Chciałbym się pozbyć odczynników chemicznych
Witam wszystkich!
Nie wiem gdzie umieścić takie ogłoszenie, w razie konieczności proszę o przeniesienie do stosownego działu.
Jestem pasjonatem chemii hobbistycznej. Przez lata nagromadziłem wiele odczynników chemicznych do eksperymentów chemicznych w amatorskich warunkach, głównie do chemii nieorganicznej. Są wśród nich podstawowe kwasy, zasady, sole metali alkalicznych, sole metali przejściowych, wskaźniki, barwniki. Mam też trochę rozpuszczalników organicznych, np. toluen, octan etylu, DCM, chloroform. Są też wolne pierwiastki takie jak jod, siarka oraz nieliczne "egzotyki", np. bizmutan(V) sodu. Od dystrybutorów m.in. Chempur, Stanlab. Ogółem będzie kilkadziesiąt pozycji. Nie wiem ile dokładnie zainwestowałem w tę kolekcję, ale na pewno co najmniej 1,5 k. Zaznaczam przy tym od razu, że u wszystkich minął już termin ważności.
Będąc młodym i głupim, nie zastanowiłem się nad tym co zamierzam z tymi chemikaliami zrobić, gdyby okazało się, że nie będę mieć dalszej możliwości kontynuowania tego hobby. No a taki czas właśnie nadszedł. Jak wiemy, w życiu różnie bywa. W niedługim czasie czeka mnie wyprowadzka z obecnego miejsca zamieszkania. Odczynniki są przechowywane w sposób bezpieczny (no, względnie
) ale powierzenie takiej nietypowej "pozostałości" reszcie domowników nie byłoby zbyt odpowiedzialne z mojej strony.
Osobiście mam dwa pomysły na rozwiązanie tego problemu. Pierwszy z nich to nawiązanie współpracy z jakąś firmą zajmującą się utylizacją niepotrzebnych odczynników. Pojawiają się z tą opcją pewne problemy - mianowicie czy uda mi się to załatwić jako osoba prywatna (chyba będzie ciężko, musiałbym na działalność, tak na logikę). Dodatkowo, pakowałbym się w ekstra koszty bo nie dość, że pieniądze zainwestowane w odczynniki przepadły, to będę oprócz tego jeszcze dopłacać do nich za utylizację (nie uśmiecha mi się to, ale jeśli nie będę mieć innej możliwości...)
Drugi pomysł to oddanie tych wszystkich odczynników "w dobre ręce" za friko (tak, 0 zł). Mało tego, z dowozem na własny koszt w promieniu 250 km od Rzeszowa (do negocjacji). Uważam, że paliwo na podróż wciąż wyjdzie taniej, niż rachunek za ich utylizację. Dodatkowo, dzięki temu zyskają "drugie życie" u innego chemika-hobbysty
Nie zamierzam jednak bawić się żadne wysyłki, bo nie będę w stanie tego zapakować w sposób bezpieczny, tak by nikt się nie doczepił (zwłaszcza chodzi tu o odczynniki płynne). Oczywiście też nie chciałbym, żeby ktoś się nagle rozmyślił po moim przyjeździe, albo chciał wziąć tylko część - skoro już się pofatygowałem to bierzesz wszystko (ewentualnie mogę zabrać z powrotem dosłownie kilka pozycji jeśli ktoś bardzo ich nie chce - jakoś rozprawię się z nimi).
Co do stanu odczynników, są co prawda już przeterminowane tak jak wspominałem, ale w zdecydowanej większości wciąż świetnie się nadają do chemii amatorskiej. Jedynie niektóre pozycje są już ewidentnie zdegradowane (wskutek utlenienia lub higroskopijności) - one będą wyłączone z "oferty" i nimi sam się jakoś zajmę. Muszę nadmienić, że wszystkie posiadane odczynniki sypkie są już napoczęte (jedynie niektóre kwasy i rozpuszczalniki jeszcze "nierozdziewiczone"). Niemiej jednak dbałem o dobre praktyki więc nie powinny być zanieczyszczone, a wciąż pozostało w nich 75% zawartości lub więcej.
Żeby uwiarygodnić się, że to nie jest scam lub próba jakiegoś wyłudzenia, na dniach przygotuję rozpiskę wszystkich posiadanych odczynników w excelu (wraz z podaniem producenta, klasy czystości, przybliżonej gramatury). Dodatkowo załączę zdjęcia ukazujące wybrane odczynniki wraz z zawartością, a na żądanie będę w stanie dosłać zdjęcie dowolnego innego odczynnika z rozpiski.
Byłoby bardzo fajnie, gdyby znalazła się jakaś dobra duszyczka, która zechciałaby wziąć to ode mnie (w końcu za darmo to uczciwa cena). Jestem jednocześnie otwarty na inne pomysły jak mógłbym (w legalny i etyczny sposób) rozprawić się z tymi odczynnikami, żeby już nie były one moim utrapieniem.
Pozdrawiam,
MetaWanadan