Witam, na tym forum jestem nowy, interesowałem się piro kiedyś ale wizyta smutnych panów zakończyła zabawę Przygotowuję z kumplem jakieś doświadczenia co by nas pani na koniec szósteczką uraczyła Poszukuje doświadczeń ze zmieniającymi się kolorami.. Ogólnie ustalone mamy już takie doświadczenia: samozapłon gliceryny, światło drogowe, lokomotywa, http://www.youtube.com/watch?v=kKlXe2mrnHQ . Teraz jeszcze myślę nad jakimiś kolorkami, pamiętam było gdzieś takie doświadczenie, do trzech zlewek z różnymi roztworami dodawało się jednego związku i w każdej powstawała inna barwa - żółta czerwona i niebieska... bodajże był to albo rodanek albo żelazo(zi)cyjanek potasu, ale łowy nie dam. Zna ktoś szczegóły tego doświadczenia? Albo może zaproponować inne ciekawe z różnymi kolorami? Odczynniki mam zamiar zamówić na chemik.aip.pl, a część na allegro, bo na chemik.aip.pl trzeba mieć oświadczenie żeby kupić KMnO4
pozdrawiam
Spanner

Po co zamawiać kosmiczne odczynniki i zwracać na siebie uwagę jak to określiłeś ''smutnych panów''. Jak to mówią stara 'miłość' nie rdzewieje;p
Kup w spożywczym czerwoną kapustę i zagotuj ją w wodzie. Otrzymasz bardzo fajny fioletowy kompot który odbarwia się w zależności od pH. Można otrzymać sporą gamę barw jeśli użyjesz mocnego i słabego kwasu oraz słabej i mocnej zasady. Jeśli miałeś kontakt z piro to coś dobierzesz.
Jeśli się pobawisz to można otrzymać roztwór o trzech kolorach w jednej probówce
Tylko nie trzymaj tego bo po paru dniach kiśnie i strasznie śmierdzi;p oraz co gorsza zmienia barwę z fioletu na czerwony więc musisz to zrobić dzień wcześniej.

To co chcę zamówić to w sumie stricte odczynniki do chemii, zresztą połowę z tego mógłbym kupić w aptece ale sie nie opłaca po prostu. Bardzo mi zależy na tym doświadczeniu z trzema kolorami, kojarzy ktoś?

W zlewkach umieść kolejno: r-r kwasu, zasady i wody destylowanej (wszystkie bezbarwne) następnie dodaj do każdej wskaźnika (z tego samego naczynia) w 1 będziesz miał kolor czerwony, w 2 niebieski, w 3 żółty. Ewentualnie możesz zwilżyć ścianki zlewek kilkoma kroplami stężonego kwasu, ługu, trzecią zostawić pustą i do każdej wlać bardziej rozieńczony r-r wskaźnika*

*- np. lakmusu lub wskaźnika Mc Crumba (z którym można zrobić też inne doświadczenie: http://users.v-lo.krakow.pl/~luminol/chemia/mccrumb/mccrumb.html)