Dołączył(a): 31 sie 2005, o 17:39 Posty: 86 Lokalizacja: Z d....domu
Afgan napisał(a):
A odruch wykrztuśny/wymiotny to co? nie ma? Kłucie w nozdrzach? (nos;p)
nie czaje tej butelki...
Poszczególne fazy tonięcia:
- wstrzymanie oddechu - trwa tak długo, aż zgromadzony dwutlenek węgla stanie sie przyczyną pobudzenia środka oddechowego i wznowi oddychanie,
- wznowienie oddechu - broniąc się przed przedostaniem się wody do płuc tonący zaczyna ją połykać,
- połykanie wody - trwa tak długo, aż żoładek wypełni się wodą i dojdzie do wymiotów,
- przedostawanie się wody do płuc - niedotlenienie organizmu powoduje utratę świadomości, zwiotczenie mięśni i w końcu zalewanie wodą płuc. w tym wypadku bedzie to LiquiVent
_________________ [Attendite a falsis prophetis.
GG:8454977
18 sty 2006, o 20:00
2pio
******
Dołączył(a): 4 kwi 2005, o 16:49 Posty: 437 Lokalizacja: Poznań
@niewidzialny
ja chcę to mysz w nim czymać w jakimś słoiku lub czymś podobnym ale w foramlince bendzie lepiej - tak się trzyma organy ludzkie...
tylko trzeba łądnie zrobić żęby ta mysz nie pływała tylko trzymała stałą wysokość qurde poczekam do ok lutego marca i chyba zrobie alternatwyny płyn "życia"
2pio
_________________ Pozdrawiam
2pio
18 sty 2006, o 20:03
Anonymous
Jesli by sie miało fluor to bardzo łatwo by było zrobić bo węgiel jest mocnym reduktorem, lecz obawiam sie że mogłoby sie zapalić.Co jak co ale niezbyt przyjemny byłby proces zanurzania się.
18 sty 2006, o 20:06
homar
**
Dołączył(a): 31 sie 2005, o 17:39 Posty: 86 Lokalizacja: Z d....domu
chyba w szpitalach to wprowadzaja taka rurke do oskrzeli i go wpompowuja . A my musimy wywolac u mychy odruch oddychania to jest jedyny spodób
_________________ [Attendite a falsis prophetis.
GG:8454977
18 sty 2006, o 20:09
Anonymous
niewidzialny napisał(a):
ethernity napisał(a):
węglowodory z atomami H podstawionymi fluorem...
więc tu trzeba by podstawić H w Oktanie C8H18 na C8F18 , a w jaki sposób? kwasem fluorowym?
HF nie pójdzie, Musiałbys mieć fluor. można otrzymac przez elektrolize HF ale nie jest to zbyt bezpieczne...
Potem musiałbys fluorowac oktan a to tez nie jest zbyt bezpieczne, musiałbys prowadzic reakcje w atmosferze gazu obojetnego i w odpowiedniej aparaturze słowem.... możesz se odpuścić
18 sty 2006, o 21:40
2pio
******
Dołączył(a): 4 kwi 2005, o 16:49 Posty: 437 Lokalizacja: Poznań
Cytuj:
Poszczególne fazy tonięcia:
- wstrzymanie oddechu - trwa tak długo, aż zgromadzony dwutlenek węgla stanie sie przyczyną pobudzenia środka oddechowego i wznowi oddychanie,
- wznowienie oddechu - broniąc się przed przedostaniem się wody do płuc tonący zaczyna ją połykać,
- połykanie wody - trwa tak długo, aż żoładek wypełni się wodą i dojdzie do wymiotów,
- przedostawanie się wody do płuc - niedotlenienie organizmu powoduje utratę świadomości, zwiotczenie mięśni i w końcu zalewanie wodą płuc. w tym wypadku bedzie to LiquiVent
interesowałem się tą tematyką i nie moge się w pełni zgodzić
na brzebieg tonięcia ma wile czynników
zaczynając od wytrzymałości psychcznej kończąc na wieku jak i stanie technicznym ciałą (złamanie etc.)
