Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ] 
Jak wy zaczęliście? 
Autor Wiadomość
SianoPIS!
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 maja 2008, o 15:53
Posty: 293
Post Jak wy zaczęliście?
Witam! :wink:
Ciekaw jestem jak Wy zaczęliście z pirotechniką. Ja kiedyś z nudów 2 lata temu przeglądałem stronkę spryciarze.pl i tam był opis jak zrobić rakietkę z KNO3/cukier ;) Od tego czasu interesowałem się rakietami, robiłem trochę, aż w końcu zacząłem węszyć po necie za czymś innym, zamówiłem pierwsze odczyny zacząłem robić inne rzeczy, a pirotechnika stała się moją miłością :D
Mogę się założyć, że wiele osób zaczęło podobnie :D
Pozdrawiam,
Imaginus.


21 gru 2008, o 22:54
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2007, o 12:51
Posty: 153
Lokalizacja: Łódź
Post 
Ja zacząłem jak zobaczyłem w sieci filmiki z S&C (chyba youtube)
Na początku zacząłem szukać spożywczaka z KNO3, gdy już znalazłem to pierwsze co to świeca dymna :D, później zacząłem szukać stron pirotechnicznych i trafiłem tutaj :wink: Zacząłem zamawiać odczyny próbować robić gwiazdki, wulkany itp.. I NIGDY nie znudzi mi się pirotechnika.
I to tyle z mojej historii o pirotechnice xD

_________________
Pirotechnika Bogiem...

Szelki nałogiem...

S&C podstawą...

Brak kasy zwątpieniem...

Lecz nowe odczyny pocieszeniem...


21 gru 2008, o 23:16
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 cze 2006, o 20:19
Posty: 1039
Lokalizacja: Warszawa
Post 
Nie zaczynałem :wink: :wink:


22 gru 2008, o 00:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18
Posty: 515
Lokalizacja: Lubelskie
Post 
U mnie było to inaczej, i to wręcz lamersko :lol:

Moim pierwszym wyczynem pirotechnicznym był nieudany Pcz. Wziąłem tabliczkę siarki, rozgniotłem w moździerzu, potem to samo z węglem do grilla, a saletra ze spożywczaka. Wymieszałem w proporcji objętościowej (mierzone łyżeczkami :lol: ) KNO3:C:S 15:3:2. Ofc nie wiedziałem o niczym takim jak przegryzanie itd, zmieszałem wszystko delikatnie plastikową łyżeczką, ku zdziwieniu nie miało to czarnego koloru lecz szary, no ale cóż, nie dając za wygraną poszedłem na podwórko przetestować owy pseudo-proch pod nadzorem ojca. Pierw w ogóle nie chciał odpalić, w końcu wsadziłem zapałkę z jeszcze palącym się łepkiem w cienko usypaną ścieżkę i poszło... Paliło się powoli strasznie iskrząc i zostawiając kupę żużlu :lol: Ojciec załamany, że nie bardzo wyszło, ja zresztą też :(

Przepis wziąłem z pierwszej lepszej strony w necie, ilość mieszanki to jakieś 150~~ gram, a pomysł to chyba nawet ojciec mi podsuną bo sam chciał spróbować zrobić :twisted:


22 gru 2008, o 00:19
Zobacz profil
SianoPIS!
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 maja 2008, o 15:53
Posty: 293
Post 
Heh, pamiętam, saletrę z cukrem (takie pseudo S&C) odpalałem już jako dziecko. Ile miałem lat? z 10? :D Beztroskie czasy, sypałem KNO3 ze spożywczaka 1kg cukru i radocha, że się pali :wink: :P
Pozdrawiam,
Imaginus.


22 gru 2008, o 02:12
Zobacz profil
**

Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29
Posty: 391
Lokalizacja: Polkowice
Post 
Typowy początek był:
-saletra z cukrem
-baloniki wodorowe i inne pojemniki
-fotobłyski
-fugasy,petardy i rakietki
-mw inicjujace z mw słabymi
-mw kruszące mocniejsze
-zaprzestanie zabawy

Od A do Z 8)

_________________
http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/


22 gru 2008, o 02:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lip 2008, o 20:31
Posty: 11
Post 
Zainteresowałem sie tym tematem po oglądnięciu jednego z programów na discovery( chyba "historia oręża"). Mówili coś na temat bomb termitowych. Chciałem troche więcej sie dowiedzieć na ten temat i natrafiłem na stronę myzlab.pl. Potem dotarłem na to forum i rozpocząłem
rozpoznanie w temacie. Zacząłem zamawiać pierwsze odczynniki i robić pierwsze projekty pirotechniczne. Jak to sie mówi nic na siłe, na wszystko nadejdzie czas.

