Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Partyzancki elektrolizer 
Autor Wiadomość
Post Partyzancki elektrolizer
czy taki elektrolizer znaleziony w Internecie ma szanse zadziałać?

elektrody węglowe podłączone do prostownika do akumulatorów samochodowych i wsadzone do zasady sodowej (albo r-r chlorku sodu)

bo z chęcią bym sobie zrobił mieszaninę H2 i O2


23 gru 2005, o 13:09
***

Dołączył(a): 20 lut 2005, o 19:38
Posty: 315
Post 
Nie znam sie na prądzie, ale prostownik daje stały czy zmienny ? Bo jest potrzebny stały (?akumulator?).
Aa nie wiem :wink:


23 gru 2005, o 14:29
Zobacz profil
Zasłużony dla forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 mar 2005, o 10:38
Posty: 249
Lokalizacja: Starachowice
Post 
Ma szansę, i zadziała, ale jeżeli elektrody węglowe będą z baterii (4,5V, lub podobnych) to powoli węgiel będzie w kawałeczkach przechodzić do roztworu i go zaśmiecać. I używaj NaOH, nie NaCl (możesz użyć krecika).
Jeżeli chcesz wytwarzać w domu wodór i węgiel to najlepiej zastosuj roztwór 10-30% NaOH (stężeniem ustaw natężenie prądu), elektrody z blach stalowych i napięcie optymalnie 1,9 - 2,3 V (najlepiej 2,1, nie większe, bo żelazo będzie się utleniać, i nie mniejsze, bo reakcja nie będzie zachodzić, im większe natężenie tym lepiej, ale powierzchnia elektrod musi wtedy być większa (w przybliżeniu natężenie nie większe niż kilka tysięcy amper na m2 powierzchni elektrod).

EDIT
Aha i jeszcze jedno, nie wiem czy można użyć zasilacza kompowego, trzeba sprawdzić czy 1,7V to nie za mało, a 3,3V to nie za dużo, najlepiej zasilacz do elektrolizera zrobić samemu (prąd nie musi być przefiltrowany i może być zmienny (nie mylić z przemiennym), transformator - może być z dwoma uzwojeniami, przy czym uzwojenie wtórne jak najgrubsze, może być z rurek miedzianych, najlepiej posrebrzanych, lub tylko jedno (autotransformator) i wtedy drut miedziany emaliowany 2-3mm, kosztuje około 30-40zł za kilogram (niestety osiągalne natężenie w autotransformatorze będzie niższe (cieńszy drut)) i do transformatora prostowniczek (mostek prostowniczy, w sklepie elektronicznym w swoim mieście widziałem mostki na 50A (do 250V, za kilkanaście zł), można kilka takich połączyć i dzięki temu zwiększyć osiągalne natężenie, lub wykorzystać 4 diody (jedna wystarczy, ale wydajność będzie jakieś 2 razy mniejsza), w najgorszym wypadku diody można zrobić samemu)).


23 gru 2005, o 14:30
Zobacz profil
Post 
- prostownik do akumulatorów samochodowych daje 12V stałego (i chyba coś koło 0.5A natężenia)
- posiadam pręciki węglowe z baterii 1,5V
- zależy mi na prostocie wykonania - jak chce zrobić elektrolize zasady sodowej (mam w domu wodorotlenek) to czy mnie coś obchodzi co się będzie z elektrodą działo? nie! dla mnie ważny jest wydzielający się gaz :twisted:

skoro mówicie że zadziała - to świetnie bo już wszystko mam przygotowane

ps. a co powiecie na obskrobane z tej szarej masy elektrody spawalnicze? z jakiego metalu są one wykonane (stal?)