- wstrzymanie oddechu - trwa tak długo, aż zgromadzony dwutlenek węgla
Freedicerzy z tego etapu odrazu przchdozą do ostniego dla tego są wsatanie osinąc takie czasy...
przeciętny człowiek bez oddychania możę wytrzymać 3min... rekord jest ponad 8min 6s a mój skormny 2 lata temu 4min3s to był jedne przykłąd...
Pozdrawiam
2pio
ps. sorki ale nei mam czasu żeby wiencej naspiać
_________________ Pozdrawiam
2pio
18 sty 2006, o 22:00
niewidzialny
*
Dołączył(a): 18 lis 2005, o 04:12 Posty: 37
Grappe_Fnord jeśli chodzi tylko o obojetną atmosfere to nie jest to problem krórego nie można rowiązać zależy tylko jak objętny gaz to musiał by być. gazy szlachetne owszem pewien problem, ale argonu używa się do spawania więc zdobycie go nie jest niemozliwe. można by wypalić tlen w powietrzu i zostanie oporny N2 i bardziej aktywny CO2, jeśli on też musi iść to można przepuścić gaz prze ziltry, węgiel aktywny, wielogazowy.
aparatury pewnie nie kupie ale mam duuuużo wolnego czasu więc moge ją wykonać.
niebezpieczne... w jaki sposób? silne trucizny nie wypłukujące się z organizmu jak rtęć to jest problem.
jeśli może explodować to wystaqrczy robić powoli po palre ml, a zbiorniki można pokryć cementem, w ostateczności epoksydem (drogi).
podałem kilka linków z obrazkami, w szpitalach to się tylko w rurkach podaje ten płyn. z powodu centy płunu i problemem z wyziębieniem oraganizmu.
z tego co wiem wszystkie zwieżeta z tych doświadczeń były normalne, więc miały wszystkie odruchy. wybaje mi się że można się przyzwyczaić ta mysz na zdięcu wygląda dość spokojnie choć napewno jest w szoku
18 sty 2006, o 22:27
2pio
******
Dołączył(a): 4 kwi 2005, o 16:49 Posty: 437 Lokalizacja: Poznań
Na allegro są butle z argonem i CO2
a także ampułki z gazami szlachetnymi i nie szlachentymi Pozdrawiam
2pio
_________________ Pozdrawiam
2pio
19 sty 2006, o 09:35
Anonymous
Niebezpieczne bo fluor jest silnie toksyczny, musiałbys miec bardzo szczelna aparature.
Nie wiem też, może mam jakies problemy z wyobraźnią, jak ty chcesz to wszystko zorganizowac, jak chcesz przechowywac fluor ? Czy może chcesz od razu po otrzymaniu fluoru fluorowac ten nieszczęsny oktan Nie wiem tez w jaki sposób sprawdzisz czy wszystkie atomy wodoru podstawiły sie juz fluorem
Pozatym teraz mi sie przypomniało ze oktan jest cieczą (taa, mam zapłon ) i gdyby przepuszczac fluor przez oktan to nie wiem jak by to tam wyglądało z tymi wolnymi rodnikami ( fluorowanie gazowych alkanów jest reakcja substytucji wolnorodnikowej)
W najlepszym wypadku reakcja po prostu zachodziłaby wolniej co w tym przypadku byłoby plusem.
najlepiej niech wypowie sie jeszcze ktoś bardziej kompetentny
19 sty 2006, o 15:17
niewidzialny
*
Dołączył(a): 18 lis 2005, o 04:12 Posty: 37
wreszcie jakieś szczegóły przechowywanie odapada całkowicie, fluor reaguje ze szkłem i... prawie wszystkim reagowanie gazem sprawia pare problemów, gdy będzie zastąpywany wodur będzie się on i wznosił. no można by podawać fluor od dołu ale i tak coś by uleciało i wtedy znowu by powstał fluowodur razem z energią w postaci wybuchu. da się zacementować ale jak bługo by to wytrzymało więc trzeba by się jednocześnie pozbywać H w innej reakcji bo rozszczelnienie aparatury odpada.
oktan jest płynem więc może bało by się do niego porostu dodać HF w roztwoże wodnym, wtedy aparature można by wykonać bardziej toporną a więc oporniejszą na wybuchy.
potrzebny jest tylko materiał z którym fluor nie zareaguje. czytałem coś o ołowieu ale pewny nie jestem. Myślę że teflon, by się nadał.
