Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
Zasilacz do elektrolizy - pytanie laika 
Autor Wiadomość
Post Zasilacz do elektrolizy - pytanie laika
Cześć Wszystkim !
Potrzebuję zbudować zasilacz do galwanizowania. Regulacja prądu (to oczywiście skrót myślowy) czy może raczej regulacja intensywności procesu (tak lepiej) ma być realizowana poprzez sterowanie tyrystora przebiegiem o zmiennym wypełnieniu. Nie da się ukryć, że taka regulacja będzie sie odbywała z pewną częstotliwością. I tu pytanie: czy ta czestotoliwość jest istotna dla procesu ? Czy jest jakaś optymalna jej wartość ? Podobno są takie gotowe urządzenia służące właśnie do tego celu. Może ktos zna parametry takich zasilaczy ?

PZDR :D


20 wrz 2006, o 17:16
*******

Dołączył(a): 17 sty 2005, o 11:05
Posty: 375
Lokalizacja: katowice
Post 
W taki sposób to zapomnij (tyrystorem) bo tak zmieniasz prąd skuteczny ale nie maksymalny podobnie w gniazdku masz 230V napiecia skutecznego a napiecie maksymalne to 325V btw. dlatego po wyprostowaniu "gniazdkowego" kond musi miec wytrzymalosc 350V conajmniej.

opoznisz próg zalanczania tyrystora ale maksymalne dalej bedzie 325V i dalej prad maksymalny wyniesie Imax= 325/Ru Ru - rezystancja roztworu.

Dlatego lepiej to wyregulowac albo odlegloscia elektrod skladem elektrolitu albo rezystancją dodatkową albo wszystko razem hehe;)


21 wrz 2006, o 01:00
Zobacz profil
Post 
Jasne, że wartości chwilowe prądu i napięcia pozostaną niezmienione. jako zawodowy i czynny elektronik to akurat kumam doskonale. Mój szwagier, inzynier chemik, hehe, gdzieś wyczytał, że jakoś tak własnie to się robi. Ten zasilacz ma być dla niego. Tylko że jak zwykle w którymś kościelele dzwonią ale nie bardzo wiadomo w którym. Logicznym wydaje sie być to, że można w ten sposób spowowolnić intensywność reakcji, osadzanie sie czagoś tam na czymś tam. A o to zdaje sie głównie chodzi. Więc jak ? Próbowaliśmy na prostowniku do akumulatora. Na 12 V nalot był gruby i łatwo sie scierał, na 6V juz było i lepiej. Może zwykły reg. napięcia ? He ? Właściwie to to po takim tyrystotowym regulatorze wystarczy włączyć kondensator i to juz będzie to. I koło się zamyka. Dla wanny z elektrolitem istotne są wartości chwiilowe prądu i napięcia czy skuteczne ? Rezystancja dodatkowa to nic innego jak tylko zmiana napięcia. Prościej reglować płynnie napięcie i patrzeć co się dzieje jak dobierać rezystory czy długość wanny :wink:


21 wrz 2006, o 09:50
*******

Dołączył(a): 17 sty 2005, o 11:05
Posty: 375
Lokalizacja: katowice
Post 
Ehhh galwanotechnika to nie jest bułka z masłem i watpie aby zmienna wartosc prąd miała dobry wpływ na powierzchnie a jak dasz regulator tyrystorowy i kondensator za nim to przy odlaczonym odbiorniku nstuka sie na nim Umax 325V dla sieci, dodam ze kond. bedzie wygladzal napiecie w strone Umax i przy duzej wydajnosci pradowej, malym poborze mocy takie napiecie wlasnie by powstalo jako ostateczne czyli dupa a nie regulacja napiecia. a dodatkowa wartosc rezystancji to niejest zadna zmiana napięcia, napiecie "wymuszajace" na wanne dalej będzie takie samo czyli Uz. ograniczysz tylko prąd. Prąd zmienny... a raczej zmiane kierunku przeplywu wykorzystuje sie w galwanotechnice ale do wygladzania powierzchni i zmienia sie tylko kierunek przeplywu ale nie wartosc, tak wiec bardzo wątpie w pozytywny wplyw zmian wartosci pradu np. od 0 do 7A/dm2(z częst 50Hz) Nom i cala moja wypowiedz opiera sie natym że (według mnie) wazne są prądy chwilowe...;) albo np. impulsy pradowe 7A z czest 50Hz co z tego ze skuteczne np. 500mA jak sam ruch jonów wywolany 7A. i pewnie dzialo by sie to samo co przy ciaglym 7A ale tyrystorowy reg. do 6zl zlozysz no to po co my tu gadamy hehe;)


