| Autor |
Wiadomość |
|
Anonymous
|
 Sprzęt laboratoryjny własnej roboty Profesjonalny sprzęt lab jest bardzo drogi a można samemu zrobić przy odrobinie chęci 
Statyw zrobiłem w jeden dzień i powoli będę dorabiał innego rodzaju łapy chwytaki itp.
 
Po tym jak spadł mi na glebę mój jedyny palnik spirytusowy wnerwiłem się i zrobiłem pancerny 
Jetem teraz w trakcie robienia trójnogu
Jeżeli ktoś zrobił własnoręcznie tego typu sprzęt proszę by się pochwalił na forum 
|
| 30 lip 2006, o 15:00 |
|
|
|
mikor
*******
Dołączył(a): 17 sty 2005, o 11:05
Posty: 375
Lokalizacja: katowice
|
|
| 30 lip 2006, o 15:33 |
|
|
|
Anonymous
|
Te grzanie to właściwie co to jest? Grzanie wysoką częstotliwością?
A statyw fajny .
|
| 30 lip 2006, o 15:54 |
|
|
|
kocham_BHP
Dołączył(a): 25 lut 2006, o 13:15
Posty: 129
Lokalizacja: z woli Demiurga Stwórcy
|
yyyy, co to jest w tym termometrze?
i jak to grzanie działa?
Statyw rządzi.... Ja kiedyś robiłem to mi sie wywalał ciągle. 
Zdjęcia wpakuję później nie wiem gdzie aparat mam.
_________________
|
| 30 lip 2006, o 21:26 |
|
|
|
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37
Posty: 2574
Lokalizacja: Krakow
|
kocham_BHP - zasada dzialania termometrow elektronicznych jest to, ze opornik pod wplywem temperatury zmienia swoja opornosc - a co za tym idzie taki termometr nie mierzy defakto temperatury tylko opornosc opornika urzytego w czujniku - a pozniej przelicza sobie to na wartosc nam potrzebna w jednostkach temperatury
tylko trzeba dobrac odpowiedni opornik o znanych oporach w znanej temperaturze
a jesli chodzi o grzanie z obrazkow wnioskuje ze jest tam po prostu spirala ktora pod wplywem przeplywu pradu i oporu ktory dziala na prad sie grzeje - czyli amatorska wersja plaszcza grzewczego
_________________
"Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
|
| 30 lip 2006, o 21:55 |
|
|
|
Anonymous
|
Jeżeli w tym garnku jest tylko spirala to po co ta elektronika 
|
| 31 lip 2006, o 12:36 |
|
|
|
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37
Posty: 2574
Lokalizacja: Krakow
|
jak ma spirale + termometr - to moze sobie utrzymywac plasz w dokladnej temperaturze, a tym samym automatycznie odcinac doplyw proadu po przekroczeniu jakiejs tam temp
ale to tylko takie moje domysly wynikajace z obserwacji obrazkow
_________________
"Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
|
| 31 lip 2006, o 12:52 |
|
|
|
mikor
*******
Dołączył(a): 17 sty 2005, o 11:05
Posty: 375
Lokalizacja: katowice
|
No prosze jaki sulik intelignetny, dokladnie: moc grzania(szybkość nagrz.) + ograniczenie temp. (czujnik niemalże na spirali) dzieki temu moge utrzymac predkosc destylacji na zadowalajacym poziomie 2 termo w Claisena i nawet bym odbieral frakcje do zadanej temp.
Termometr to Pt1000 fakt trzeba miec do tego multimetr ale to zaden klopot i tak ogolnie prydatne narzedzie w domu;) no i ok 3,8Ohm/C ma ten czujnik
|
| 31 lip 2006, o 17:12 |
|
|
|
Anonymous
|
a oto moje dzieło :
na powyższym zdjęciu widać chłodnicę do samodzielnego montażu(te dwie małe rurki, jedna 6 mm druga 10 to wlew i wylew cieczy chłodzącej, płaszcz zrobiłem z dwóch butelek 1l po wodzie demineralizowanej, sklejonych Pattexem), rurka 6 mm to rdzeń(tak to się nazywa?)
tutaj juz złożona, suszy się, jeszcze nie dokleiłem wylewu
pozdrawiam
|
| 31 lip 2006, o 17:57 |
|
|
|
blady
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 13 lut 2006, o 21:50
Posty: 439
|
zamiast tej butelki poszukaj w castoramie kawałka rurki plastikowej i zaklej poxyliną i uszczelnij poxipolem - wiem ze to wygląda jak reklama poxi-klejów ale no dobre są 
|
| 31 lip 2006, o 18:36 |
|
|
|
kocham_BHP
Dołączył(a): 25 lut 2006, o 13:15
Posty: 129
Lokalizacja: z woli Demiurga Stwórcy
|
fajne tylko trochę czasza chłodnicza (można to tak nazwać? :>) duża. Ja zrobiłem chłodnicę z rurki po termometrze na dwór. Taką dosyć szeroką rurkę szklaną miał.
_________________
|
| 31 lip 2006, o 19:34 |
|
|
|
Anonymous
|
z rurką plastikową poczekam, aż ta się zniszczy i będę musiał zbudowac nową chłodnicę
też tak myślę że trochę za duża
a po za tym czy rurki po termometrach nie są zbyt krótkię?
|
| 31 lip 2006, o 19:39 |
|
|
|
kocham_BHP
Dołączył(a): 25 lut 2006, o 13:15
Posty: 129
Lokalizacja: z woli Demiurga Stwórcy
|
za krótkie - rzecz względna
moja miała jakieś 20 cm, to przy wolnej destylacji radziła sobie całkiem nieźle. Spirycik wyciekał chłodny
a propos chłodnic: ma ktoś pomysł, jak puścić chłodziwo w obieg? Bo ja mam już dość zasysania a nie chce pompy kupować. Drogo.
_________________
|
| 31 lip 2006, o 20:18 |
|
|
|
sativ
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 1 lut 2005, o 21:11
Posty: 931
Lokalizacja: Poznań
|
Proponuje sobie pomóc dziadkiem Newtonem, a dokładnie jednym z jego dzieci- grawitacją Jak jeszcze nie masz idei to napisz, sie ewentualnie wysile i strzele dłuższy opisik
Pozdro
|
| 31 lip 2006, o 20:44 |
|
|
|
kocham_BHP
Dołączył(a): 25 lut 2006, o 13:15
Posty: 129
Lokalizacja: z woli Demiurga Stwórcy
|
no tak ale mi sie nie chce słoików z chłodziwem zmieniać  chodziło mi raczej o obieg ciągły
_________________
|
| 31 lip 2006, o 22:33 |
|
|
|
Anonymous
|
|
| 31 lip 2006, o 22:58 |
|
|
|
kocham_BHP
Dołączył(a): 25 lut 2006, o 13:15
Posty: 129
Lokalizacja: z woli Demiurga Stwórcy
|
Fajna! też se muszę zrobić.
Co żeś tam wpakował?
_________________
|
| 31 lip 2006, o 23:03 |
|
|
|
Anonymous
|
przy dalszym zmniejszaniu kąta rurka zatopiłaby się, na zdjęciach tego nie widać, ale mało brakowało
|
| 31 lip 2006, o 23:11 |
|
|
|
Anonymous
|
W środku jest oś silnika z wirnikiem, silnik jest odizolowany szczelnie od komory w której znajduje się wirnik dodatkowo przewody odchodzące od silnika są zalane klejem wodoodpornym
|
| 31 lip 2006, o 23:17 |
|
|
|
sativ
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 1 lut 2005, o 21:11
Posty: 931
Lokalizacja: Poznań
|
|
| 1 sie 2006, o 00:00 |
|
|
|
Anonymous
|
myślałem że chodzi Ci o to, że ta chłodnica jest zbyt pozioma
to z wiadrem to tez dobry pomysł, ale gdzie ja takie zmieszczę w pokoju?
spróbuję z jakąś wiekszą butelką, no i muszę kupić do tego parę metrów węży
|
| 1 sie 2006, o 11:19 |
|
|
|
Anonymous
|
Ja do chłodnicy stosuje ciekawy pomysł autorstwa Maćka
Czyli po prostu... jeden z wężyków ma dorobioną przejściówkę do kranu. Prawda że proste? Odkręcasz kran i jazda...
|
| 1 sie 2006, o 13:08 |
|
|
|
Anonymous
|
przekonaliście mnie, ta jest trochę za duża, zbuduję trochę mniejszą i dam zdjęcia
do kranu to ja mam z 5 metrów
|
| 1 sie 2006, o 13:17 |
|
|
|
sativ
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 1 lut 2005, o 21:11
Posty: 931
Lokalizacja: Poznań
|
Ja mam do kranu dokładnie mam 8 metrów- i jade na wężykach Najwygodniejsze i najpraktyczniejsze....
|
| 1 sie 2006, o 13:26 |
|
|
|
Anonymous
|
Ja mam ok 3 m, ale i tak wolę pompę Może jeszcze w te wakacje zacznę robić wyciąg, znalazłem na strychu niezły wentylator na 230V a okienko mam tuż nad biurkiem, więc nie będzie problemu :] .
|
| 1 sie 2006, o 13:49 |
|
|