jeśli HF z wodą by reagował z C8H18 i wydydzielał by się H i wolny F to i tak by się połączył zpowrotem w HF. a sądze że zastąpione H na F były by dość stabilne i F by się z przetważanego oktanu już nie wydzielał, a więc reakcjia by trfała aż do całkowitego zastąpienia H w C8H18 lub do wykończenia wolnego F\ F w związku HF.
wygląd aparatury i jej działanie zależy od dostępnego materiału nie reagującego z F i HF. ja tylko zgaduje z czym nie zareaguje, a więc pytam o to.
leśli musi być gazowy fluor to lepiej żeby go wytrącać z HF za pomocą reacji chem. a nie elektolizy. poniewasz aparatura nie była by uzależniona od źródła prądu i mogła by stać na zwenątrz. (nie mam zamiaru bawiać się fluorem w domu, a tym bardziej w niewentylowanej piwnicy )
mam nadzieje że to było jasne dla Ciebie [you] , bo dla mnie to to co napisałem nie jest zbyt jasne
przestaje powoli wieżyć w cuda. choć Kwas fluorowodorowy 40% kosztuje 200 ml 9,00 zł nie moge znaleść oktanu
19 sty 2006, o 16:19
P2O5
***
Dołączył(a): 11 sie 2005, o 13:17 Posty: 567 Lokalizacja: Warszawa
niewidzialny napisał(a):
... nie moge znaleść oktanu
Oktan jest składnikiem oleju napędowego.
19 sty 2006, o 18:01
2pio
******
Dołączył(a): 4 kwi 2005, o 16:49 Posty: 437 Lokalizacja: Poznań
oktan nie jest zbyt drogi - nie wience jak 20zł/l HF napewno nie jesteś wstanie sfuorować na aż tyle podstawników a F2 jest szansa że reakcja pujdzie wybuchowo ale połącznie technik - najpier HF a potem F2 ma większe szanse z tym żę warunki mogą być kosmiczne 2pio
_________________ Pozdrawiam
2pio
19 sty 2006, o 20:43
Anonymous
Fluorowanie alkanu kwasem jest absolutnie niemozliwe ;] Alkany ogolnie sa dośc słabo reaktywne . Napisze ci schemat fluorowania na metanie to skumasz czemu z HF ci reakcja nie zajdzie
F2 --> F' + F' (tworza sie wolne rodniki)
F' + CH4 --> HF + CH3'
CH3' + F2 --> CH3F + F'
I tak sie ta reakcja napedza az zabraknie wolnych rodników (tj wolne rodniki zaczą reagowac same ze sobą)
W tej reakcji nigdzie nie wydziela sie wolny wodór.
Dobrze kombinujesz ze teflon by nie zareagowal z fluorem, ale zrób teraz aparature z teflonu Z tego co wiem fluor idzie otrzymac tylko przez elektrolize...
Mysle ze otrzymanie tej cieczy oddechowej czy jak to sie tam zwie byłoby wyzwaniem dla doświadczonego chemika, ja osobiście bym sie bała to robic tobie tez na razie nie polecam, mysle ze przy twoich aktualnych możliwościach nie jest to możliwe
19 sty 2006, o 21:09
niewidzialny
*
Dołączył(a): 18 lis 2005, o 04:12 Posty: 37
zaczne od najprostrzego...
Grappe_Fnord napisał(a):
ale zrób teraz aparature z teflonu
"Z" teflonu, nie, ale pokryć, tak. tak jak się teflonuje patelnie
mam nawet gdzieć pałeczke teflonu w... (bez zkojażeń) ... w domu. tylko nie wiem jak się ją rozpuszcza... a no właśnie jak już w temacie jak się taki teflon do teflonowania rozpuszcza? bo jak mi koleś dawał to nie powiedział jak się używa a od ognia nie chce iść. a podejżewam że się go "chemicznie" rozpuszcza.
Grappe_Fnord napisał(a):
W tej reakcji nigdzie nie wydziela sie wolny wodór
.... więc usunąć się go nie da przed połączeniem w HF... i się bedzie grzało...