23 gru 2005, o 17:28
Zasłużony dla forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 mar 2005, o 10:38
Posty: 249
Lokalizacja: Starachowice
Post 
Przy 0,5 A to strasznie wolno będzie ci się wodór wydzielał :(
Blachy stalowe możesz załatwić prawie na każdym złomie.
A elektrody spawalnicze to nie wiem z czego są wykonane:

Elektrody do spawania stali niskostopowych i niskowęglowych
NORMAL EP - rutylowa
SUPER 46 - rutylowo-celulozowa
UNIVERS - rutylowo-celulozowa
PERFEKT - rutylowa
REKORD 38 - rutylowo-zasadowa
EXTRA 46 (poprzednia nazwa RAPID 46) - rutylowo-kwaśna
EXTRA 46 S (poprzednia nazwa RAPID 46S) - rutylowo-kwaśna
EBP - zasadowa
EBS - zasadowa
Elektrody do spawania stali kwasoodpornych
ERWS 19-9 L - austenityczna, rutylowa
ERWS 19-12-3 L - austenityczna, rutylowa
Elektrody do napawania
BN 55 - zasadowa
BN 45 - zasadowa
BN 35 - zasadowa
Elektroda do spawania żeliwa
CastNiCu
poza tym mogą być np wolframowe


23 gru 2005, o 17:53
Zobacz profil
Zasłużony dla forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 mar 2005, o 10:38
Posty: 249
Lokalizacja: Starachowice
Post 
I jeszcze jedno - przy elektrodach węglowych i napięciu 12V prawdopodobnie jako elektrolit lepiej się sprawdzi w warunkach domowych roztwór siarczanu sodowego/potasowego (inna nazwa - sól glauberska, czytałem o tym w jakiejś książce (bodajże Sękowskim), ale to było prawie dziesięć lat temu, więc mam prawo nie pamiętać :) ), nie jest żrący, można go dostać w prawie każdym ogrodniczym po kilka zł kila (a jeżeli nie można to trzeba poprosić żeby sprowadzili). I uważaj z prostownikiem - soli (obojętnie czy to będzie NaOH, czy Na/K2SO4) dosypuj powoli i patrz cały czas na włączony szeregowo amperomierz, żeby nie przekroczyć maksymalnego obciążenia prostownika (jeżeli nie ma zabezpieczenia to się spali).


23 gru 2005, o 18:58
Zobacz profil
Post 
dzięki, szczególnie za informację o amperomierzu 8)


23 gru 2005, o 19:28
Post 
Zawsze w zasilaczu od kompa można nieco obniżyć napięcie potencjometrem do ustalania punktu pracy stabilizatora napięcia. Z moich prób wynika że na wyjściu 3,3V z kompowego zasilacza można wyciągnąć ok 2,5V zachowując stabilność parametrów(prądu wyjściowego)...

Zastosowanie amperomierza to bardzo dobry pomysł, nawet przy zastosowaniu zasilacza z kompa, musi mieć zakres mniej więcej do 20A zależy od składu mieszanki, powierzchni elektrod i innych...
Najlepiej do zasilania płyt stosuj przewody o dość dużym przekroju(oczywiście w granicach rozsądku), a przy wykorzystaniu zasilacza od kompa wykorzystaj kilka lini zasilających dla danego napięcia...


7 sty 2006, o 18:01
Post 
Prostownik daje na bank nieco ponad 12V, a natężenie chyba większe niż 0.5A... Sprawdze jeszcze , to napisze


5 lut 2006, o 20:27
Post 
bierzesz jakies płaskie naczynie miska i jak masz prostownik to podłonczasz do niego kabelki a na koncu tych kabelków blaszki ja brałem stalowe oznij kładziesz to do miski z wodnym roztworem nie mylic z potforem soli kuchenej chlorek sodu i przykrywasz np szklankami na jednej z plaszce bedzie sie wydzielał wodór i to wszystko ja miłem na 12 v i mximum amper i wyszło


5 lut 2006, o 20:54
Post 
Pewnie że wyszło... nawet do czegos takiego prostownika nie trzeba , tylko jakiś zasilacz

Co do prostownika, napięcie jest 12V , a natężenie prądu osiąga nawet wielkości rzędu 10A , oczywiscie co zależy od rodzaju hm.. "elektrolitu" tzn. roztworu, jego przewodności elektrycznej


6 lut 2006, o 15:38
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 11 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..