21 wrz 2006, o 12:38
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
alwanotechnika to nie jest bułka z masłem

Jasne ! Dlatego tu jestem i zadaje tyle pytań :D

Cytuj:
kondensator za nim to przy odlaczonym odbiorniku nstuka sie na nim Umax 325V ...

230V x sqrt2 = 325V wiedziałem :P

Cytuj:
przy duzej wydajnosci pradowej, malym poborze mocy takie napiecie wlasnie by powstalo jako ostateczne czyli dupa a nie regulacja napiecia. a dodatkowa wartosc rezystancji to niejest zadna zmiana napięcia, napiecie "wymuszajace" na wanne dalej będzie takie samo

A gdyby dać opornik o większej rezystancji ?

Cytuj:
napiecie "wymuszajace" na wanne dalej będzie takie samo czyli Uz. ograniczysz tylko prąd.

napięcie na wannie będzie poniejszone o spadek napięcia na rezystorze szeregowym. Suma spadków napięć na wannie i rezystorze będzie równa Uz. Inaczej: jeżeli rezystacja dwóch szeregowo połączonych odbiorników będzie taka sama, napięcie rozłoży się na nich równo po połowie. Prąd popłynie o połowę mniejszy jak przy jednym odbiorniku. Proste, prawda ? Oczywiście zakładam zastosowanie idealnego źródło zasilania, tzn. takiego któremu napięcie nie siada opd obciążeniem i że rezystancja obciążenia jest constas do przyłozonego napięcia. Myslę, że rozważanie to nie jest obarczone zbyt dużym błędem.

Cytuj:
Prąd zmienny... a raczej zmiane kierunku przeplywu wykorzystuje sie w galwanotechnice ale do wygladzania powierzchni i zmienia sie tylko kierunek przeplywu

Mógłbyś rozwinąć tę myśl ? To ciekawe, szwagier nic nie wspominał

Cytuj:
bardzo wątpie w pozytywny wplyw zmian wartosci pradu np. od 0 do 7A/dm2(z częst 50Hz) Nom i cala moja wypowiedz opiera sie natym że (według mnie) wazne są prądy chwilowe...

Może tak a może nie. Technika impulsowa to temat dosyć zawiły. Nawet wielu moich kolegów po fachu nie bardzo to obejmuje.

Cytuj:
(według mnie) wazne są prądy chwilowe... albo np. impulsy pradowe 7A z czest 50Hz co z tego ze skuteczne np. 500mA jak sam ruch jonów wywolany 7A. i pewnie dzialo by sie to samo co przy ciaglym 7A ale

W przyrodzie nie bierze sie nic z niczego. Idąc tym tokiem rozumowania można by dojśc do wniosku, że taki sam efekt uzyska się stosując jako zasilacz pastylkę od zegarka, a może nawet w ogóle nic. Choć tu akurat nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem Twoją myśl...

Spróbuję zrobić ten zasilacz na tyrystorze, a jak sie okaże, że to nic nie daje, dołącze mu kondensator i będę miał normalny reg. napiecia. Napięcie oczywiście dużo mniejsze, ok. 10-15 V. Taka impulsowa regulacja jest dosyć korzystna, że tak powiem ze wzgledów energetycznych.
Mam troche stuletniej srebrzonej cyny w różnym stanie i fajnie było by jakby mój szwagier opanował ten temat.


21 wrz 2006, o 15:19
*******

Dołączył(a): 17 sty 2005, o 11:05
Posty: 375
Lokalizacja: katowice
Post 
hmmm celowo nie uzylem wyrazenia spadek napiecia... bo prawa kirchoffa znam. zanim nastapi rozklad soli na jony i przeplyw pradu, to na wannie odlozy nam sie cale napiecie (wymuszajace) a dopiero pozniej gdy zacznie sie ruch jonów odpowiednie napiecie rozkladu odklada sie na wannie i jest ono stałe dla danego elektrolitu i odleglosci miedzy K a A. i nie zalezy od dołączonych rezystancji. gdyz sila rozkladu soli jest zawsze taka sama tak wiec r-r "zmienia" rez. tak aby odlozylo sie na niej napiecie rozkladu soli ;)
Wniosek z tego taki ze nie musimy sie martwic ile kOhm dolozymy do wanny proces i tak bedzie zachodzil poprawnie i dołożoną rez. nie zmienimy napiecia na wannie a tylko ograniczymy prąd.

Cytuj:
i pewnie dzialo by sie to samo co przy ciaglym 7A


zbyt doslownie zrozumiane.;) chodzi o to ze jak przy 7A otrzymujesz mół zamiast powierzchni to tak samo mozesz otrzymac przy 7A impulsowo wiadomo że mół bedzie powstawal wolniej...

Co do zmiany keirunku przeplywu no proste... np 40 sekund nakladania 5s "sciągania" podobno lustrzane powierzchnie tak mozna nawet otrzymac...


21 wrz 2006, o 16:16
Zobacz profil
Post 
Coś zaczynam jarzyć :D Wanna z elektrolitem to nie taki zwykły rezystor, to cos co przypomina raczej akumulator.
Dalej nie kumam tego napiecia rozkładu :( .
Cytuj:
jest ono stałe dla danego elektrolitu i odleglosci miedzy K a A. i nie zalezy od dołączonych rezystancji. gdyz sila rozkladu soli jest zawsze taka sama tak wiec r-r "zmienia" rez. tak aby odlozylo sie na niej napiecie rozkladu soli

r-r to rezystancja roztworu ?
Mógłbyś mi to jakos po chłopsku wyłuszczyć ? Co sie stanie jak do wanny podłączysz np. 12V ? Ustali się na niej napięcie rozkładu mniejsze niż 12V np 3V ? Ni grzyba nie kumam :( Gdzie się podzieje reszta napięcia ? Zasilacz się zagotuje i wyparuje w powietrze. Mogło by tak być w przypadku zastosowania źródła prądowego - zmieniaja się parametry odbiornika a prąd jest cały czas taki sam dzieki temu, że układ podaje coraz to inne napięcie. Może to o to chodzi ? Zrobiłem synkowi taką ładowarkę do akumulatorów Cd-Ni. Jak do ładowarki podłączysz obojetnie 1 czy 2, 3, 4... akumolatory szeregowo lub nawet sam amperomierz (R bliskie zero) to zobaczysz na nim zawsze 200 mA, bo tak to działa. Dalej nie kumam jak napięcie na elektrodach wanny może być stałe. Może zmnienia się o zaledwie jakieś dziesiątki Volta a skutkiem tego znacznie zmienia się prąd jak przy łądowaniu akumulatora ? Podajesz np. 10V i masz 1A prądu, dodajesz 0,1 V a prąd wzrasta do 3A. 10 i 10,1 to niby to samo, co nie ?
Napięcie rozkładowe wanny jest powiedzmy 3V. Dajesz mu 2,9 V i nic. Dajesz 3,0V i dalej nic. Dajesz 3,1V zaczyna płynąć 100mA. Dajesz 3,2V leci 1A. Dajesz 3,3V leci 10A.
Kurde nic już nie wiem... :(


21 wrz 2006, o 19:44
Post 
mikor napisał(a):
Co do zmiany keirunku przeplywu no proste... np 40 sekund nakladania 5s "sciągania" podobno lustrzane powierzchnie tak mozna nawet otrzymac...

A to to w ogóle rewelacja ! Szwagier mówił cos o jakiś nabłyszczaczach organicznych, czy jakoś tak. O tym to ani hu-hu !
Ale mu klina zabije, sie pan inzynier chemik z rozumem nie pozbiera :twisted:


21 wrz 2006, o 19:48
*******

Dołączył(a): 17 sty 2005, o 11:05
Posty: 375
Lokalizacja: katowice
Post 
Ojj tam nie chce mi sie juz teoretyzowac jak podlaczysz 15V prosto pod wanne to sie odlozy 15 to oczywiste... ale minimalne jakie moze sie odlozyc to napiecie rozkladu + wplyw konstrukcji i skladu elektrolitu niezalezne od dodatkowych rez. dolaczonych szeregowo z wanną btw. "r-r" to roztwór co ty do szkoly nie chodziles? hehe
No i ofcorse ze do robienia powlok lustrzanych napewno uzywa sie dodatków organicznych a to co ja podalem raczej tylko do wygładzania np. jak masz rysy czy inne duperele na formie;)


21 wrz 2006, o 21:27
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Ojj tam nie chce mi sie juz teoretyzowac

Jasne, każdy by sie zmeczył. Czyli wszystko co podasz ponad napięcie rozkładowe powoduję zwiększenie prądu i intensywność reakcji.

Cytuj:
do szkoly nie chodziles?

No... chodziłem, ale nie byłem na tej lekcji :lol:

Cytuj:
jak masz rysy czy inne duperele na formie

No to jeszcze lepiej ! Te stare platery są zwykle nieźle porysowane.

Powiedz mi jeszcze tak praktycznie bez teoretyzowania, jakie parametry powinien mieć taki zasilacz do miedziowania, srebrzenia, niklowania niewielkich przedmiotów (do ok. 10dm2 pow.)
1. w praktyce wychodzi mniej więcej 7A/dm2 ? czyli 7x10=70A ? sporo...
2. jakie w praktyce max. napięcie powinien dawać taki zasilacz ? te napięcia rozkładowe to jakies dziesiątki do ok. 3 V zdaje się... 5 V wystarczy ?
Co sądzisz o zastosowaniu wspomnianego żródła prądowego ?

Mikor, jesteś wielki !


22 wrz 2006, o 09:24
*******

Dołączył(a): 17 sty 2005, o 11:05
Posty: 375
Lokalizacja: katowice
Post 
Cytuj:
Czyli wszystko co podasz ponad napięcie rozkładowe powoduję zwiększenie prądu i intensywność reakcji.

Tak..

7A/dm2 to juz ladna wartosc dla miedziowania ja doszedlem góra do 5-6A/dm2 analogicznie na 10dm2 50/60A no ladnie hehe;)
No tak tylko taka duza gestosc to praktycznie po 24h mamy 1,5mm warstwe miedzi mi to bylo potrzebne, tobie chyba niekoniecznie...
Czyli jak bedzie ten 1-2A/dm2 to i tak styknie do ozdobnego pokrywania
20A/10dm2, zapas wydajnosci aby moglo pracowac 24h, no i wyjdzie z 30A 6V tylko 180W;)

niklowanie srebrzenie o tym to nic ciekawego nie powiem ale ksiazka pt. "poradnik galwanotechnika" cię zadowoli w tej kwestii, dowolnego autora z tych grubszych, byle nie sekowski bo to dla dzieci;) dla miedziowania podaja 6V jako dobre napiecie. tzn samo napiecie rozkladu jest duzo nizsze (na mojej "butelce" ok 500mV) ale wiadomo mamy potencjal latwiej wyrobic odpowiedni prąd;)

Źródło prądowe hmmm myślę że ciekawa sprawa nie obawiał bys sie ze cos sie przesunie i juz dendryty zaczną rosnac (od naglego wzrostu pradu) ;)

Cytuj:
Mikor, jesteś wielki !


EEee... szczatkowa wiedza i mysle ze kto inny na to miano zasluguje LOL;)


22 wrz 2006, o 17:37
Zobacz profil
Post 
No już z grubsza wiem o co chodzi. Jak coś zmajstruję odezwę się, choć pewnie nieprędko to nastąpi.

Póki co dziekuję Ci za pomoc i pozdrawiam, Kazek


22 wrz 2006, o 20:06
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 12 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..