_________________
Jak się bawić
to się bawić,
drzwi rozjebać nowe wstawić!


22 gru 2008, o 12:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2008, o 19:09
Posty: 41
Lokalizacja: Jejkowice
Post 
Hmmm..... z kolei ja widziałem mała race dymną z pin-ponga i szukałem wszystkich tematów pokrewnych zwiącanych z świecami itp.
Jak już uwidziałem przepis na świece B&T to poprostu oszalałem.
Potem szukałem jakiegoś dobrego forum i dostałem się tutaj.

Pierwsze odczyny,mieszaniny i tak dalej... :D

_________________
Ja nie umre... Ja wylece w powietrze...


22 gru 2008, o 16:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 paź 2007, o 23:05
Posty: 61
Lokalizacja: ZACHPOM
Post 
Ja chciałem zrobić sobie armatę, przeczytałem w potopie o prochu czarnym i saletrze chilijskiej, zrobiłem pcz, pierwszą petardę (nie miałem lontu :twisted: )... I tak się zaczęło ;p

_________________
piop staje się Alchemikiem, dołącza do tego cechu. Dojrzewa.


24 gru 2008, o 23:55
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2006, o 20:07
Posty: 251
Lokalizacja: Londyn
Post 
mając 5 lat, rozciąłem nabój od "szesnastki" i bezdymniaka wsypałem ojcu do szlugi. skończyło się na żółtym płomieniu i czerwonym tyłku. później zabrałem się za rozbieranie niewypałów po sylwku, ładowanie w pudełeczka po kinderjajcu, pierwsza saletra z cukrem narobiła mi śmiesznych kropeczek na twarzy jak byłem w 1 klasie podstawówki, a w trzeciej już było ostrzej chłopak siostry powiedział jak się robi proch czarny i zapalnik z żarówki :twisted: przygoda po całych 15 latach zabawy skończyła się (raczej nie na długo) pewnie w większości wiecie przez co. przez ukochaną komercję, co zabawne Achtunga :lol:

_________________
koniec z piro :/


25 gru 2008, o 00:30
Zobacz profil

Dołączył(a): 28 kwi 2008, o 15:29
Posty: 107
Post 
Mi na początku ojciec podsunął saletrę z cukrem. Potem zacząłem rozbrajać jakieś małe petardy. Jeśli chodzi o chemie to w gimnazjum zainteresował mnie mój nauczyciel no i potem trafiłem tutaj ;] .

_________________
Ekolodzy oblewają kobietę farbą:
-Wie pani, ile norek musiało zginąć?
-Ale to nie norki! To poliestry!
-Wie pani, ile poliestrów musiało zginąć?


26 gru 2008, o 00:00
Zobacz profil

Dołączył(a): 6 sie 2007, o 13:18
Posty: 88
Lokalizacja: co skad...niby ja?
Post 
Kiedys gdzies znalazlem przepis na swiece dymna z pingpongow, ze na SKS chodzilem( szkolny klub sportowy) a i czesto gralismy w pingponga to wszystkie nienadajace sie do gry pileczki opiekun dawal mi (moj wujek;p)
cielo sie na male kawalki pakowalo do pudelka po zapalkach zapalalo przez chwile sie czekalo az bedzie duzy plomien i zamykalo sie pudelko:) duzo dymu bylo. potem szukalem czegos fajniejszego i znalazlem szelki itd...oczywiscie pierwsze 10 albo rozwalalo mozdziez i wybuchalo na ziemi straszac sasiadow;p albo polecialo w powietrze i nie wybuchlo...

_________________
Obrazek


2 sty 2009, o 23:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 cze 2008, o 10:51
Posty: 46
Post 
Ja tak jak większość zaczynałem od saletry z cukrem. Następnie jakimś cudem udało mi sie zrobić "proch czarny" :D spalał sie chyba z minute :D a później to sie jakoś rozkręciło. Od czasu do czasu musiałem jakaś petardę zrobić albo świece dymną. No i już 2 lata siedzę w piro i co jakoś czas probuje czegoś nowego :)


3 sty 2009, o 14:52
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 maja 2006, o 12:53
Posty: 497
Lokalizacja: Pułtusk/Warszawa
Post 
u mnie standardzik - saletra z cukrem, później długo długo nic. aż do zajęć z przysposobienia obronnego w pierwszej klasie LO gdy genialny nauczyciel podał przepis na NI3 :szok: razem z kumplem zaczeliśmy kombinować jak to zrobić, uchroniło nas to że jeden z odczynników był na tamtą chwilę do kupienia tylko w 5 litrowych banikach... w międzyczasie kumpel znalazł vmc i poczytaliśy i zagrożeniu związanym z NI3 i odpusciliśmy... że wiedziałem już gdzie jest najbliższy chemiczny to zakupiłem siarkę, KNO3, CuSO4 itd, no i tak teraz znowu mam małą przerwę ze względu na studia[ale od czasu do czasu coś się zrobi :P ]

_________________
Obrazek
Noł fjuczer!


3 sty 2009, o 15:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2009, o 11:23
Posty: 12
Post 
jak u mnie to saletra&cukier
później zaczęły się próby wulkanów :)
ale takie kijowe wychodziły a to z głupiego powody bo nie robiłem dyszy :lol:
później była przerwa... i znowu zacząłem :D
zacząłem robić gwiazdki długo mi to schodziło zanim zrobiłem jakąś dobrą gwiazdkę :roll:
teraz czekam na wagę :wink:
i trzeba by zacząć robić star miny i szelki :twisted:


24 sty 2009, o 11:32
Zobacz profil

Dołączył(a): 11 lut 2007, o 21:01
Posty: 235
Lokalizacja: Z Polski
Post 
najlepiej jest nie zaczynać ;) a jak już to można odrazy kończyć ... mimo wielu hmm hobby w jakich siedziałem byłem ... w żadnym nie zostaje zbyt długo .... jedynie gra na klawiszu mi nie przechodzi a tak to krążek w kolko ostatni miałem parę eksperymentów z wysokim napięciem i promieniowaniem x ...

Pozdrawiam TB303

_________________
..... . . TB303 . . .....


31 sty 2009, o 01:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2009, o 13:03
Posty: 69
Post 
Ja zacząłem od oglądania chyba na discovery o bombach,mw i pirotechnice.(oczywiście nie fascynowało mnie złe ich użycie tylko siła wybuchu).Wtedy dopiero szukałem na necie i jakoś tak poszło.Ale początki były bardzo złe , najpierw myślałem że saletra i cukier wybuchną mi w petardzie ale jak to się nie udało zacząłem próby od pcz i ten był w miarę dobry i dał pożądany efekt.


3 lut 2009, o 18:57
Zobacz profil

Dołączył(a): 12 maja 2009, o 19:40
Posty: 32
Post 
Mi ojciec pokazał S&C a potem to zacząłem robić doświadczenia w szkole potem w domu i oto jestem :D


31 lip 2009, o 17:14
Zobacz profil
*
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 sty 2009, o 20:17
Posty: 591
Lokalizacja: Orzysz / W-wa UW
Post 
Ja piro zacząłem od tak naprawdę od chemii, bo chemią interesuje się od kiedy pamiętam :)
Poczytałem o acetylenie, że łatwo go wytworzyć z reakcji Karbid + Woda...
No i narobiłem baloników :D
Saletrą z cukrem praktycznie się nie bawiłem. Troche czarnuchem (z różnorakimi domieszkami).
Następnie kolorowanie płomieni, termit, fb. Ale żadnych petard, zawsze wolne spalanie, sprawdzanie szybkości spalania mieszanki, objętość gazów i takie tam pierdoły których i tak nigdy dokładnie nie mierzyłem :D
A teraz robie paliwo żywiczne w oparciu o żywicę poliestrową ^^

Filmiki testowe (mimo iż napisane "silnik wypadł" to nie są silniki tylko paliwo uformowane w walce i wsadzone do cienkiej tekturowej ryrki, beż kanału, bez dyszy):
http://www.youtube.com/watch?v=gh54Nuh_DlE
http://www.youtube.com/watch?v=d5BuVWf-UE0

I oczywiście błąd, z rozpędu napisałem, że używałem azotanu sodu, a tak naprawdę to był azotan potasy ;)

Pozdrawiam
Rajek


31 lip 2009, o 21:19
Zobacz profil
Post 
A umie zaczęło się jak miałem z 6 lat wtedy dostałem zimne ognie na sylwestra potem skubanie "siarki" z zapałek prowizoryczne petardy i rakiety z tego potem saletra &cukier ach i świece dymne potem karmelki proch czekoladowy potem długo to samo i pierwsze odważenie się na kupno odczynników ssa,h3,pcz itp potem szeleczki sm to tyle :P
To były czasy ach :P
No nic na szczęście to i tak mi się wszystko śni i tylko śni czyż nie koledzy ?? :D
pozdro


31 lip 2009, o 23:25
*
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 sty 2009, o 20:17
Posty: 591
Lokalizacja: Orzysz / W-wa UW
Post 
6 lat? "Odpowiedzialnych rodziców mam..." - to powinni zacząć na weselach śpiewać -.-

Pozdrawiam
Rajek


31 lip 2009, o 23:33
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 21 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..