Autor |
Wiadomość |
Anonymous
|
Chloran Sodu, elektroliza NaCl, problem
Przeprowadzałem elektrolizę wodnego nasyconego roztworu NaCl (sól była jodowana, o\całego roztworu było 120ml). Anoda wykonana była z graftu katoda natomiast z miedzi.
Prądu dostarczał prostownik 8V ok 1A
Po upływie około 30 minut roztwór zabarwił się na kolor niebieski bądz zielony (już niepamiętam) a anodę pokrył gąbkowaty, czerwono-brązowy osad. W związku z tym nie mogłem dalej przeprowadzać elektrolizy.
1. Może wiecie czemu tak się stało?
2. Z czego można jeszcze wykonać anody/katody
/poza tematem
co się stanie jak dodam do chloranu sodu amoniaku spożywczego?
znacie jakiś bardzo prosty sposób na otrzymywanie nadchloranów?, podobno anoda węglowa zacznie się rozkładać jeśli zaczną się tworzyć
|
16 mar 2005, o 21:42 |
|
|
Owsiak
Dołączył(a): 27 gru 2004, o 16:29 Posty: 128
|
no coz... moim zdaniem powstaly chlor czesciowo zareagowal z miedziana elektroda i powstal CuCl2... to tlumaczyloby zabarwienie roztworu. a jesli chodzi o ten czerwony, gabczasty osad to nie wiem
a tak poza tym to temat chyba nie w tym dziale co trzeba
|
17 mar 2005, o 02:29 |
|
|
eReSix
******
Dołączył(a): 21 lut 2005, o 20:30 Posty: 153 Lokalizacja: Kraina Czarnego Złota
|
Jak dodasz chloranu sodu (NaClO3 - rozumiem, ze chodzi ci o chloran(V) sodu) do amoniaku spożywczego (NH4HCO3 - wodorowęglan amonu) to nic sie nie stanie, bo taka reakcja nie zachodzi (tak na chłopski rozum, to po prostu chloran(V) sodu pochodzi od mocnego kwasu i mocnej zasady i "nie chce mu sie" "przechodzic" do soli słabego kwasu, jakim jest H2CO3)
NaClO3 + NH4HCO3 --> NIE ZACHODZI
_________________
|
4 kwi 2005, o 15:53 |
|
|
ethernity
@MODERATOR
Dołączył(a): 2 kwi 2005, o 17:37 Posty: 202 Lokalizacja: Radom
|
zrób tak: przygotowujesz elektrolit tak jak dotąd, włączasz elektrolizer na pare sekund, wyjmujesz elektrody i sprzwdzasz od której śmierdzi chlorem. Jka nie śmierdzi od żadnej, to zmieniasz elektrody, tzn grafit dajesz jako katode a miedź jako anode. Powinno pomóc
PS najlepiej weż dwie elektrody gragitowe---> wkład od ołówka
|
4 kwi 2005, o 22:01 |
|
|
Owsiak
Dołączył(a): 27 gru 2004, o 16:29 Posty: 128
|
w ogole nie uzywaj miedzi, a jak juz to jako katode, nie anode. a jesli chcesz otrzymywac chlor to lepszym rozwiazaniem jest HCl + KMnO4. niewiele kwasu trzeba zuzyc a duzo chloru mozna otrzymac
|
4 kwi 2005, o 23:05 |
|
|
wamp30
Dołączył(a): 12 lip 2004, o 18:46 Posty: 23
|
Witam
Co do otrzymywania NaClO3 z NaCl to mam pytanie.
Czy można przy przemianie Chloranu Sodu w Chloran Potasu zamiast KCl użyć KNO3 ?
Nie wiem ale chyba tak to by szło:
NaClO3+KNO3 -> KClO3+NaNO3
|
30 cze 2005, o 20:15 |
|
|
ViValdis
**
Dołączył(a): 26 lut 2005, o 20:11 Posty: 230
|
Ja przeprowadzajac takie doswiadczenie powstal mi pomaranczowy osad, ktory po pewnym czasie opadlna dno.
_________________ ViValdis
|
30 cze 2005, o 20:18 |
|
|
o.r.s.
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 6 maja 2004, o 17:24 Posty: 983 Lokalizacja: Bobrosławiec Śl.
|
Jakie elektrody ?
_________________
|
30 cze 2005, o 20:25 |
|
|
ethernity
@MODERATOR
Dołączył(a): 2 kwi 2005, o 17:37 Posty: 202 Lokalizacja: Radom
|
jak już odkopali to i ja się dopiszę:
kopa60 napisał:
U mnie roztwór zabarwił się na kolor niebieski. Powstał też taki brunatny osad- wydaje mi się że jest to tlenek miedzi CuO - po wyschnięciu osad jest czarny
teraz prosze o wyjaśnienie : przeprowadzałem taką samą elektrolizę na elektrodach żelaznych. Powstał ciemnozielony osad( FeCl2 ?). Częśc osadu pozostawiłem do wyschnięcia- po wyschnięciu osad stał się brązowy. ( FeCl3) Czy możliwe jest żeby samoistnie Fe 2+ utleniło się do Fe3+ ? Kolejna rzecz. Do powstałego niebieskiego roztworu ( z elektrolizy na elektrodach miedzianych) dodałem tego zielonego FeCl2. Powstała ciemnozielona mieszanina. Po kilkunastu godzinach roztwór zmienił kolor na jasnozielony. Co się stało?
_________________
|
30 cze 2005, o 21:21 |
|
|
o.r.s.
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 6 maja 2004, o 17:24 Posty: 983 Lokalizacja: Bobrosławiec Śl.
|
Doświadczenie:
Jakąkolwiek rozpuszczalną w wodzie sól Fe(2+) rozpuść w wodzie, Dodaj NaOH aż strąci się osad Fe(OH)2. Otrzymany osad odsącz i wysusz, zostaw na powietrzu. Zaobserwuj jakiś czas później jak łądnie zbrązowiało - utlenienie zachodzi z 2+ na 3+
_________________
|
1 lip 2005, o 19:57 |
|
|
ethernity
@MODERATOR
Dołączył(a): 2 kwi 2005, o 17:37 Posty: 202 Lokalizacja: Radom
|
Ok, czyli wynika z tego że w wyniku elektrolizy NaCl na elktrodach żelaznych nie wydziela się chlorek żelaza tylko jego wodorotlenek?
o.r.s.- jakie jest równanie podanej przez Ciebie reakcji? I czy wiesz co mogło powstać w tej reakcji Fe(OH)2 z niebieskim roztworem powstałym w wyniku elektrolizy NaCl na elektrodach miedzianych?
Czy możliwew jest żeby zaszły takie reakcje:?
FeCl2+ 2H2O---> Fe(OH)2 +2 HCl ( hydroliza chlorku zelaza (II)
2Fe(OH)2 + 2H2O ----> 2Fe(OH)3 + H2 utlenienie Fe2+ do Fe3+
Fe(OH)3 + 3HCl ---> FeCl3 +3H2O powstanie brązowego FeCl3
wiem że być może to co napisałem jest niepoprawne, może ktos mi wytłumaczyć tę reakcję?
aha, gdy elektrolizowałem ten zielony roztwór [ mieszanina Cu(OH)2 ( chyba to był wodorotlenek miedzi- powstały z elektrolizy NaCl na elektrodach miedzianych) z zielonym r-rem powstałym z elektrolizy NaCl na el. żelaznych ( Fe(OH)2, FeCl2?) ] wydzielała się jakaś żółta substancja, rozpuszczała się w tym elektrolizowanym roztworze....Wydzielał się jakiś gaz drażniący nos...nie był to chlor...
_________________
|
1 lip 2005, o 20:14 |
|
|
Anonymous
|
ja też takie coś zrobiłem :
el. Żelazne : (bez współczynników)
NaCl + H20 --> NaOH + Cl2 + H2
Fe + Cl2 --> FeCl3 + FeCl2
FeCl3 + NaOH --> Fe(OH)3 + NaCl
FeCl2 + NaOH --> Fe(OH)2 + NaCl
el. Grafitowe :
nie mam pojęcia jak to zaszło, ale bardzo mało chloru się wydzieliło, a powstały roztwór śmierdział jak woda z basenu
może :
NaOH + Cl2 --> NaClO + HCl
ale wtedy też bez sensu bo HCl wyprze ClO i powstanie mieszanina NaCl i HClO. A HClO sie używa do chlorowania basenów... dobrze kombinuję?
HCl + NaClO --> NaCl + HClO
|
21 lip 2005, o 08:47 |
|
|
Czarny Iwan
***
Dołączył(a): 3 cze 2005, o 18:43 Posty: 64 Lokalizacja: z choinki się urwałem :)
|
Koledzy I Koleżanki nie lepiej byłoby zastosować "diafragmę".
|
21 lip 2005, o 17:48 |
|
|
o.r.s.
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 6 maja 2004, o 17:24 Posty: 983 Lokalizacja: Bobrosławiec Śl.
|
// Przeniesione... o.r.s. PS: Iwan, po cho**** nowy temat zamiast w tym samym pisać ?
_________________
|
24 lip 2005, o 20:36 |
|
|
Anonymous
|
Jeśli przeprowadzić elektrolizę w dwóch naczyniach z kluczem elektrolitycznym to osadu niema i powstaje HCl oraz NaOH.Wracając do osadu, cały roztwór przesączyłem i odparowałem.To coś co powstało to NaClO?Poza tym ZAWSZĘ używam obu elektrod grafitowych.Poza tym ta
diafragma (czy jakoś tak) to może po prostu klucz elektrolityczny?U mnie t husteczka higieniczna złożona na pół.Tanio i prosto.
|
28 lip 2005, o 13:46 |
|
|
Czarny Iwan
***
Dołączył(a): 3 cze 2005, o 18:43 Posty: 64 Lokalizacja: z choinki się urwałem :)
|
Ta diafragma to przegroda parowata np. ceramika , skorupka jajka itp...
I nie jest to żaden KLUCZ ELEKTROLITYCZNY a chusteczkę to możesz sobie darować ponieważ celuloza się nie nadaje i chusteczki zachowaj se na później żeby czym nos wysiąkać jak będzie potrzeba
I jak napisałem trzeba utrzymywać temp. na poziomie 60-70*C
najlepiej utrzymywać temp. 65*C
Czy utrzymywałeś temp. na tym poziomie
|
6 sie 2005, o 00:42 |
|
|
Kempek
***
Dołączył(a): 29 paź 2003, o 20:31 Posty: 150 Lokalizacja: Novosybirsk
|
Witam
Piszę w tym temacie ponieważ o elektrolizie NaCl jest już ich kilka.
Opieram się o artykuł z vortalu " Chlorany i nadchlorany "
Interesuje mnie otrzymywanie chloranu i nadchloranu potasu metodą elektrolizy nasyconego roztworu wodnego NaCl.
Proszę o wyjaśnienie moich wątpliwości: 1.Odnośnie materiałów na anody artykuł wyczerpuje temat; z czego najlepiej zrobić katode ? 2. Powierzchnia i kształt anody ; jak to sie ma do natężenia prądu, objętości roztworu i jak to dobierać ( głównie dla elektrod platynowych) 3. Napięcia używane w czasie elektrolizy; ich wpływ na wydajność( również dla anody platynowej)
z góry dziękuję i pozdrawiam
Kempek
|
26 lis 2005, o 19:55 |
|
|
Anonymous
|
Ja przeprowadzam elektrolize na elektrodach grafitowych i przypadkiem mocowanie do elektrodzy zanużyło mi się w roztworze. Po czym powstało mi troche CuCl2 a na wierzchu powstała zawiesina ... na dodatek czarno biała, co to może być
Czy można jako elektrody uzyć stali nierdzewnej ?
I czy duze ma znaczenie uzycie wody destylowanej, a kranówki?
|
18 gru 2005, o 02:50 |
|
|
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
|
Chloran sodu,elektroliza NaCl,problem
Na elektrodach wydzielają się związki na wyższych stopniach utlenienia.Nie FeCl2 ale FeCl3.Możliwe że źle podłączyłeś doprowadzenia prądu.Poza tym woda musi być destylowana.Jeżeli śmierdziało chlorem to powierzchnia anody jest za mała.Do elektrolitycznego otrzymywania NaClO3 temp.powinna być na poziomie 80-90*C.W temp.poniżej 30*C tworzą się podchloryny.Ciecze elektrodowe w obu przypadkach muszą się ze sobą mieszać-inaczej nic z tego nie powstanie.Anoda musi być wykonana z materiału który przewodzi prąd ale jest silniejszym utleniaczem niż chlor.Takie wrunki spełnia przecież PbO2-wykonanie elektrod z tego materiału nie powinno stanowić poważnego problemu a unikniemy przykrych niespodzianek.
Te osady(katoda) to mogą być wodorotlenki metali zawartych w wodzie na.Fe(OH)2,Mg(OH)2.Jeżeli podłączyłeś odwrotnie doprowadzenia prądu to miedziana "katoda" stała się anodą i powoli reagowała z aktywnym chlorem.Powstał CuCl2.A nikt nie zabroni mu reagować z solami rozp.w H2O.
Pozdro Analityk
_________________ "Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły"
http://www.youtube.com/watch?v=tqtiIUEbiMQ
|
18 gru 2005, o 16:57 |
|
|
melon
***
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 12:55 Posty: 524 Lokalizacja: z daleka
|
PbO2 nie jest silniejszym utleniaczem niż chlor tylko tego tlenku nie da się bardziej utlenić
_________________ To nowa era robi ci z mózgu szlam,
Za swoje ruchy ty odpowiadasz sam
|
18 gru 2005, o 17:53 |
|
|
oliver
Dołączył(a): 14 gru 2005, o 21:32 Posty: 114
|
Nie rozumiem. Jak mam zrobić wannę elektrolityczną z tą diafragmą
|
27 gru 2005, o 15:03 |
|
|
oliver
Dołączył(a): 14 gru 2005, o 21:32 Posty: 114
|
Nie wiem czy dobrze myślę, ale robiąc elektrolizę wodnego roztworu NaCl stosując elektody grafitowe tworzy się:
2NaCl + 2H2O = 2NaOH + Cl2 + H2
Następnie chlor reaguje z wodorotlenkiem sodu:
2NaOH + Cl2 = NaClO + H2
Tworzy się chloran(I)sodu i wodór
|
29 gru 2005, o 12:10 |
|
|
pessos
@GROŹNY WOŹNY
Dołączył(a): 11 lip 2004, o 14:23 Posty: 389 Lokalizacja: CLK KGP
|
Ja mam takie pytanie zrobił ktoś wogóle i uzywał elektrod z PbO2 na ceramice
Wiem napewno, że Tweenk ale nie używał ich bo "nie zdążył" A ktoś inny próbował tego
Ja raz wykonałem a raczej próbowałem takową wykonać i wcierałem paste z PbO2 w płytke potem elektrolitycznie "odkładałem" grubszą warstwę. I dupa zbita jakaś taka ciemnoniebieska powierzchnia mi się zrobiła z, ja to nazywam tęczą, jak pod światło patrzeć Próbowałem tego użyć jako anody, ale ten osad mi się w roztworze redukował do pajęczynki z Pb Biegunów napewno nie pomyliłem.
No ale dzisiaj zakończyłem pierwszy etap do wyrobu drugiej elektrody mianowicie nasączanie r-rem Pb(NO3)2 i utlenianie chemiczne. Sucha płytka na najdalszych końcach ma mniej niż 80 ohm (13x nasączać, utleniać i mierzyć ) i narazie warstwa tlenku trzyma się do niej w miarę dobrze czyli można ją zdrapać ale tylko czymś ostrym. Wkrótce dalszy opis co i jak wyszło.
Czekam na opinie innych którzy to robili.
_________________ "dostałeś ostrzeżenie. trzy ostrzeżenia to ban. czytaj regulamin i używaj przeglądarki. witaj na forum"
|
29 gru 2005, o 17:39 |
|
|
pessos
@GROŹNY WOŹNY
Dołączył(a): 11 lip 2004, o 14:23 Posty: 389 Lokalizacja: CLK KGP
|
No i widze że sami klawiaturowcy w temacie poza nielicznymi wyjątkami
_________________ "dostałeś ostrzeżenie. trzy ostrzeżenia to ban. czytaj regulamin i używaj przeglądarki. witaj na forum"
|
31 gru 2005, o 20:01 |
|
|
Anonymous
|
Niedawno, z ciekawości, postanowiłem zrobić elektrolizę NaCl. Użyłem elektrod miedzianych, sporządziłem roztwór soli i podłączyłem do baterii 4.5 V. Zaczął mi się wydzielać jakiś gaz - wodór i 3 różne rodzaje osadów. Nie wiem, co to za związki chemiczne i właśnie prosiłbym o pomoc w ich zidentyfikowaniu. Jeden miał kolor jasnozielonkawy, drugi ciemnożółty, a trzeci to był mocny brąz. Uniwersalnym papierkiem zbadałem odczyn roztworu i okazało się, że powstała zasada - wodorotlenek sodu.
A jakbym użył elektrod węglowych to czy nie byłoby tych osadów? Bo wolałbym, żeby wydzialał się tylko Cl oraz Na, który reagowałby na NaOH.
|
3 lut 2006, o 22:01 |
|
|