Grappe_Fnord napisał(a):
Z tego co wiem fluor idzie otrzymac tylko przez elektrolize...
z czego elektrody... chyba też teflonować ...
doprowadzać fluor gazowy go oktanu... ciężko... trzeba by wytważać w tej samej komoże co się C8H18 znajduje. ale w tedy to i by woda podlegała by elektrolizie... i powstał by tagrze OF2 (i znowu egzotermiczna), owy rozpuszcza się w wodzie. czy on ulegnie elektrolizie?
Grappe_Fnord napisał(a):
Nie wiem tez w jaki sposób sprawdzisz czy wszystkie atomy wodoru podstawiły sie juz fluorem
trzeba by przeliczyć proporcie. a podaczasz reakcji to trzymaćkciuki (i się napocić ze strachu że nie wybuchie albo się nie rozszczelni, i z powudu tej maski przeciwgazowej ktaura by miała 3 metrowego węża z wyjściem "za rogiem" )a gdy już by reacjia się zkończyła to można by zprawdzić temp. parowania. freony są nie palne więc by się nie zapaliło tak jak oktan.
...widze że chcesz zakńczyć temat... moje gg. albo skype (będzie wygodzniej) siedze prawie czały dzionek
zapraszam do pogawentki Grappe_Fnord. Zmieszczasz mnie z błotem szybko i bezboleśnie bo tak naprawdę nie mam zielonego pojęcie o czym tu napisałem
Ostatnio edytowano 19 maja 2006, o 14:02 przez niewidzialny, łącznie edytowano 1 raz
20 sty 2006, o 00:47
P2O5
***
Dołączył(a): 11 sie 2005, o 13:17 Posty: 567 Lokalizacja: Warszawa
Grappe_Fnord napisał(a):
Z tego co wiem fluor idzie otrzymac tylko przez elektrolize...
Niekoniecznie Fluor można otrzymać w wyniku reakcji pięciofluorku antymonu z heksafluoromanganianem potasu.
Reakcja ta zachodzi w temperaturze 150*C zgodnie z równaniem:
4 SbF5 + 2 K2MnF6 --> 4 KSbF6 + 2 MnF3 + F2
20 sty 2006, o 20:49
Anonymous
E tam, od razu mieszanie z błotem haha Ja tu teoretyzuje nie mniej od ciebie, z tym ze chyba jednak mam troche więcej oleju w głowce (bez obrazy )
A teraz dosyc tego gdybania, cos o fluorowaniu z fachowej literatury (stanisław Ropuszyński - "chemia i technologia podstawowej syntezy ogranicznej")
Cytuj:
Bezpośrednie fluorowanie węglowodorów jest trudne do przeprowadzenia, z uwagi na znaczną ilośc wydzielającego się ciepła reakcji, co w efekcie prowadzi do wybuchu i całkowitego rozkładu cząsteczki węglowodoru. Na przykład przy fluorowaniu heptanu C7H16 +16F2 ---> C7H16 +16 HF wydziela sie 6948 kJ/mol ciepła Moissan uwzględniając duża egzotermicznośc procesu, przeprowadził próbę bezpośredniego fluorowania metanu w temperaturze -187*C. Jednak i w tych warunkach próba zakończyła sie gwałtownym wybuchem (...)
I teraz troszke o otrzymywaniu
Cytuj:
Znanych jest dzis wiele metod otrzymywania weglofluorów, jak: działanie na weglowodory elementarnym fluorem w obecności fluorków metali, fluorkami metali, elektroliza roztworów węglowodorów w bezwodnym fluorowodorze oraz działanie fluorków nieorganicznych lub fluorowodoru na chlorpochodne weglowodorów. Podczas działania fluorem na weglowodory moga zachodzic procesy podstawienia wodoru, przyłaczenia fluoru do podwujnego wiązania oraz uboczne procesy rozsczepienia wiązać C-C i polimeryzacji. Reakcja podstawienia fluorem zachodzi według rodnikowej reakcji łańcuchowej (...) [tu schenat reakcji ktory napisąłam w poprzednim poście, tylko zamiast metylu jest R ] (...) Trudnośc prowadzenia procesu fluorowania polega na doborze odpowiedniego rozpuszczalnika. Nawet tak obojetny rozpuszczalnik jak CCl4, przy wiekszym stęzenou fluoru, sam ulega fluorowaniu. Uzycie zaś całkowicie obojetnych węglofluorów jako rozpuszczalników jest niemozliwe , z uwagi na ich mała rozpuszczalnośc w wiekszości weglowodorów(...)[/code]
Jak chcesz moge wysłąć ci fotografie odpowiednich stron tej ksiazki, bo juz mi sie nie chce przepisywać, mam ja u siebie do połowy lutego, postaram sie skontaktować
20 sty 2006, o 22:52
niewidzialny
*
Dołączył(a): 18 lis 2005, o 04:12 Posty: 37
ja bym uważał z tym przyrównywaniem się do mnie...
