Witam.
Stałem się dziś szczęśliwym posiadaczem spektrofotometru (?) widocznego na zdjęciu:


I teraz pytania: Do czego można go użyć?? Posiada jeden filtr światła o dł. fali 450 nm. Jest w pełni sprawny, był używany kilka razy (chociaż swoje lata ma )

z zasady spekol sluzy do oznaczania stezenia danej substancji w roztowrze wykorzystujac pochlanialnosc swietlna roztworow

Do czego służy, to wiem, ale mi chodzi np. o jakieś konkretne doświadczenie (wykonalne w warunkach domowych)

doświadczenie
Przecież to jest urządzenie pomiarowe tak jak np. licznik geigera mullera,
nierozumiem jakie doświadczenia chcesz za jego pomocą wykonywać - możesz jedynie dokonywać dokładnych pomiarów

Pozdrawiam,
zdziwiony matey23

Mamy takie coś w szkole. Mierzyliśmy nim absorbcję roztworów kolorowych o dość dużym rozcieńczeniu. Do kuwety najpierw nalewa się wody destylowanej ( kuwetę należy trzymać za matowe ścianki kuwety ). Wkładasz tą kuwetę w miejsce przez które przechodzą promienie świetlne. Czekasz 30minut, aż na liczniku pokaże się 0. Wtedy spekol jest gotowy do użytku. W instrukcji powinno być wszystko napisane. Na pokrętle ustawiasz długość fali w nm dla danego roztworu ( patrz w instrukcji ). Kuwetę np. z r-rem KMnO4 wstawiasz w to samo miejsce gdzie przechodzą promienie świetlne. Na liczniku powinna wyskoczyć ilość pochłanianego światła przez dany roztwór. Widzę, że jest on produkcji radzieckiej, więc z rozszyfrowaniem instrukcji będzie problem. Mając absorbcję możemy określić dokładne stężenie badanego roztworu, ale najpierw muszisz wykonać krzywą wzorcową. Wykonując ją badasz absorbcję ok. 10 próbek roztwóru który badasz. Wykonujesz wykres, a następnie nanosisz absorbcję próbki o nieznanym stężeniu na ten wykres. Punkt przecięcia się krzywej z tym punktem rzutujesz na oś stężeń i otrzymujsz dokładne stężęnie badanej próbki.

Ależ to nie jest spekol tylko czytnik paskowy.
Zasada działania tutaj: http://www.velotec.com/microstrip.htm
A nad ciekawym doświadczeniem musisz sam pomyśleć :-)

Na dzisiejsze czasy bardziej pasuje nazwa paskowy analizator krwi. Istnieją paskowe analizatory moczu i krwi. Analizator moczu służy do odczytu parametrów fizyko-chemicznych moczu (ciężar właściwy, pH, leukocyty, azotyny, białka, glukoza, ciała ketonowe, urobilinogen, bilirubina, erytrocyty). Analizator krwi podobnie odczytuje właściwości krwi ( ilość leukocytów, trombocytów oraz innych składników krwi ). Te na zdjęciach są starego typu. Mogą błędnie odczytywać te dane. Chociaż ten może mieć inne zastosowanie.

No właśnie chemik89 o to mi mniej więcej chodzi (krzywa wzorcowa i zabarwienie). Możesz podać szczeguły jakiegoś doświadczenia?? Instrukcji nie mam, a nie jest produkcji radzieckiej, tylko chyba Węgierskiej.

Ja też dokładnie nie wiem co to jest. Dumin pisał, że to jest czytnik paskowy. Porównując wygląd tego urządznia z innymi wygląda podobne. Stripreader to po angielsku czytnik paskowy, więc to urządzenie nim jest. Jeżeli to byłby spektrofotometr to na panelu byłaby widoczne pokrętło z ustawieniami długości fali w nm, przyciski E, T i inne. Ich tam nie ma, więc to nie spektrofotometr. Ze spekolem nie ma żadnych ciekawych dośw. Można tylko dokładnie określić stężenie próbki znając jej absorbcję promieni świetlych. Tak jak pisałem, należy najpierw sporządzić krzywą wzorcową absorbcji roztwóru barwengo, dla którego chcesz określić stężenie np. normlane. Przygotowujesz min. 3 próbki ( np. do 1 kolby o poj. 100cm3. wlewasz 4cm. r-ru KMnO4 ( stężenie musi być dokładne np. 0,1 gR/dm3 i uzupełniasz do kreski, do 2 kolbki o tej samej poj. wlewasz 8cm3. r-ru KMnO4 i tak samo uzupełniasz, do 3 kolbki o tej samej poj.wlewasz 12cm.3 r-ru KMnO4 i uzupełniasz do kreski itd. ). Następnie za pomocą urządzenia badasz absorbcję tych trzech r-rów. Absorbcję zapisujesz. Następnie musisz jeszcze raz wyliczyć stężenie normalne po rozcieńczeniu każdego z tych roztworów. Wykonujesz wykres na papierze milimetrowym. Na osi Y umieszczasz np. absorbcję, a na osi X wyliczone stężenia. Powstałe punkty łączysz krzywą tak, aby ''załapać'' jak najwięcej punktów. Przygotowujsze sobie próbkę do zbadania. Wlewasz nieznaną obj. KMnO4 i uzupełniasz do kreski. Badasz absorbcję. Otrzymaną wartość nanosisz na oś abosrbcji. Z tego punktu prowadzisz prostą do punktu przecięcia się tej krzywej z tym punktem. Następnie rzutujesz punkt przecięcia na oś stężeń. Otrzymujesz stężenie tej próbki. To jest tylko jedno zastosowanie spektrofotometru. Jest ich znacznie więcej.

No właśnie o to mi mniej-więcej chodziło. Jest możliwość zmiany długości fali (tylko nie przez pokrętło, ale przez wymienny filtr). Niestety jak napisałem w pierwszym poście był tylko oryginalny 450 nm. I nie bardzo rozumiem różnicę między spektrofotometrem, a czytnikiem paskowym. Fakt odczyty są wykonywane z 12 takich mikrokuwet, ale przecież urządzenie mierzy ilość światła pochłoniętą przez próbkę(albo może ilość światła, która została przepuszczona). A do mierzenia takich parametrów jak c.w., pH, itd. to mu dużo brakuje

Więcej rodzajów spektrofotometrów można znaleźć tu http://www.biosens.pl/c/spektrofotometry i przy okazji poczytać o nich. Ciekawe urządzenia, ale trzeba się trochę znać, żeby móc z nimi ciekawie poeksperymentować. No i nie są zbyt tanie...