Witam,
od razu mówię, że wiem, że tematów o barwieniu płomieni denaturatu było już wiele na forum i chyba wszystkie je przeczytałem, lecz nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie.
Mianowicie jak pozbyć się żółtego płomienia denaturatu pochodzącego od sodu? Wszystko, jak robię to płomień jest tak żółty, że nie widać innej barwy, która ma być.

Płomień może być żółty od soli sodu albo od cząsteczek węgla w płomieniu (za mało powietrza, nie spala się całkowicie), jeśli od sodu, wystarczyłoby przedestylować...

A jeśli związki nie są rozpuszczalne w alkoholu to w jak można nimi barwić, np. chlorek miedzi nie chce mi się rozpuszczać, a chyba powinien...

A jak spalasz denaturat ? Może masz brudny palniczek? Denaturat raczej pownien się na niebiesko palić. Sole w większości słabo rozpuszczają się w etanolu, przez co jeszcze słabiej się jonizują w płomieniu niż, sole "wstawione" w płomień. Sód akurat ma to do siebie, że jego nawet minimalne ilości barwią płomień i maskują inne barwy. Możesz ewentualnie spróbować rozpuścić czysty wodorotlenek miedzi w glikolu i podpalić taką mieszaninę, ewentualnie pozostaje jeszcze sztuczka z boraksem...

Nie chodzi mi o analizę płomieniową, ale o barwienie płomieni na pokazy chemiczne, gdzie w naczyniu umieszcza się ok. 10ml denaturatu i podpala. Powinno się palić na różne kolory, ale jest albo żółty albo wcale nie ma barwy (czyt. niebieski płomień denaturatu). Daje link do filmu z doświadczeniem:
http://www.youtube.com/watch?v=anLjrKrw7Dc minuta 1:12

Tu masz dość ciekawy link: http://www.youtube.com/watch?v=Dw5bmM-s ... re=related . Chyba chodzi o ty by użyć metanolu, zamiast etanolu, w sumie jest bardziej podobny do wody...

Popatrz doświadczenie ze spalaniem banknotu, miesza się etanol z wodnym roztworem np. CuCl2, moczy banknot i podpala. Pieniążek pali się zielonym płomieniem, ale nie spala.