obraźliwe było by sformułowanie że mam cokolwiek między uszami (prócz kokosa, czy jak to tam zwał). A skoro ty mówisz że masz tylko trochę więcej to... ... ...
ty się nie pytaj tylko wysyłaj [email protected] (jak by tam było trochę więcej stroń, to bym tylko rączkę ucałował)
P2O5 napisał(a):
4 SbF5 + 2 K2MnF6 --> 4 KSbF6 + 2 MnF3 + F2
coś to cudowanie źle widzę. Nie wiadomo co by mogło jeszcze z tego powstać.
teraz dopiero zaczynam sobie jakoś wyobrażać tę aparaturę:
szybkowar poteflonować , od dna wprowadzić elektrody, odizolować od szybkowaru, a osłonkę przyspawać. Wstawić zawór którym doprowadził by argon. Dla pewności wszystko zabetonować tak do pokrywki. A chłodziło by się .... ... wodą z rzeki...
tylko zostaje z czego elektrody. Bogaczem nie jestem i platyny nie kupie. Złoto też odpada jak by wybuchło to potem bym szukał nie wiadomo gdzie. Może jakiś tlenek ołowiu?
a i teflon się nie bardzo uśmiecha. Może jakiś polimer? (inny)
te cytaty z książki to połknołem, wstępnie przetrawiłem, przeżułem, trawie drugi raz. jeszcze 3 żołądki i będe w stanie wykożystać to co tam napisane.
ehhh temat wiele osób przerasta (mnie zwłaszcza) ... może jak by ktoś mądrzejszy go poruszył to traktowano by bo poważniej... no cuż nudzi mi się, i ktoś to zrobić musiał jak jajco wyjdzi to znajde se inną górę, a temat innego ciekawskiego pozdrawiam hehe o 2 rano jakieś dziwne posty mi wychodzą
Juz po jednym przeczytaniu powinienes przetrawic, ze to nie ma szans wyjsc, bo po zainicjowaniu reakcji twoja aparatura poszatkuje Ciebie i Twoje otoczenie na kawalki
21 sty 2006, o 12:03
niewidzialny
*
Dołączył(a): 18 lis 2005, o 04:12 Posty: 37
kropla napisał(a):
Juz po jednym przeczytaniu powinienes przetrawic, ze to nie ma szans wyjsc, bo po zainicjowaniu reakcji twoja aparatura poszatkuje Ciebie i Twoje otoczenie na kawalki
jeszcze przed przeczytaniem widziałem że wybuchnie.
niewidzialny napisał(a):
jeśli może explodować to wystaqrczy robić powoli po palre ml, a zbiorniki można pokryć cementem
lecz książka zawiera również odpowiedz:
Grappe_Fnord napisał(a):
Znanych jest dzis wiele metod otrzymywania weglofluorów, jak: działanie na weglowodory elementarnym fluorem w obecności fluorków metali, fluorkami metali, elektroliza roztworów węglowodorów w bezwodnym fluorowodorze oraz działanie fluorków nieorganicznych lub fluorowodoru na chlorpochodne weglowodorów.
chodzi o powolne przeprowadzanie reakcji. Najlepszym sposobem na to jest elektroliza. Gdy będzie za szybko to odłączyć prąd, jeśli reakcji się nie zatrzyma to przynajmniej poważnie zwolni.
jestem odważy tylko kiedy płat czołowy mózgu, hamuje ciało migdałowate. A ten piwoszy przestanie wydzielać neuro przekaźniki, jak zobaczę na termometrze 400*C. A jak muwiłem o chłodzeni wodą z rzeki, to miałem na myśli wszystko tam zanuży i wszystko by zahamowało w wodzi podczas explozji.
daj sobie spokój z dużymi literami ( w zwrocie bezpośrednim do mnie). Jeżeli zwracasz się do mnie w ten sposób, to jak to robisz do osób, które naprawdę zasługują na szacunek
21 sty 2006, o 12:55
Anonymous
P2O5 napisał(a):
Grappe_Fnord napisał(a):
Z tego co wiem fluor idzie otrzymac tylko przez elektrolize...
