Cześć. Jak przystało na przyszłego dietetyka, moim zadaniem na jednych z wielu zajęć w laboratorium było obliczenie zawartości żelaza w płatkach kukurydzianych metodą spektrofotometryczną (na podstawie zawartości żelaza w popiele z płatków)
Wyznaczyłam długość analityczną fali, pomiar dokonywałam przy absorbancji 480nm. Krzywa wzorcowa wyszła idealnie, sprawdzałam także metodą najmniejszych kwadratów.
Na czym polega mój problem:
Obliczyłam stężenie żelaza ze wzoru c = (a+A) / b ( gdzie c to stężenie, a i b to współczynniki wyliczone a A to wartość absorbancji dla badanej próby, mierzonej przy analitycznej długości fali)

Wynik jaki uzyskałam zapisałam z jednostką mikrogram/cm^3 (wyszło 1,854 mikrogramów/cm^3)

Pani profesor jednak zaznaczyła to jako błąd, powinnam to zapisać w samych centymetrach sześciennych. (czyli 1,854 cm^3)
Nie rozumiem dlaczego mój zapis jest zły.

Dalej liczyłam zawartość żelaza, uwzględniając rozcieńczenia. Jednak mój sposób też jest zły. Według Pani Profesor powinnam to obliczyć, biorąc pod uwagę wzorzec (wzorzec w tym przypadku to 4mg roztworu żelaza rozcieńczone do 200 cm^3)

Niestety nie mam pojęcia jak to zrobić, próbowałam już wielu sposobów, jednak nic nie wychodzi. Byłoby mi znacznie łatwiej, jeśli ktoś pomógłby mi zrozumieć, w jaki sposób obliczyć zawartość żelaza w 100g płatków kukurydzianych, wykorzystując do tego moje dane.

Przedstawiam jeszcze ważne informacje z przebiegu analizy:
Przygotowanie popiołu:
z 22g płatków powstało 3,15g popiołu.

Do analizy odważyłam 0,2g popiołu z płatków kukurydzianych, rozpuściłam popiół na gorąco w HCl, roztwór przesączyłam do kolby miarowej o pojemności 50cm^3 i uzupełniłam kolbę wodą destylowaną do linii.
Następnie pobrałam 5cm^3 roztworu do kolby o pojemności 25cm^3, dodałam 0,4cm^3 HCl, 2 krople roztworu nadtlenku wodoru i 2cm^3 jednomolowego KSCN.
Całość uzupełniłam wodą destylowaną do linii.

Absorbancja dla badanej próby wyniosła 0,180.

schemat rozcieńczeń:
0,2g popiołu -> 50cm^3 kolba
|
5cm^3 -> 25cm^3 kolba

Dorzucam zdjęcia mojego sprawozdania z zajęć, części obliczeniowej.

Skoro masz wyznaczoną krzywą wzorcową to możesz wziąć zakres absorbancji tak, aby wartość badanej próbki była w środku tj. A₁<A_P<A₂, gdzie A₁ i A₂ to jakieś tam pomiary z wzorcowej a A_P to wartość absorbancji próbki.
Potem podstawisz to pod: C_p=C₁+(C₂-C₁)/(A₂-A₁)*(A_p-A₁), C to rzecz jasna stężenia próbki/wzorców... Uwzględnisz wszelkie rozcieńczenia i będzie gotowe.

Stężenie obliczyłam z innego wzoru. Wynik jest dobry, zła jest tylko jednostka w moich obliczeniach, co jest zaznaczone na sprawozdaniu.
W moim sprawozdaniu uwzględniłam rozcieńczenia roztworu ale nie wzięłam pod uwagę wzorca.
Mój problem polega na tym, że właśnie nie wiem jak obliczyć zawartość uwzględniając wzorzec. Nie wiem od czego powinnam zacząć.
Byłabym wdzięczna gdyby ktoś mnie nakierował.

Toć powyżej napisałem jak się liczy stężenie z użyciem krzywej wzorcowej...

Chyba się nie rozumiemy.
Jeśli podstawię dane do tego wzoru, otrzymam stężenie badanej próby, które już obliczyłam swoim sposobem i wynik jest poprawny.
Po co mam w takim razie to liczyć jeszcze raz?
Problem mam z dalszą częścią, ponieważ ostateczny wynik musi być w mg/100g płatków, nie jako stężenie.
Mój wzorzec to 4mg roztworu żelaza rozcieńczone do 200 cm^3 i dokładnie te dane muszę zamieścić w obliczeniach.

Wzorca używasz do wyznaczenia zawartości żelaza w próbce, ciekłej, tej którą wkładasz w kuwecie do spektrofotometru. Skoro masz obliczone ile w r-rze jest go to weź pod uwagę ile płatków zostało poddanych mineralizacji, przelicz wszystkie rozcieńczenia i jest gotowe:P.