28 maja 2008, o 23:21
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 maja 2006, o 12:53
Posty: 497
Lokalizacja: Pułtusk/Warszawa
Post 
najpierw trzeba ustalić że zarówno substraty jak i produkty muszą być nieszkodliwe dla zdrowia w odpowiednich dawkach, muszą być łatwe do oddzielenia, łatwo dostępne i tanie...

nie ma co kombinować z reakcjami trzeba wymyślić jak skutecznie odkażać etanol skażony :P albo pędzić bimber i destyować/albo być legalnym i kupować alko 40% po 30 zł zal litr

_________________
Obrazek
Noł fjuczer!


29 maja 2008, o 00:43
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, o 00:29
Posty: 703
Lokalizacja: behind enemy line
Post 
30 za litr?? Co Ty pijesz?? Własnie jestem po spożyciu 1l Smirnoffa na 3 po 43 za litr.

A u mnie w mieścinie 1l Sobieski za 35 można kupić, i ja Ci mówię. Jestt dobryyy :wink:

_________________
Obrazek

Studentem jestem i nikt, kto ma wódkę, nie jest mi obcy.


29 maja 2008, o 01:04
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29
Posty: 1087
Post 
W akademiku spirytus chodzi po 10 zł / 0,5. Przynajmniej tak chodził dawniej, piłem na jakiejś imprezie wódę z tego alkoholu i przyznam, że była całkiem dobra, choć osobiście nie przepadam za napojami 40%.


29 maja 2008, o 10:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lut 2008, o 20:55
Posty: 188
Lokalizacja: Bydgoszcz
Post 
Polecam spirytus lotniczy :)

***

Zastanawia mnie czy taka wódka w proszku byłaby praktyczna w uzyciu (po opracowaniu formuły "wprowadzanej"). Albo inaczej - do czego była/jest/miałabybyc stosowana.

Poruszany był temat wprowadzenia per rectum. To jest dobra metoda - wystarczy tampon i kieliszek wódki. Zajmuje mniej czasu i miejsca niż najdrobniejszy i najlepszy z proszków (jesli chodzi o współczynnik ilości substancji/mocy działania).


29 maja 2008, o 11:09
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 maja 2006, o 12:53
Posty: 497
Lokalizacja: Pułtusk/Warszawa
Post 
30 zł to było zaokrąglenie - przeważnie cena wacha się ok 34 zł za litr - wyborowa, gorzka żołądkowa[miętowa/standard], luksusowa[trzeba wspierać przemysł krajowy]. Pewnie jakiegoś absolwenta czy starogardzką można by dostać do tych 30 zł :P

_________________
Obrazek
Noł fjuczer!


29 maja 2008, o 11:15
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00
Posty: 1504
Lokalizacja: SRC
Post 
Cytuj:
Holenderscy studenci wynaleźli proszek, do którego wystarczy dolać wody, by otrzymać alkoholowy napój. Twierdzą, że alkohol w proszku można legalnie sprzedawać nieletnim.

20-gramowa paczuszka pod nazwą Booz2Go kosztuje 1-1,5 euro. Jej zawartość wystarczy zmieszać z wodą, aby otrzymać musujący napój o zawartości trzech procent alkoholu. Napój ma kolor i smak limonki.

"Celujemy w rynek młodzieżowy" - powiedział 20-letni Harm van Elderen, który wraz z czterema kolegami z Instytutu Zawodowego Helikon (Helicon Vocational Institute), leżącego pod Amsterdamem, opracowali recepturę alkoholu w proszku w ramach pracy dyplomowej.

"Ponieważ nie jest to alkohol w postaci płynnej, możemy sprzedawać go młodzieży poniżej 16 roku życia" - powiedział Martyn van Nierop.

W Holandii pić alkohol i palić papierosy można po ukończeniu 16 roku życia.

Młodzi wynalazcy mówią, że kilka firm już zainteresowało się komercyjną produkcją ich alkoholowej lemoniady.


29 maja 2008, o 12:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lut 2008, o 20:55
Posty: 188
Lokalizacja: Bydgoszcz
Post 
No to ciekawe faktycznie.
Cel komercyjny ciekawy, choć troche nieetyczny.


29 maja 2008, o 12:59
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 maja 2007, o 12:29
Posty: 436
Post 
Cytuj:
Cytuj:
W sumie alkoholan wapnia (czy baru) + r-r H2SO4 (stechiometrycznie rzecz jasna Rolling Eyes ) i mamy osad gipsu + alkohol praktycznie bez takich dodatków...


No ok, łyknij sobie alkoholanu i zapij kwasem siarkowym.
Panowie, gdzie niby ten kwas siarkowy miałby zacząć działać? Dopiero w zołądku? A wcześniej nie podrażniłby błon przewodu pokarmowego?



A kto powiedział żeby to łykać?? Bierzemy tak jak oranżadkę w proszku do szklanki, zalewamy H2SO4 i po dekantacji pijemy... (proponowałbym zestaw 1l elektrolitu do akumulatorów (jako że jest wolny od metali ciężkich) i ów alkoholan w ilości niezbędnej do zobojętnienia kwasu...

A tak a'propos ja mam (a raczej miałem ) spirol 94-95% vol po 14pln/litr... teraz pewnie podrożał... Chyba muszę sprawdzić... nie znałem producenta, aczkolwiek na bank był dobry, wypiłem łącznie ok 1,5l przez rok i mam świetny wzrok, nie jedząc marchewki....


29 maja 2008, o 15:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lut 2008, o 20:55
Posty: 188
Lokalizacja: Bydgoszcz
Post 
velSiergiej napisał(a):
Cytuj:
Cytuj:
W sumie alkoholan wapnia (czy baru) + r-r H2SO4 (stechiometrycznie rzecz jasna Rolling Eyes ) i mamy osad gipsu + alkohol praktycznie bez takich dodatków...


No ok, łyknij sobie alkoholanu i zapij kwasem siarkowym.
Panowie, gdzie niby ten kwas siarkowy miałby zacząć działać? Dopiero w zołądku? A wcześniej nie podrażniłby błon przewodu pokarmowego?



A kto powiedział żeby to łykać?? Bierzemy tak jak oranżadkę w proszku do szklanki, zalewamy H2SO4 i po dekantacji pijemy... (proponowałbym zestaw 1l elektrolitu do akumulatorów (jako że jest wolny od metali ciężkich) i ów alkoholan w ilości niezbędnej do zobojętnienia kwasu...



No to równie dobrze można się gotowej wódki napić. Skoro wszystko trzeba wczesniej przygotować w szklance.
Mniej zachodu. Poza tym mimo wszystko trzeba by było jakoś odmiareczkować ten kwas, żeby nie dolac do szklanki ani za dużo ani za mało. A potem sprawdzić czy napewno wszystko przereagowało.
Nie warte zachodu,moim zdaniem.


29 maja 2008, o 17:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 kwi 2007, o 23:15
Posty: 98
Lokalizacja: z serca
Post 
oj, ale taki szpan przed znajomymi jest :D Tak czy inaczej popieram myśl że szkoda zachodu. Masa wytworzonego EtOH będzie mniejsza niż samego proszku, poza tym trzeba by to trzymać gdzieś w bezpiecznym miejscu, żeby sobie np nawiani znajomi na imprezie tego nie spróbowali. Poza tym... Drogo wychodzi :D

_________________
Tyle siana ode mnie


29 maja 2008, o 18:10
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..