O to jak już klepiemy dziwne siarczany to i ja coś od siebie dodam (choć pytanie mam troszkę inne):
Mam preparat dezynfekujący którego 45% stanowi bis(peroksymonosiarczan) bis(siarczan) pentapotasu któremu najprawdopodobniej odpowiada wzór K5[(SO4)2(SO5)2]
No i pytanie pierwsze: za cholerę nie mogę sobie wyobrazić jonu [(SO4)2(SO5)2]x- jako jonu pięcioujemnego - 4- ok, ale 5-? Jakby ktoś wiedział jak to dokładnie wygląda to prosiłbym o jakiś wzór strukturalny...
I pytanie drugie - oczywiście rozumiem, że jest to dosyć silny utleniacz, więc jak można go wykorzystać? I nie mówię tutaj o żadnym wykorzystaniu w pirotechnice, ale czy można próbować robić ciekawe rzeczy z czymś takim.
Pozdrawiam
Rajek
_________________ "Nie poradzisz nic bracie mój, gdy na tronie siedzi..."
8 cze 2010, o 17:52
Akryl
Dołączył(a): 8 gru 2006, o 18:27 Posty: 211 Lokalizacja: Szczecinek
swi_r - ja znalazłem tylko, że rozkładowi takiemu ulega kwas nadtlenodwusiarkowy. Ulega on rozkładowi w taki sposób jaki Ty podałeś. Ale nie znalazłem, by jego sole ulegały rozkładowi, choć przyznaje że dobrze nie szukałem. Z życia codziennego jednak - kiedyś trawiłem miedź z płytek PCB tym że środkiem. Pojemnika nie zamykałem i po jakimś czasie woda wyparowała. Wydzieliły się w nim kryształy siarczanów miedzi i sodu (te na pewno tam były). Kiedy indziej dolałem tam wody dosypałem troche B327 i trawiłem dalej, więc moje wrażenie takie że rozkład albo jest tak powolny, że niezauważalny, lub też nie zachodzi w ogóle. Chociaż podkreślam, że nie jestem pewny tego, że ten nowo dosypany nadsiarczan trawił.
Tyle ode mnie.
8 cze 2010, o 19:44
chemik10
Nauczyciel
Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59 Posty: 963 Lokalizacja: Katowice
Na pewno odpowiadający tej soli kwas ulega rozkładowi wg takiego schematu, przy czym w temperaturze pokojowej H2SO5 nie tworzy się, gdyż znacznie szybciej rozkłada się do H2SO4 i H2O2.
Jeśli chodzi o sam nadsiarczan, to hydroliza będzie prowadzić do:
S2O8(2-) + H2O -> HSO5(-) + HSO4(-), gdyż 1 proton w kwasie caro dysocjuje bardzo łatwo. No i albo ten anion ulegnie hydrolizie do H2O2 i wodorosiarczanu(VI), albo to będący w stanie równowagi H2SO5 będzie ulegał takiej reakcji.
rajek1992 - nie jestem pewien, czy ta nazwa jest kompletna/poprawna - siarczan i peroksosiarczan są anionami dwuujemnymi i jakkolwiek by nie połączyć takich anionów, zawsze powstanie Ci anion z ładunkiem parzystym.
_________________ <wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.
rajek1992 - nie jestem pewien, czy ta nazwa jest kompletna/poprawna - siarczan i peroksosiarczan są anionami dwuujemnymi i jakkolwiek by nie połączyć takich anionów, zawsze powstanie Ci anion z ładunkiem parzystym.
Nazwa nie była dokładna - nie były ujęte żadne wodorosiarczany czy wodoropeoksomonosiarczany Czyli już wiadomo skąd 5 potasów za to wątpię by można było inaczej zapisać ten związek, trochę zamieszania byłoby z tymi wodorami jak na moje oko...
Pozdrawiam
Rajek
_________________ "Nie poradzisz nic bracie mój, gdy na tronie siedzi..."
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
Czyli już wiadomo skąd 5 potasów 
za to wątpię by można było inaczej zapisać ten związek, trochę zamieszania byłoby z tymi wodorami jak na moje oko...