Niekoniecznie Fluor można otrzymać w wyniku reakcji pięciofluorku antymonu z heksafluoromanganianem potasu. Reakcja ta zachodzi w temperaturze 150*C zgodnie z równaniem: 4 SbF5 + 2 K2MnF6 --> 4 KSbF6 + 2 MnF3 + F2
Hehe popierwsze baaardzo trudno kupic te pierwiastki a podrugie sa pioruńsko drogie nawet powyżej 200zł/100g.
Aparatura byłaby bardzo droga a po drugie czytałeś że może sie to skończyć wybuchem. Duzo taniej wyszło by ci kupienie gotowego płynu nawet za 1000zł/100g niz aparatury i odczynników.
21 sty 2006, o 15:24
niewidzialny
*
Dołączył(a): 18 lis 2005, o 04:12 Posty: 37
tu już nie chodzi o posiadanie tylko, sztuke dla sztuki nawet 5ml to by było tużo.
21 sty 2006, o 16:05
niewidzialny
*
Dołączył(a): 18 lis 2005, o 04:12 Posty: 37
Więc to już będzie koniec.
Wygląda na to że sam wytknę dlaczego tak naprawdę jest to niewykonalne. (łatwo powiedzieć nie zrobisz, bo tak a jednak czasami na przekór wychodzi )
Podczas fluorowanie bezpośredniego wydziela się 6948 KJ/mol , za to za pomocą CoF3 już tylko 4186 KJ/mol lecz i w tym wypadku jest potrzebne potężne chłodziwo. (i porostu naczynia i butla do ciekłego azotu jest zbyt kosztowna)
Najbliższym możliwym do przeprowadzenie sposobem jest fluorowanie elektrochemiczne.
W tym wypadku komora może być ze stali lub kolorowych metali. Polega na wprowadzeniu ciekłego HF i danego węglowodorowca. Podanie napięcia 5-6 V i napięciu 2 000 A/m^2 i temperaturze około 0*C. Lecz powstają podczas tej operacji inne związki, nie rozpuszczalne w fluorowodorze lecz jednak powstają. Metoda ta nie jest do końca poznana, ma niską wydajność, lecz istnieje szansa na jej wykonanie.
Ale to już informacja a nie próba jej wykonania.
szczególe podziękowanie dla użytkowniczki Grappe_Fnord.
A zrobić się da, tylko koszta nie są wymierne do pozyskiwanego produktu.
No to ja się biorę za coś tańszego, wytwarzanie antymaterji z super lekkich cząstek w akceleratoże cząstek.
23 sty 2006, o 17:22
daniel90
***
Dołączył(a): 8 kwi 2005, o 19:18 Posty: 251
beznadzieja, już prawie bym to robił
tylko skąd ja wezme do cholery mysz!!!
ciekawe czy mozna sie tej cieczy pozniej pozbywac z pluc... jakos
_________________
Cytuj:
A teraz ucieramy kryształki NI3 w moździerzu, by pojedyńcze cząsteczki miały jak największą powierzchnię rea...
Idioci ciągle od nas odchodzą...
13 mar 2006, o 18:49
niewidzialny
*
Dołączył(a): 18 lis 2005, o 04:12 Posty: 37
nie bardzo rozumiem o co ci chodzi.
mysz idz do zoolicznego albo do piwnicy zkoro C8F18 zamienia sie w gaz przy temp. ciała zsaka to już nie ma problemu z jego usunięciem, jest gazem
14 mar 2006, o 14:36
homar
**
Dołączył(a): 31 sie 2005, o 17:39 Posty: 86 Lokalizacja: Z d....domu
moja kuzynka studjuje chirurgie i sotatnio miała praktyki na oddziale noworodkowym i pytała sie o LiquiVent to szpital jest w jego posiadaniu ale trzyma go w sejfie
_________________ [Attendite a falsis prophetis.
GG:8454977
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników