Witam
ostatnio postanowilem zrobic sobie octan zelaza przy uzyciu mieszanicy CH3COOH + H2O2. wszystko wyszlo ladnie, do mieszaniny wrzucilem zelazo i zabarwila sie na pomaranczowo. ale gdy chcialem przyspieszyc reakcje przez ogrzewanie to zawartosc probowki zmetniala a po czasie pojawil sie pomaranczowy osad.Czy pod wpływem temperatury nasptapil rozklad soli? domyslam sie ze powstały osad to jest tlenek zelaza (III). Mam racje?
16 lut 2007, o 21:30
Nuclear
**
Dołączył(a): 22 kwi 2006, o 15:46 Posty: 233 Lokalizacja: Łódź
nie wiem moze sie myle ale poprzez rozklad termiczny octanu żelaza powstało żelazo, którego cząstki jak wiemy są bardzo małe szybko się utleniło do tlenku żelaza (III) za sprawa perhydrolu... a skoro podgrzewałes mogles dodatkowo przyspeszyc proces poprzez rozpad H2O2 i utlenianie żelaza... to tylko moja teoria... prawdopodobnie jest bledna wiec zdaje sie na speców
_________________ gg 1616087... Powrót księcia ciemności, który uroczyście przysięga nie pisać siana i gromić off-top!
17 lut 2007, o 00:16
luminol
Dołączył(a): 5 lip 2006, o 13:25 Posty: 114
Octan uległ hydrolizie do uwodnionych tlenków żelaza.
17 lut 2007, o 09:04
o.r.s.
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 6 maja 2004, o 17:24 Posty: 983 Lokalizacja: Bobrosławiec Śl.
Nom, jeśli octowy byłz octu [10%] to masz tam tlenki & wodorotlenki Fe(3+)
Sugestia taka: użyj stężonego octwego albo delikatnie zakwaś solnym [o ile nie przeszkadzają Ci chlorki w produkcie] ;P
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników