Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Ciekaw jestem waszych opinii na temat budowy SF6 
Autor Wiadomość
Post odp.
Heeh zawsze z polibudą z Wa-wy sa podobne sprawy, :wink:
szczególnie na 1-szym roku naucznia jak zasieją tezę demagogiczną
to juz standart.
eko.
P.S. a ludzie nie wiedza dlatego że studiowali przed tobą/wczesniej/
lub niepodzielaja twojego zdania i dziwic tu niema sie czemu !!
a jak zrobisz doktorat /bo teraz to tylko spekulacje/ wtedy napewno ci pogratulujemy, i nie obrazaj userow kolego bo zle nikt ci nie życzy
tyle odemnie
eko.


3 lut 2006, o 02:10
@GŁÓWNY MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11
Posty: 1171
Lokalizacja: Warszawa
Post 
Radzio: widzę że jesteś "światłym człowiekiem", ale używaj funkcji Edytuj kiedy chcesz coś dopisać do swojego posta.

Co do pytania "Dlaczego ludzie tego nie wiedzą". Ja się ciebie zapytam: dlaczego Pajdowski ma makabrycznie niepoprawne wytłumaczenie efektu ebuliometrycznego w swojej książce "Chemia Ogólna"? Albo dlaczego mówi się, że lód topi się pod ciężarem łyżwiarza podczas gdy nie wynika to z jego modułu Younga (znaczy lodu a nie łyżwiarza ;) )? Po prostu nie ma ludzi nieomylnych i jeśli tego typu detale nie wnoszą istotnych błędów w tym, co jest głównym tematem pracy, to chyba nie trzeba ich aż tak strasznie piętnować (chociaż nie można ich też całkowicie ignorować)...

_________________
Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
Obrazek


3 lut 2006, o 19:10
Zobacz profil
Post 
W rzeczy samej hiperwalencyjnosc to czego sie wielu chemikow boi bo tego nie rozumie i niechce zrozumiec ... tak jak zostalo wspomniane hiperwalencyjnosc zostala udowodniona ponad 25 lat temu typowymi zwiazkami hiperwalencyjnymi sa SF6 PCl5 PF6- I3- innym ciekawym jonem jest [ZnCl4]2- ... Rozroznia sie 2 typy hiperwalencyjnosci jeden oparty na oddzialywaniu kulombowskim (miedzy twardymi kwas-zasada) np SF6 , a drugi kowalencynym~koordynacyjnym (miedzy miekkimi kwas-zasada) I3- , [ZnCl4]2- ... przyczyna powstawania zwiazkow hiperwalencyjnych jest brak dostepnych orbitali (oczywiscie chodzi o energie) ... Istnienie zwiazkow wegla ktore sa 5 wiazalne nie powinno nikomu w tych czasach juz jezyc wlosow na glowie ... oczywiscie mechanika kwantowa potwierdzila ze takie zwiazki moga istniec a co wiecej sa energetycznie trwalsze ... dolaczam kilka publikacji o hiperwalencyjnosci bor i wegiel 5 wiazalny :wink:

http://rapidshare.de/files/12468717/hyp ... t.zip.html
http://www.chem.uh.edu/Courses/Albright ... g-Chp9.pdf <--- polecam od strony kwantowej

ps ... dla mnie ten temat jest wmiare przejzysty wiec sluze pomoca w poznawaniu prawdy
ps ... zdziwiony i rozczarowany jestem ze wiekszosc nic tak naprawde w tej sprawie nie wie :? ... a "idea studiowania" niestety przyswieca jedynie garstce studentow ...


3 lut 2006, o 19:16
******

Dołączył(a): 9 lip 2004, o 23:05
Posty: 419
Lokalizacja: z Krainy Deszczowców
Post 
"Hiperwalencyjnośc" to po polskiemu "niezgodnośc z regułą oktetu (czy dubletu)". To tak gwoli wyjaśnienia dla niewiedzących.
Skoro nikogo nie dziwi mechanizm sn2 i wszyscy znają budowę B2H6 czy Al2Cl6 to "hiperwalencyjność" okazuje sie czymś powszechnym, nie wymagającym jakiejś rewolucyjnej zmiany poglądów.
Czy "węgiel 5-cio wiązalny", to samo co "węgiel 5-cio krotnie skoordynowany" ? To pytanie raczej filozoficznej natury, ale ciekawe.
Polecam literaturę podaną przez acetate, szczególnie art. z JACS, który miałem przyjemnośc znać trochę wcześniej :D. Szczegółowa analiza
rzeczywistej budowy cząsteczki pokazuje że to "dodatkowe wiązanie" 3 centrowe-4 elektronowe jest słabe i w znacznym stopniu jonowe, co częściowo przeczy temu określeniu... Wiązania w SF6 natomiast są prawie identyczne. Nigdy nie ma oddziaływań czysto elektrostatycznych i kowalencyjnych czy tajemniczych kowalencyjno~koordynacyjnych.... Temat-rzeka.
... dla mnie ten temat jest wmiare przejzysty wiec sluze pomoca w poznawaniu prawdy
To mi przypomina nieco sytuację z różnymi wyznaniami chrześcijańskimi.
Każde twierdzi że to ono ma rację i monopol na prawdę. A prawda wiadomo gdzie leży.
W szkołach od poczatku wkłają do głow pojęcie niezależnych par elektronów, tworzących wiązanie. Dopiero duuużo później okazuje się że to tylko przybliżenie, że nie ma tak naprawdę czystych wiązań dwuelektronowych i że wiele elektronów często tworzy orbilal(ich zespół) rozłożony na wielu centrach. Ale jak niesamowicie to komplikuje opis czasteczki....Do tego dochodzą bardzo ważne różnice w elektroujemnościach atomow czasteczki.... Dlatego wymyślono prostrze modele wiązań i ich matematyczną analizę. Model jak model - jeden lepszy drugi gorszy, mniej pasujący do rzeczywistości...
Eeeeee, ten temat to nie rzeka - to kosmos.


4 lut 2006, o 04:19
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..