"Chemia dla zaufanych" - o co chodzi i jak otrzyma
Autor
Wiadomość
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
Możesz szukać różnych dróg do zdobycia wiedzy tam zawartej. Tak czy siak nie zmienia to faktu, że to jest chemia dla zaufanych, co za tym idzie informacje tam podawane są sprawdzone, prawdziwe. Ufasz komuś nieznajomemu na YT, który zamieścił filmik bo go zamieścił, zdobył, sam zrobił, spoko, ja nie.
Trafnie ujął to Sulik, o fight club'ie nie mówi się na zewnątrz. A do fight club'u nie trafia się przez przypadek.
Chcecie informacji-książki, książki, książki. A jak się czegoś nauczycie to piszcie, chemia dla zaufanych nie jest otwarta dla wszystkich, ale nikt nie zapomina, że chętni są.
Skupcie się na mądrym pisaniu, to jedyna droga do uzyskania dostępu. Żadne dyskusje na PW z modami czy adminami, żadne prośby czy płacze, żadne pisanie (TU też), że pomysł jest taki czy inny, żadne przechwalanie nie da nikomu dostępu do komnaty.
Jeszcze raz podkreślę, że to komnata dla zaufanych nie jakaś tajna, ekskluzywna, dla vip'ów czy ludzi znających książki. Zaufanie trzeba jakoś wypracować. Ani nazwa komnaty ani wymogi stawiane jej użytkownikom nie są dziełem przypadku czy fantazji admina.
Pozdrawiam i życzę owocnych postów.
Analityk
Nie piszcie tu bo to niczego nie zmieni. Skupcie się na problemach z forum.
Nie zamierzam się na niczym skupiać czy produkować się żeby zdobyć dostęp i pisać pełno postów bo ja jedynie czytam to forum.
Także chciałem otrzymać odpowiedź na te pytanie, które zadałem poprzednio. Ty nie musisz mi przyznawać dostępu, może to zrobić malutki tchemik tweenk, albo jakiś inny admin tego forum którego pamiętam.
8 paź 2009, o 11:33
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
Cytuj:
Jaki z Ciebie zły tata Razz
No jeszcze nie
Tylko i wyłącznie admini mogą udzielić dostępu do owej komnaty. Ja jedynie mogę udzielić aprobaty lub dezaprobaty, nic więcej.
Z tego co widzę wystarczy napisać 20-30 sensownych postów żeby dostać wstęp. Czy to dużo? A jak przeczytasz temat od początku to pewnie zrozumiesz dlaczego te kilka postów jest niezbędnych.
Dołączył(a): 11 lis 2008, o 02:31 Posty: 251 Lokalizacja: z Epicentrum
Cytuj:
wystarczy napisać 20-30 sensownych postów żeby dostać wstęp
co masz na myśli mówiąc sensownych ?;)
pozdro
8 paź 2009, o 23:50
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
Ktoś wpada na forum i szuka rozwiązania problemu. Ktoś z nas daje mu link do odpowiedzi. Kolega ładnie dziękuje.
Ładna historia, wszyscy zadowoleni ale czy ktoś kto podał link musi go czytać albo wiedzieć co w nim jest zawarte? Trochę, tak że wie się o co chodzi ale jak zadać pytanie to nie wie jak odpowiedzieć.
Sensowny post to taki, z którego wynika że jesteś istotą rozumną, potrafisz wyciągnąć wnioski z tego co zrobiłeś Ty czy ktoś inny. Często może to się opierać na zadawaniu pytań. Dawno nie widziałem posta, gdzie ktoś przedstawia problem jaki ma, rozwiązania jakie próbował zastosować, wnioski jakie z tego wyciągnął i dopiero zadaje pytania co i jak. Jak sam już nie potrafi a widać, że mu na tym zależy. Teraz wkleja się zadanie, prosi o gotowe rozwiązanie, ktoś daje linka i tak się to kończy. Jak ktoś poprosi o przedstawienie własnego toku rozumowania takowego zazwyczaj brak. Cisza. Nie mówicie mi tylko że wszystko zostało już opisane. To świadczy tylko o braku Waszej własnej kreatywności. Opierając się ciągle o stare rozwiązania nie ma postępu. Są rzeczy o których mówić raczej nie trzeba ale są takie o których można pisać godzinami.
Piszcie takie posty, żeby było w nich widać, że kojarzycie pewne fakty. Odpowiedź na pytanie w stylu "Czy...." - która brzmi "nie"jest pusta. Pamiętaj, że nick jaki masz nic nie znaczy. Każdego trzeba szanować tak samo. Liczą się fakty przekazane w poście, liczy się uzasadnienie. Jeśli jego brak-jaką ma mieć wartość?
Jeszcze jedno. Każdy może sprawdzić przynależność userów do grup, ilość postów oraz staż. Trzeba się ogarniać.
Pozdrawiam
Analityk
Analityk i inni nasi mistrzowie w odpisywaniu ,ktoś kiedyś już dość dawno napisał na forum bardzo wyraźnie mądre zdanie które cytuję
niekoniecznie dosłownie ,-
" Nie daj się wciągnąć w dyskusję na tematy oczywiste z nowymi na forum ...
w dyskusji sprowadzi cie do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem w tego typu dyskusji "
jakoś tak to było napisane lub podobnie , sorka autora nie pamiętam jednak pewnie był to dawniejszy modelator tego forum lub obecny jeśli pamięć mnie nie myli
Owe zdanie jest napisane sensownie oraz podparte doświadczeniem w tego typu sytuacjach
pozdrawiam
eko
10 paź 2009, o 02:05
Muody
*
Dołączył(a): 11 lis 2008, o 02:31 Posty: 251 Lokalizacja: z Epicentrum
Jeżeli więcej ludzi by dało tego typu rady to może by nie było głupich dyskusji których tu nie brakuje
Dobrze wiedzieć czego tak naprawdę od nas oczekujecie bo regulamin czy faq nie powie nam o tym.
pozdrawiam
Muody(wcale nie jestem aż taki młody:P )
10 paź 2009, o 09:48
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
Muody napisał(a):
Jeżeli więcej ludzi by dało tego typu rady to może by nie było głupich dyskusji których tu nie brakuje Dobrze wiedzieć czego tak naprawdę od nas oczekujecie bo regulamin czy faq nie powie nam o tym. pozdrawiam Muody(wcale nie jestem aż taki młody:P )
prawde mowiac... to co napisal analityk jest zgola oczywista oczywistoscia (jak to ktos kiedys napisal:P) - bo chyba nie ma nic gorszego jak dostac w odpowiedzi linka do google, albo innego tematu [ co prawda sam tak czasem robie, ale to wtedy gdy nie mam za duzo czasu na rozpisywanie sie, a chce chociaz troche nakierunkowac pytajacego, lub pytanie jest tak oczywiste, ze odpowiedz na nie to nawet w lodowce na konserwie znajdzie ]
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
10 paź 2009, o 10:46
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
Eko, pamiętam to zdanie i nawet sobie przypominam gdzie ono jest:)
To jest relacja obustronna, żeby wyjaśnić jakąś kwestie komuś mniej rozgarniętemu trzeba się zniżyć do jego poziomu. Jedna rzecz to taka kiedy zależy mi na tym, żeby ten ktoś to zrozumiał, wtedy pisze tak jak tu. Inna sprawa jak ktoś coś przeskrobał, wtedy jestem taki trochę zły tata.
Gdyby wyjść z założenia, że w temacie wszystko jest jasne można by go zamknąć. Ja mam jeszcze nieco cierpliwości i na normalne pytania odpowiem. Ale jak zauważę, że ktoś pyta o sprawy wyjaśnione będzie mniej zabawnie.
Pozdrawiam
Analityk
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników